Na szybko przed pracą wrzucam 2 fotki odświeżonej kuchni. Pamiętacie
stół, o którym Wam pisałam? Przeszedł gruntowne czyszczenie i woskowanie. Krzesła tylko są jednolicie ecru, tak jak pozostałe meble w kuchni. Uwielbiamy go! Wreszcie jest miejsce, aby zjeść posiłek z rozmachem w towarzystwie kwiatów w wazonie! Dzieci mają już własne pokoje, ale i tak lekcje odrabiają w kuchni, gdy ja się kręcę przy kuchence. Wszystko jest pod kontrolą;)
Na drugim zdjęciu widać naszą pobieloną podłogę. Dzięki radom koleżanki zastosowaliśmy preparaty Osmo i wyszło super! Co najważniejsze, biała podłoga spowodowała, że w mieszkaniu jest jaśniej i weselej!
Bardzo Wam dziękuję za miłe słowa na temat sypialni. Przepraszam, że nie odpowiadam na komentarze... Ciągle sobie obiecuję, że zrobię to jutro i tak tych "jutro"było już wiele...
Do następnego widzenia moje Drogie!