Zmiany niby niewielkie, a i tak cieszą. Kolor indygo chodził za mną już od zeszłego roku, kiedy w moje ręce trafiły dywaniki jeansowe szyte ze skrawków. Wiedziałam, że zagoszczą w którymś wnętrzu. Jeansowe kamizelki już "pomieszkiwały" na wieszaku, więc pomysł nasunął się automatycznie. Bliżej lata przemycę tutaj trochę słomkowych akcentów w postaci koszyczków i kapeluszy.
Wypatrując wiosny powinnam szukać żółcieni, ale nie lubię ich. To nie moje kolory. Żółty kolor mnie drażni. Wyjątek mogę zrobić dla plasterka cytryny;) Całe wnętrze mocno wyciszam. Nawet kuchnię ogołociłam z pasteli. Wyjątkiem jest pokój Mili, gdzie kolory aż buchają. Ha już wiem, dlaczego uciekam od kolorów;DDD Pisała Wam już nie raz, że nie ma mocnych na moją córkę i ciężko ją zmusić do porządków. Próbowałam krzyków, perswazji, ale i nagród, obietnic... Z marnym efektem! Aż wpadłam na pomysł z tabelką na drzwiach pokoju pt "PORZĄDEK W POKOJU MILI". Na koniec dnia wystawiamy w odpowiedniej rubryczce buźkę uśmiechniętą lub smutną. Dodatkowe bonusy są za pościelone rano łóżko (plusiki). W zależności od tego ile jest pozytywnych buziek, taka jest nagroda. Czy ta metoda działa? Choć zdarzają się małe potknięcia, jest wielki postęp. Wiadomo, że w ciągu dnia może mieć nieład artystyczny i przestawiać pokój do góry nogami, ale na zakończenie dnia próg przekracza srogi sędzia w postaci MAMY!!!
Jaka piękna sypialnia. Dodatki super. Jestem na etapie tworzenia mojej sypialni, wiec uważnie podpatruję.
OdpowiedzUsuńJak ja lubię zaglądać do Twojej sypialni:) Pomysł z drzwiami zawsze mnie zachwyca a teraz ten kolorek piękny. Niby niewiele ale bardzo fajny efekt.Pozdrawiam serdecznie.Ania
OdpowiedzUsuńoj to cudne indygo i mnie chodzi po głowie, ale jakoś nie mam gdzie :) Może kiedyś w kuchni sezonową aranżacyjkę zrobię :))) a książeczkę z łóżka uwielbiam :))
OdpowiedzUsuńWasza sypialnia jest przepiękna !! Z pewnością wspaniale się w niej wypoczywa :)
OdpowiedzUsuńU mnie również dżins się rozpanoszył....dywanik kupiłam do pokoju synka. Dżins w połączeniu z naturalnym lnem...uwielbiam :)
Pozdrawiam
O matko,jak cudnie!!! Jestem zachwycona ogólnym lookiem,dodatkami,meblami i w ogóle :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Pięknie Ci się to indygo wpisało w sypialnię Looko!:)
OdpowiedzUsuńJa lubię każdy odcień niebieskiego, bardzo! Więc i indygo mi bliskie;)
Pomysł z tablicą dla porządnych-inaczej podbieram bo ręce opadły mi już niemal do ziemi;) Może to pomoże??:):):) Ściskam!
Metoda z uśmiechniętą buźką działa, że nie wiem co. Stosowałam ją u mojego dziś już 14-to letniego syna, w różnych sytuacjach.
OdpowiedzUsuńPiekne kolory, moze sie jeansowo zainspiruje, bedzie pasowac w mojej granatowo bialej sypialni. U mnie funkcjonowal system szklanych kulek-codziennie mozna ich bylo zarobic okreslona ilosc za sprzatanie, bycie gotowa do wyjscia, umycie zebow itd. Mozna je bylo tez stracic :) Zbierane byly do szklanej kuli, na ktorej narysowane byly kreski, jak wypelniala sie do kreski byla nagroda. Pociesze cie, ze dzisiaj moja 13-latka to niesamowita porzadnicka .
OdpowiedzUsuńŚwietna ta Twoja sypialnia i super zdjęcia, w pierwszej chwili myslałam,że to jakas sesja do katalogu lub zdjęcia z netu, a tu proszę:))
OdpowiedzUsuńPięknie! Bardzo przytulnie. Pozdrawiam, Kasia.
OdpowiedzUsuńPięknie i do tego w modnym stylu BoHo, bardzo mi się podoba:D Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńCudowna sypialnia, taka przytulna, nie wychodziłabym z niej przez cały dzień :-) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńpięknie.....moje serce zdobyły jeansowe serduszka i te kwiaty w doniczce. ps. Dobry sposób znalazłaś na porządek w pokoju Mili. Oby mój Kuba (3,5roku) docenił mój rytuał sprzątania w pokoju przed pójściem spać i zaścielania łóżka rano i zaczął go powielać po mnie....Bo jasne jest, że w trakcie dnia musi być bałagan, taki nieduży, standardowy.....gdy jest idealny porządek, to znak, że nikt w danym miejscu nie mieszka lub się w nim źle czuje lub mama robi sesję zdjęciową :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten kolor..i dodatki z jeansu sa mi coraz blizsze.. ostatnio moej jeansowe spodnie przetarły mi sie na pupie ;) będzie robiona poducha ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zestawienie błękitów i granatów w tych zgaszonych, beżowo-szarych wnętrzach :) Fajnie się komponują :)
OdpowiedzUsuńa pomysł na motywację dla córki - super!
Słoneczka!
Genialne wnętrze w każdym calu! Jestem zachwycona, zauroczona, zakochana!
OdpowiedzUsuńFantastyczna sypialnia:) I kolory i całe wnętrze godne podziwiania. A co do porządków dzieciaczków... oj u mnie ciągła walka i próba sil. Młodsza to już doszła do perfekcji w wykorzystywaniu starszej siostry:)
OdpowiedzUsuńŚwietne wnętrze. Jest bardzo oryginalnie, kolory pięknie do siebie pasują
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta Twoja sypialnia, przyciąga oko, tak przyjemnie, trochę artystycznie :) buźki aga
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię indygo, a w połączeniu z naturalnymi beżami, brązami i bielą jest to kolor wręcz idealny!
OdpowiedzUsuńBardzo urokliwa sypialnia:) Cudne kolory i piękna aranżacja:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńprzeslicznie!
OdpowiedzUsuńNajpiękniejsza sypialnia świata
OdpowiedzUsuńzauroczyły mnie te drzwi:) cudownie, cudownie, cudownie...... można sie zamarzyć, zapatrzyć i zauroczyć :) pozdrawiam gorąco i życzę sukcesów wychowawczych ;)
OdpowiedzUsuńsypialnia bardzo oryginalna, dużo tu artystycznych rozwiązań.
OdpowiedzUsuńPs.Moja sunia ma na imię Mili :):):) Ale wołamy na nią Milusia.