21 lutego 2016

{Wspólne biesiadowanie}

Chwile, kiedy możemy wspólnie zasiąść  do stołu zdarzają się tylko w weekendy. Pewnie nie tylko u nas... Szczególnie w niedzielę szalejemy! Dzisiaj była prawdziwa uczta! Smażone ziemniaki z batatami, tian i cudowne polędwiczki z suszonymi pomidorami.  Nie spieszymy się...
 


16 komentarzy:

  1. Aż ślinka cieknie, tak tu apetycznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Smakowicie to wygląda:) tylko szkoda że moja rodzina nie lubi takich smakołyków jadać:) bardzo mi się podoba ta witrynka w kuchni

    OdpowiedzUsuń
  3. Z przyjemnością obejrzałam ten, i wcześniejsze wpisy - witrynka w kuchni bardzo mi się podoba i zawartość patelni też - pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Te stare tabliczki Waga ,Kuchnia i te z numerkami są obłedne.Jak ja kocham takie drobiazgi;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Te stare tabliczki Waga ,Kuchnia i te z numerkami są obłedne.Jak ja kocham takie drobiazgi;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak swojsko! Aż mam ochotę się przysiąść i posłuchać historii rodzinnych... :>

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie wspólne chwile, za jednym stołem są bardzo ważne...
    Piękne kadry, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale smacznie tutaj! :) Udanego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ależ te dania smakowicie wyglądają. Z przyjemnością dosiadłabym się do stołu, żeby pokosztować tych wspaniałości :) Od samego patrzenia na zdjęcia ślinka cieknie :)
    Ładne zdjęcia.
    Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę - Magda
    http://umatiny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. u ciebie jak zawsze pięknie, jakby co dzień była niedziela. U mnie jutro też polędwiczki. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Miło i pięknie u Ciebie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń