Dużo wolnych dni sprawiło, że w kuchni gościłam częściej niż zazwyczaj. Wizyty znajomych, rodzinne obiadki... Okazji do ucztowania wiele. Dzisiaj postawiłam na prostotę i danie stawiające na nogi (człowiek taki zmęczony po tych świętach;). W cudownej książce "Jadłonomia" (chyba nie muszę tłumaczyć?;))) odgrzebałam znany mi już przepis na flaki z boczniaków. Mocno podkręciłam je pieprzem, majerankiem i sosem sojowym, a dla treści dodałam makaron. Dzisiaj tylko jedno danie, bo "śniadanie mistrzów" było obfite i bardzo późne. A u Was co dzisiaj na stole było?
Sama przesiadywałabym w takiej chuchni. Biała, jasna i postarzana. Super rustykalny klimat. To mi się podoba! (www.gabridou.blogspot.com)
OdpowiedzUsuńJakie cudne klimaty :)
OdpowiedzUsuńPiękne fotki Karola, a flaków boczniakowych jeszcze nie jadłam. Wiem już co muszę nadrobić.
OdpowiedzUsuńUściski
Boczniaki - ciekawe - nie nudne, jak flaki z olejem - ale w takiej kuchni to wszystko ciekawe...
OdpowiedzUsuńTo musiało być smaczne! A wiesz, że mam identyczną patelnię( dostałam w prezencie od siostry):) i dzbanuszek z napisem MUG:). Bardzo lubię Twoje kliamty ale o tym wiesz:)). A obiad... ten temat dzisiaj przemilczę;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Tak jest najfajniej, najrodzinniej i najcieplej, siedzieć w kuchni i tworzyć...
OdpowiedzUsuńDobrze, że chociaż czasami mamy na to czas...
pozdrawiam,
m.
Bardzo ładne zdjęcia. U mnie było tradycyjnie: kotlet, surówka i ziemniaki:)
OdpowiedzUsuńA ja się przyznam, że kuchennie mam zaległości:) I jakoś po tych sutych świętach całkiem mi to pasuje. Świetne ujęcia kuchenne. Nie dziwię się, że powstają tak takie smakowitości.
OdpowiedzUsuńŚliczna kuchnia,ta mała szafeczka przeurocza i te domki ,mam słabość do wszelkiego rodzaju domeczków.Wypatrzyłam też urokliwe male,metalowe tabliczki.Uwielbiam takie drobiazgi.
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia wspaniałej kuchni!
OdpowiedzUsuńŚliczna ta Twoja kuchnia. Tyle w niej stylowych przedmiotów... Mmm flaczki powiadasz? Ja dziś miałam krem z marchewek z pestkami dyni. Prosto i smacznie :) dobrej nocki
OdpowiedzUsuńJak ja lubię zaglądać do garów! I na półeczki tez... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Marta
ja dzisiaj tez z Jadlonomii gotowałam ( no i tez na blogu ) - zupa z suszonych grzybów. A zabawne jest to, ze zasadzałam się na flaczki z boczniaków, ale boczniaków nigdzie nie mogłam dostać :)
OdpowiedzUsuńlubię podglądać normalne życie ;-)
OdpowiedzUsuńFlaków z boczniaków jeszcze nie jadłam:) Ale wyglądają smakowicie!
OdpowiedzUsuńUwielbiam zakątki Twojej kuchni:)
Buziaki
Taki okres - człowiek na nowo zaprzyjaźnia się ze swoją kuchnią:)
OdpowiedzUsuńo jej, jaka piękna ta Twoja kuchnia, te wszystkie dodatki takie urocze, przytulnie tu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń,,Flaczki z boczniaków,, powiadasz...do tej potrawy mogłabym dopisać romantyczną historyjkę z początku naszego małżeństwa.
OdpowiedzUsuńKarolino widzę ,że pozostałaś wierna swoim motywom.
Lubię do Was zaglądać, przez te lata zdążyłam się ,,zadomowić,, ;)
świetne zdjęcia i jak smacznie i klimatycznie
OdpowiedzUsuńFajny klimat :)
OdpowiedzUsuńMasz przepiękną kuchnie...urokliwa i osobliwa :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie jest u Ciebie w kuchni.
OdpowiedzUsuńAleż piękny klimat, zdecydowanie to kuchnia z duszą i charakterem!:) Uściski!
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :)Flaki z boczniaka uwielbiamy:) U mnie dzisiaj zupa czosnkowa :)
OdpowiedzUsuńW takiej kuchni na pewno przyjemnie się gotuje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Ależ klimatyczna kuchnia:) Urokliwe detale nadają jej charakteru. Mała szafeczka niezwykła:) POZDRAWIAM!
OdpowiedzUsuńWspaniała kuchnia! Ogrom detali sprawia, że kuchnia jest przytulna i niepowtarzalna... Piękna...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - Magda
Mmmm ... pychotka!!! Ja dziś serwowałam rodzince burgery z kaszy jaglanej i marchewki :D Też dobre było!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko!!!
Kasza z warzywami ;-)
OdpowiedzUsuńAle co ja widzę na półce?! Strand-Räuber, Balaton i pasta z sardeli ;-)
Kolejne Balatony przywieziemy. A jakże!
Do szybkiego!
Ściskamy mocno :***
Ależ Ty masz świetne gadżety w kuchni :) puszki, puszeczki, słoiczki, skrzyneczki i inne cuda... :)
OdpowiedzUsuńBardzo klimatyczna kuchenka=) Co to jest to na pierwszym zdjęciu, na półce, z ptakiem?
OdpowiedzUsuńTo ściereczka z H&M:)
Usuń