Kolejne aranżacje wejścia do {Cafe 5} pokazują, jak szybko ucieka czas... Jeszcze niedawno były dynie, a tu patrzeć, jak trzeba będzie w szufladach hiacynty układać;). Nie zdążyłam uwiecznić świątecznej wystawy... Pozostały kikuty i wiszące puste sznurki (co mnie akurat nie martwi;). Próbuję sklecić nową kolekcję i idzie mi jak po grudzie. Uszyłam kilka nowych rzeczy, ale poszły i znów jestem o niczym do sfotografowania... Dzisiaj przyniosłam maszynę do domu i mam ambitne plany:)
CUDOWNEGO WEEKENDU!!!
BARDZO DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKIE CIEPŁE KOMENTARZE POD POPRZEDNIM POSTEM!
Ale ładnie...
OdpowiedzUsuńNikt nie przejdzie obojętnie obok takiej dekoracji :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCiekawa aranżacja:)
OdpowiedzUsuńPięknie i trochę sielski klimat,który uwielbiam.Pozdrawiam.Ania
OdpowiedzUsuńPiękna pomysłowa dekoracja, najtrudniejsze są właśnie te przejściowe między świętami a wiosną.
OdpowiedzUsuńŚlicznie!!! Oj czas leci nieubłaganie.Ja dziś byłam w Kiku z myślą o upolowaniu jakichś poświąteczno zimowych łupów i jakież było moje zdziwienie gdy zamiast takich dekoracji ujrzałam aranżacje wiosenne!
OdpowiedzUsuńPiękne aranżacje i przecudny kredens!!!
OdpowiedzUsuńPięknie Karola!!!!!
OdpowiedzUsuńCudne! Bardzo gustowne,
OdpowiedzUsuńpodobają mi się!
m.
W jednym słowie CUDNIE. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiby nic, orzechy, jabłka i trochę sianka, a jaki efekt końcowy:-)
OdpowiedzUsuńFantastycznie:-)
I właśnie taki stary kredens mi się marzy:-)
Pozdrawiam:-)
Ten kredens jest obłędny! W każdym "ubraniu" mu dobrze ;-)
OdpowiedzUsuńCudowne wejście! Musiałabym zawsze się przy nim zatrzymać. Wszystkiego dobrego:)
OdpowiedzUsuńpięknie :)
OdpowiedzUsuńJak ladnie i klimatycznie u Ciebie...a ja juz zacieram rece aby zobaczyc nowa kolekcje ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsielsko-anielski klimat, piękny ten kredens!
OdpowiedzUsuńMe encanta tus propuestas, ha sudo un regalo pasear por tu blog, te invito a visitar el mio y me alegraria verte como seguidora, gracias por tu visita. Elracodeldetall.blogspot.com
OdpowiedzUsuńUroczo to wygląda. :)
OdpowiedzUsuńTak, fenomenalna dekoracja :)
OdpowiedzUsuńNatura ♥♥♥ :D super!
OdpowiedzUsuńPowodzenia dalej :*
Cudny kredensik! =}
OdpowiedzUsuńświetna robota :) bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńślicznie !
OdpowiedzUsuńCudna aranżacja:) Masz rację, upływający czas jest nieposkromiony. Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńCUUUUDNIE!!!
OdpowiedzUsuńOch, jak pieknie! Lubie, kiedy witryny nie wyprzedzaja por roku i swiat. Tu gdzie mieszkam juz wszedzie kroluja Walentynkowe wystawy a dla mnie to za wczesnie. Podoba mi sie twoje celebrowanie stycznia, zimy, nastroj wyjadania zapasow ze spizarni :) Mam nadzieje, ze wreszcie tego lata spelnie swoje marzenie u u Ciebie zawitam.
OdpowiedzUsuńzakochałam się w tym regale/kredensie? chętnie bym Ci go podkradła :)
OdpowiedzUsuńależ moje klimaty!!! :):):)
OdpowiedzUsuńO matko! Przecudny kredens=))) Dekoracja tylko podkreśla jego urodę=) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPIĘKNY KREDENS Zapraszam w moje skromne progi http://hogata-filcowe-cudenka.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń