Kto zna choć trochę moje początki przygody z szyciem pewnie zauważy, że *wróciłam do korzeni. Nie sposób mi się odciąć od koronkowego detalu. Zawsze go gdzieś przemycę. Niejednokrotnie próbowałam czegoś nowego, ale zawsze musiało to coś nosić moje piętno - ażurowy szczegół. Zatem nie uciekam już więcej, a nawet podkreślam go, jako mój znak firmowy;)))
Po świętach w Cukierni raczej bezruch. Wyjadanie zapasów, zwyczajne przejedzenie, czy też postanowienia dietetyczne sprawiły, że ludzi jakby mniej, ale... U mnie nigdy nie ma pustych przebiegów! Maszyna huczy, że aż miło i powstają nowe projekty. Powróciłam też do szycia balerinek domowych. Już niedługo pokażę, co wymodziłam.
Wow! Cuda .
OdpowiedzUsuńDzieki:*
UsuńKoronki są zawsze pięknym dodatkiem w " pracach ręcznych " :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTym bardziej, że mam do czynienia z bardzo różnymi wzorami i nigdy się nie nudzę;)
UsuńUwielbiam Twoje koronkowe wytwory - wiesz, ile ich mam :) A już zaczynam planować, gdzie umieszczę domki <3
OdpowiedzUsuńChętnie bym zobaczyła jak się mają u Ciebie moje wytwory:)
UsuńMy kobiety uwielbiamy koronki! Piękne.Pozdrawiam.Ania
OdpowiedzUsuńA jakże!:)
UsuńSuper! Ile pracy włożyłaś. Piękne!
OdpowiedzUsuńTrzeba było wykorzystać wenę:)
UsuńŚliczna galeryjka :) Koronki są ponadczasowe i nawet w najbardziej nowoczesnym wnętrzu mogą stworzyć niezwykły klimat, tylko trzeba umieć je w to wnętrze wpasować.
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Prawda? Też uważam je za ponadczasowe! Zawsze wraca na nie moda.
UsuńŚciskam Reniu!
Cudnie, koronki uwielbiam zawsze pięknie wyglądają i są ponadczasowe.....A Twoje baleriny latają ze mną po całym świecie, więc niedługo przyjdzie czas na nową parę, zawsze zabieram je w podróż. Buziaki słoneczne.
OdpowiedzUsuńNaprawdę jeszcze się trzymają? Wędrują jak krasnal Amelii;)
Usuńta koronka dodaje zawsze tyle uroku, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam:)
UsuńAle cudeńka :)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńPrzepiękne te koronki...a łapacz snów - magia po prostu!
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo:)
Usuńale śliczne te myszki w koronkowych sukienkach:)
OdpowiedzUsuńTeż je lubię:)
UsuńCudowne szyjątka:) Pozdrawiam wiosennie!
OdpowiedzUsuńO miło mi:)
UsuńŁapacz snów mnie usidlił! Przepiękny!
OdpowiedzUsuńpięknie :)
OdpowiedzUsuńŁapacz snów jak panna młoda! Piękności!!!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia Patti
Ale szyjątka urocze! Biorę wszystko! Cuda!
OdpowiedzUsuńkoronki dodają przedmiotom uroku.
OdpowiedzUsuńŚliczności!!!Śliczności!!!Śliczności!!!Śliczności!!! A te poduchy domki - kocham!
OdpowiedzUsuń