Uwielbiam aranżować moją wystawę! Dwa wielkie okna dają pole do popisu, więc co rusz zmieniam inscenizację. Na odmianę, po słodkich pastelach, postanowiłam, że wystawa będzie w tonacji naturalnej. Królują więc moje ulubione koronkowe wzory, len, naturalne drewno, b&w, a także nieco akcentów blue jeans. Dzisiaj spod "igły" wyszły łapacze snów. Bardzo mi się spodobało ich tworzenie. Pewnie na dwóch nie poprzestanę:)
Duże zachmurzenie pozwoliło mi wreszcie na utrwalenie wystawy tak, aby cała ulica się nie odbijała na zdjęciu;) Oczywiście Karolkę gdzieś tam znajdziecie z aparatem przy oku;)
Piękna wystawa, od razu bym wstąpiła gdybym taką zobaczyła :)
OdpowiedzUsuńCudowna!
OdpowiedzUsuńwspaniała- przyciąga wzrok :)
OdpowiedzUsuńCzy te rzeczy można kupić przez internet?
OdpowiedzUsuńIla a co Cię interesuje?
UsuńWystawa wygląda ślicznie. Gratulacje dla Twórczyni.
OdpowiedzUsuńsame cudowności :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Jak zawsze piękna, no ale inaczej być nie może, wszak właścicielka tegoż przybytku słynie z talentów wszelakich ;)), kiedyś Cię na pewno odwiedzę ;))
OdpowiedzUsuńuściski!
Takie piękne wystawy w witrynach na pewno przyciągają wzrok przechodniów :) i o to chodzi :)
OdpowiedzUsuńcoś wspaniałego, kiedyś przyjadę i będę się gapiła z otwartymi ustami, po tym mnie poznasz, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna wystawa!! Chętnie bym cię odwiedziła :)
OdpowiedzUsuńŚwietna! Ten domek z napisami jest w dechę!!! A wiesz, że dzisiaj jeszcze w Gąskach nad Bałtykiem znalazłam dopiero chwilę, żeby poczytać dwa ostatnie bruliony Mimi i Zorkiego i właśnie o Was czytałam ... Fajnie tak się trochę poznać poprzez te ksiązki :) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńPiękna wystawa,w oko wpadły mi kubki z kotami i piękne imbryczki:)
OdpowiedzUsuńśliczna :) nie da się przy niej nie przystanąć i nie przykleić nosa :)
OdpowiedzUsuńWybacz nie wpatruję się w odbicia :) ale wlepiam ślipia w przedmioty które są na twojej dopracowanej do perfekcji wystawie - ekstra, masz talent do tego typu aranżacji.
OdpowiedzUsuńŁapacze snów od razu przykuły moją uwagę :) są świetne.
Wystawa prezentuje się fantastycznie !!! Zachęca do wejścia i zakupów:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłego dnia Ci życzę.
ja też mam domowej roboty łapacza snów z dzierganą serwetką i go uwielbiam :) marzy mi się również zrobić ich więcej :) Twoja wystawa jak zawsze obłędna !!! napewno nie przeszłabym obok obojętnie :)
OdpowiedzUsuńCoś mi się wydaję,że tam takich aparatek odbijających się w szybie jest na pęczki ;)cudnie to wygląda,mam nadzieję,że udami się kiedyś wpaść na kawkę ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, bardzo!:):) Uściski!
OdpowiedzUsuńWystawa wygląda super. Ja, odkąd się cieszę moim własnym sklepem stacjonarnym, również mam tę radość urządzania wystawy. I rzeczywiście przyznaję, że to świetna sprawa. Jak widzę nie tylko ja mam problem z odbijającymi się w oknie wszystkimi samochodami dookoła :) Ja jeszcze nie znalazłam sposobu na dobre zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńale masz fajowo z tym aranżowaniem okienek :) Wszystko jak zawsze świetnie ! Widząc taką wystawę na bank zjawiłabym się w środku , a jeszcze wizja ciacha i kawusi .. mniammm ...
OdpowiedzUsuńpewnie sporo osob sie zatrzymuje zagapionych w twoje okna co ? ;)
OdpowiedzUsuńwidać że się realizujesz a to wielka radość ;-)
OdpowiedzUsuńWystawa bardzo ładna,dopracowana co do szczegółu.Całość tworzy piękny klimat.I jak tu nie wstąpić,a przejść obojętnie byłoby grzechem.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie szczerepole.blogspot.com.
pozdrawiam
Ania
Przepięknie!!! Mogłabym sterczeć z nosem przyklejonym do szyby cały dzień!!! :)
OdpowiedzUsuńPiękna wystawa! Aż chce się zajrzeć do środka! :)
OdpowiedzUsuńDZIĘKI DZIEWCZYNY ZA CIEPŁE KOMENTARZE! BARDZO, ALE TO BARDZO MNIE MOTYWUJECIE!
OdpowiedzUsuńRewelacyjna wystawa :) baardzo chętnie bym zajrzała gdyby tylko było troszkę bliżej. cudne sowy!
OdpowiedzUsuńJestem pewna ,że wystawa przyciąga klientele.
OdpowiedzUsuńKarolino, nowe, okienne aranżacje-to była moja ulubiona ,,działka,, w kwiaciarni!
Serwetki przyczepione klamerkami... Stary telefon... I tu mnie masz :) :) :) Cudnie!
OdpowiedzUsuńTy uwielbiasz aranżować wystawy, ja uwielbiam je oglądać. Mam taką ulubioną w moim mieście i muszę przyznać, że gdyby nie te cudne aranżacje nie zwróciłabym nigdy uwagi na ową kwiaciarnię.
OdpowiedzUsuńŚliczności w tym Twoim oknie, na początek przygarnęłabym kotka, a może i te dwa
Pozdrawiam
oj, zdolna dziewczynka jesteś :) myślę, że fajnie przy boku mieć taką "zapasjowaną" żonkę! wszystkiego dobrego i całuski :) zapraszam do Poznania na www.krysztalowy-guzik.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPiękna wystawa:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)