14 lutego 2010

Nadal słodko!


Dzisiaj słodki dzień!
Czekoladowe tarty według przepisu Agaty .
Idealnie kruche ciasto, czekoladowo-karmelowy krem na pierzynce z suszonych śliwek i orzechów włoskich. Kto lubi nugaty, ten będzie zachwycony!
Moja modyfikacja polegała tylko na dodaniu do ciasta 3 łyżek gorzkiego kakao, aby nadać ciastu czekoladowy odcień. Poza ty przepis jest doskonały!

Jak się nagrzeszyło, to trzeba było spalić nadliczbowe kalorie!
Wybraliśmy się na lodowisko, pierwszy raz od kilkunastu lat.
Nie było lekko, oj nie było!
Jutro joga i bilans powinien wyjść na zero;)
Ale każdy ma inny sposób na spalanie!
Przyjemnej degustacji i miłego spalania życzę;)



16 komentarzy:

  1. jak mogłam jeszcze 2 tygodnie temu nie wiedzieć o Twoim istnieniu?.Obsesyjnie kilka razy dziennie wchodzę sprawdzić,czy zamieściłaś nowy wpis.Jesteś czarodziejką.Ty zrobiłaś piękne tarty ,a ja się obijam i nie chce mi się za zwyczajną szarlotkę zabrać.

    OdpowiedzUsuń
  2. mniam jak pysznie ...i nawet czerwień nie taka nachalna jak w witrynkach ;)

    heh martu - też zaglądam tu prawie codziennie i też mam wyrzuty sumienia,że Looka ciągle tu coś czaruje, a ja się obijam...
    no nic to idę wreszcie nasz deser przygotować bo jednak na tarty już się nie zbiorę, ale przepis zatrzymuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aż mi ślinka pociekła na widok Twojej tarty. Twoja rodzina ma z Tobą dobrze, takie smakowitości im wyczarowujesz.
    Przyjemności na powietrzu!
    Pozdrawiam
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak ktoś ani łyżew, ani jogi nie używa? ;)))
    To pozostaje mu gapić się ;)

    Zapisuję i zrobię, bo wygląda ssssłodko!

    Pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Martu, Agnieszko, często tu bywam, także zapraszam:)
    Marto, dzisiaj słodkości dla męża, bo dzieci na weekend sprzedane;)
    Joanno, polecam, nawet jeśli ma zostać w boczkach, to warto!

    OdpowiedzUsuń
  6. kazdego dnia potrafisz zachwycac :-)
    piękne kieliszki, potwierdzam słowa poprzedników

    OdpowiedzUsuń
  7. ojej.. ślinka cieknie na widok Twoich fotografii :) Ja jestem miłosniczka tart!
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. rzeczywiście słodko; ehhh te zdjęcia cudnie inspirująco-słodkie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ojej... nie wiem co sprawia mi większą frajdę: to, co na zdjęciach, czy zdjęcia same w sobie?
    Obydwa zagadnienia to dzieła sztuki :)
    Pozdrawiam Cię Llooko bardzo serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. te zdjęcia prawie pachną czekoladą :)

    OdpowiedzUsuń
  11. a, zapomłam :)
    ja w tym roku jeszcze nie dotarłam na łyżwy! a co roku zawsze dużo jeździłam :( oj wyrwałabym sie i ja na łyżwy!

    OdpowiedzUsuń
  12. jakie cudne kompozycje :)
    serduszkowa kolorystyka :)
    wygląda zjawiskowo :)

    jak się wreszcie wproszę do Was to chcę pomacać serduszkową kolekcję :)

    całuję Cię :****

    OdpowiedzUsuń
  13. Wygląda naprawdę przepysznie, kolory energetyzujące w sam na zimę za oknem! :))) I piękne kielichy, ach... :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne te czerwienie! I pasowałyby mi... do ściany ;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. uwielbiam czekoladę... zjadam jak zwykle piękne zdjęcia wzrokiem :]

    OdpowiedzUsuń