11 października 2015

{Oderwanie od rzeczywistości}


Zanim spadnie pierwszy śnieg, spieszę z relacją z naszej wrześniowej wyprawy do Świnoujścia. Pojechaliśmy na wyspę na zaproszenie naszych Przyjaciół : Mimi i Zorkiego. Tydzień minął w oka mgnieniu, bo program był napięty, a nie od dzisiaj wiadomo, że to, co dobre, szybko się kończy. Nadmorskie spacery, wspólne biesiady, rozmowy bez końca i to poczucie, że jesteśmy dla kogoś ważni, sprawiły, że zupełnie oderwałam się od rzeczywistości. Uzdrowiskowy klimat udzielił nam się do tego stopnia, że zwolniliśmy i pozwoliliśmy sobie na luz. Teraz to już tylko wspomnienie, ale grzeje ono w te zimne jesienne dni, jak najcieplejszy koc.


4 komentarze:

  1. Nie ma nic wspanialszego jak paczka prawdziwych przyjaciół. Świnoujście bardzo lubię i zawsze jak jesteśmy w okolicy to tam zaglądamy.
    Pozdrawiam cieplutko!:)
    Udanego tygodnia Ci życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Karolina...! Wiecej fot... ! :) :) :) to musiał być cudny czas :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie spotkania zawsze na długo zostają w pamięci :-).
    Te kosze plażowe robią wrażenie . Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń