30 października 2015

{W}

Zanim Wiktor ogłosił b a ł a g a n i a r s k i tydzień zdążyłam uchwycić kilka kadrów z jego pokoju. Wkradło się tutaj trochę koloru żółtego. Nie należy on do moich faworytów, ale super pasuje do oldschoolowego stylu i do Wiktora. Już jak był mały, malusieńki stroiłam go w żółte bluzy. Nawet buty miał w tym kolorze z Zary roz. 18... a teraz 44. A dlaczego dzisiejszy dzień sponsoruje kolor Słońca? Ponieważ rano prawie na zawał nie zeszłam, jak zobaczyłam wystrojonego syna. Żółta bluza z kapturem plus musztardowe spodnie... Szybka lekcja stylu, że kontrastujemy górę z dołem, trochę marudzenia, że już spóźniony, ale z sukcesem! Do następnego razu!

20 komentarzy:

  1. Hehehheh, i ja to znam! :):)
    Ściskam Karolino:):)

    OdpowiedzUsuń
  2. … mam identyczne odczucia odnośnie żółtego - nie przepadam za nim ale w chłopięcych oldschoolach wygląda bardzo dobrze;):)

    OdpowiedzUsuń
  3. piękny pokój :) żółte dodatki dobrze się w nim prezentują, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. :D Moje dziewczyny bają bałaganiarski cały rok ;). Świetny pokój! Metalowe szafki = rewelacja! Pozdrawiam, Kasia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę, że ja też bym zawału dostała :):):)
    Pokój ma urządzony wyjątkowo, ze smakiem. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. fajnie pokój wyglada i świetny pomysł z ta szyflada robiaca za półeczkę/ stojak :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam taki żółty - ale bardziej mi się podoba we wnętrzach. A może nie widziałam żadnego fajnego ciucha w tym kolorze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pokoik rewelacja! Urządzony z głową:) Ja też żółtego bardzo nie lubię, jedynie można go znaleźć w garderobie mojego Jaśka:)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. hehe ale widać, że syn kombinuje i to jest fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pokój ma rewelacyjny! A te żółte dodatki.... miodzio! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pokój ma rewelacyjny! A te żółte dodatki.... miodzio! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Karola nadrabiam u Ciebie zaległości, ale zanim przejdę do sedna, to gratuluję Ci serdecznie udanej sesji...Omal nie padłam jak Was zobaczyłam przeglądając magazyn w sklepie ...z tej euforii dobrze że nie zaczęłam się zachowywać jak filmowy ,,Jaś fasola,, i nie wskazywałam palcem na zdjęcia, głupkowato uśmiechając się do przechodniów ;)))
    W chatce cudowna jesień, aż się nie chce wierzyć że ta pora roku ma przeciwników i pokój Wiktora ze słonecznymi zmianami bardzo klimatyczny.
    Buziaki wysyłam w eter dla całej Waszej Czwórki

    OdpowiedzUsuń