22 kwietnia 2009

Pochwała prostoty





Niestety jeszcze nie pora, aby w pełni delektować się smakiem pomidorów. Dla mnie najsmaczniejsze są te prosto spod "folii" pachnące szypułkami i dojrzewające na parapecie.
I pomyśleć,że pomidory uważano początkowo za roślinę ozdobną o trujących czerwonych "jabłkach". Ile by nas mogło ominąć, gdyby nie jakiś śmiałek, który może w ataku głodu, albo w słodkiej nieświadomości spróbował je po raz pierwszy. Dziś używamy ich do sałatek, sosów, zup itp. Moim faworytem jest sałatka Caprese z pomidorów, sera mozzarelli, bazylii i oliwy. Kwintesencja smaku i pochwała prostoty!








Sos pomidorowy, to wyrób zeszłoroczny. Cudownie pachnący czosnkiem i bazylią. Jest moim ratunkiem, gdy pustka w głowie na danie obiadowe. Trochę mielonego mięsa, świeża bazylia i spaghettii gotowe!





2-3 kg pomidorów
10-20 listków bazylii
5-6 ząbków czosnku
2 średnie cebule
2 listki laurowe
pieprz, sól, cukier, olej

Pomidory sparzyć, obrać ze skórki, wyciąć ogonki i pokroić w kostkę. Czosnek posiekać, cebulę drobno pokroić. Dodać posiekaną bazylię. Przełożyć wszystko do garnka, doprawić pieprzem, dodać liście laurowe. Gotować ok. 2 godz. Dodać cukier i sól. Po 2 godz. gorący sos przełożyć do wyparzonych słoików. Na wierzchu polać łyżką oliwy. Natychmiast zakręcić. Brzegi słoika i zakrętki muszą być idealnie suche. Pasteryzować 7-10 min.

24 komentarze:

  1. Ale zdjęcia piękne! I pyszne! Bez pomidorów nie wyobrażam sobie życia, kocham je w każdej postaci!
    Pozdrawiam serdecznie, P.

    OdpowiedzUsuń
  2. Też należę do klubu miłośników pomidorów! Zaintrygował mnie ten sos pomidorowy. Robię go, ale zawsze tuż przed posiłkiem, nidgy nie dawałam go do słoików. Sama chętnie bym taki przygotowała, więc proszę o zdradzenie receptury :)
    A słoiczki pierwsza klasa!

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam pomidory
    nie potrafię żyć bez nich
    szkoda że jedno zdjęcie popsuły plastikowe widelce - jedzenie z nich traci połowę smaku

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomidory,ach te pomidory...Sałatka caprese to również mój faworyt lecz sosu pomidorowego nigdy nie przyrządzałam. Dlatego dołączam się do prośby Mia i proszę o zdradzenie przepisu.Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękny, apetyczny post :) świetne fotki :)
    Pomidory uwielbiam i w "porze pomidorowej" zajadam się nimi na okrągło (pomidory + zioła) :)
    Świetnie wyglądają słoiczki z Twoim sosem :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za miłe słowa. Przepis na sos zamieszczę w takim razie w poście.
    Droga Lukrecjo to nie plastikowy widelec (tych szczerze nie znoszę), tylko silikonowy pędzelek do smarowania tostów oliwą;) Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja rownież uwielbiam pomidory,,tak jak i reszte warzyw,,ktore mogłabym pochłaniac tonami,,ogladajac dzis rano Twoj post pobiegłam po pomidory do sklepu,,alez mi narobiłas apetytu,,juz wszystkie prawie zjedzone...
    hm...a ten przepis na sos pomidorowy koniecznie musze sprobowac:))
    serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak zestawienie pomidory, mozzarella i bazylia to zestawienie idealne.

    W mojej rodzince najbardziej za pomidorami przepada moja córcia - był taki moment że obżerała się nimi niemiłosiernie i pamiętam kiedyś chrzestny zapytał co jej kupić, z czego by się najbardziej ucieszyła oby dwoje z mężem jakby na trzy cztery odpowiedzieliśmy "kilogram pomidorów"

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepis na sos pomidorowy bardzo się przyda.W odpowiednim czasie wykorzystam.
    A zdjęcia piękne..

    OdpowiedzUsuń
  10. Ohh tomatos and mozzarella! It sounds very Italian! I just love tomato!
    have a nice day...tomorrow!
    Warm greetings
    vale

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja pomidorów nie lubię! Ale za to lubię wszystko, co z nich zrobione, więc sos na pewno zrobię! A słoiczki piękne! Już wypatrzyłam w sieci tę etykietkę więc swoje słoiczki, (pozwolisz?) też tak ozdobię... Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Kocham pomidory! czekam na nie z niecierpliwością:)U mnie na blogu coś masz:)

    OdpowiedzUsuń
  13. zapraszam po wyróżnienie :)))

    OdpowiedzUsuń
  14. chociaż należę do miłośników ogórków, zdjęcia pomidorów wyglądają niezwykle apetycznie!!! a sos na pewno będzie smakował mojemu M (pomidożercy!!)

    OdpowiedzUsuń
  15. zdjęcia niezmiernie apetyczne, a czoch w plasterkach genialny !

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak zwykle przesliczne zdjęcia, uwielbiam pomidory z mozzarellą i bazylią, zresztą bez dodatków też.Pomidory to moje ulubione warzywo i nie wyobrażam sobie życia bez nich( tak jak i bez truskawek)
    buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  17. Zdjęcia śliczne (głodna się zrobiłam) :))
    Też uwielbiam pomidory i zawsze mówie, że dzień bez pomidora to dzień stracony.

    PS. Ilonko i znowu "kropki":)).Cokolwiek byś robiła one zawsze tobie towarzyszą

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Kasandro - dziecko zjadające pomidory to prawdziwy skarb!
    Doroto wykorzystuj śmiało!
    Tymonsyl, Anne - DZIĘKUJĘ!!!
    Szewczykano uwielbiam "czocha", a w dodatku to taki fotogeniczny obiekt!
    Martmar,aagaa polecam ten przepis, bo sprawdzony i prosty!
    Elizo też się zaliczam do truskawkożerców.
    Ammo Ty swoim okiem detektywistycznym wszędzie wytropisz u mnie te kropy:)
    Pozdrawiam Was Kobiety Kochane!

    OdpowiedzUsuń
  19. Miło mi poinformować Cię, że zostałaś wyróżniona na moim blogu :-)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Zapraszam do siebie po wyróżnienie! Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  21. Cudowne zdjęcia , dzięki za przepis , a na pomidory również czekam z niecierpliwoscią .

    OdpowiedzUsuń
  22. Kiedyś pomidor istniał dla mnie na kanapce i w sałatce, a kiedy poznałam mojego męża , który pokazał mi inne aspekty pomidora doceniłam ten smak w każdej postaci i jak się tak zastanowić to teraz jest to najczęściej zjadane warzywo we wszelakiej postaci ....nawet koncentrat pomidorowy mogę jeść łyżkami...:)

    OdpowiedzUsuń