6 listopada 2011

W jesiennym świetle

Dzisiejszy dzień sprawił nam ogromną niespodziankę. Cudowne miodowe światło przenikało przez bezlistne drzewa, a w pobliskim lasku chodziło się jak po perskim dywanie. Spośród rudych liści wypatrzyłam pnące się bluszcze. Za jednym pociągnięciem w rękach znalazły się całe zwoje. Od razu uwiłam wiecznozielony wianuszek.




Na leżaku łapałam promyki słońca i delektowałam się najnowszym numerem VAKRE. Znalazłam kilka super inspiracji do chatki - głowę jelonka zrobioną z połamanych gałęzi, jutowe skrzydła obleczone siatką gospodarczą i pele mele w formie jutowego podobrazia ozdobione pieczątkami...



A temu to się nie pomyliły pory roku???
Półeczka w kuchni w zbliżeniu
Wszystkiego dobrego na najbliższy tydzień!!!

27 komentarzy:

  1. Florystka, krawcowa, kucharka, cukiernik, ile Ty Ilooka masz jeszcze "wcieleń" :) Pozdrawiam serdecznie z dziś tez ciepłego Gdańska

    OdpowiedzUsuń
  2. Też mi się marzy taka chatka, gdzieś wśród pól z kaflowym piecem:)
    Pozdrawiam i zapraszam na candy mikołajkowe

    OdpowiedzUsuń
  3. szkoda,ze te wianki bluszczowe potem więdną...chociaż i tak są super..ciekawa jestem tego pele-mele...piękne zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne klimaty, cudne zdjęcia i słonko :) Miłego tygodnia M.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdjęcia urocze, cudnie oddają kliamt jesieni, ale mi i tak podoba się ostatnie:)
    Pozdrawiam jesiennie i udanego tygodnia Ci życzę!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapomniałam jeszcze spytać, gdzie Wy kupujecie te wszystkie zagraniczne wnętrzarskie gazety? Ja chodzę, szukam i nic:(

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładne zdjęcia. Jeśli ktoś nie spojrzy na datę to jestem pewna, że pomyśli o wiośnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jesień sprawia nam wszystkim niespodzianki, ja już nie pamiętam deszczowego weekendu, cały czas jest słonecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja mam pytanie/prośbę: jak zdobywasz numery Vakre? pytam kolejną osobę i każda odpisuje, że kolega kolegi był akurat przejazdem i kupił przywiózł... A Tobie jak to się udaje?

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję moja Drogie za tyle ciepłych słów!
    Vakre też zdobywam za sprawą znajomego, który pracuje w Norwegii i dosyć często bywa w Polsce:) No trafiło mi się:) Postaram się podzielić z Wami zdjęciami z gazetki, to co mnie ujęło, ok?
    Ciepełko ślę!

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszystkie zdjecia bardzo klimatyczne (jak zwykle :)), ale poleczka z ostatniego zdjecia wyjatkowo mi sie spodobala! Pieknie w Waszej Chatce :)

    Pozdrawiam!
    I milego tygodnia zycze :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Vakre zazdraszczam ;)
    a półeczka kuchenna świetna
    motylkowi się nie dziwię, u mnie kwitną stokrotki :)
    miłego tygodnia
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  13. Pogoda jest faktycznie rewelacyjna i zupełnie nie listopadowa. Sama jakoś tak nie bardzo z niej ostatnio korzystam, ale bardzo miło, że chociaż tu mogę sobie pooglądać, jak wkoło jest pięknie :) A bluszczyk oczywiście uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Dzisiejszy dzień u nas też był piękny!!!
    Śliczne zdjęcia!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. robisz takie fajne zdjątka, że gdzieś obok czuję zapach chatki... fajny klimat ma Twój blog

    OdpowiedzUsuń
  16. aLE PRZYJEMNIE W tWOJEJ CHATCE,UWIELBIAM TAM ZAGLĄDAĆ:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Widzę, że cała Polska była taka słoneczna:)
    Jeśli chodzi o półkę, to pochodzi ona ze starej kuchni mojej mamy, po prostu lita sosenka. Jeszcze pół stodoły zalega w jakieś graty, ale nie ma ich już gdzie pomieścić;)
    Kasiu moja Mila też rwała dzisiaj stokrotki:)
    Ściskam Was mocno!

    OdpowiedzUsuń
  18. Pewnie każda z nas marzy o takiej chatce ale nie każda z nas może taką mieć. Dziękuję, że zapraszasz nas do swojej:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Llooko coraz pięknie jest w twojej chatce, świetny pomysł z tym wiankiem od miesiąca szukam kolejnych inspiracji na zimowy balkon i na pewno wykorzystam pomysł z wiankiem.
    Kochana a co z zima czy będzie miał kto ogrzewać Waszą chatkę ???

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam te ciepłe miodowe światło.
    Cudownie wpada do izby przez kolorowe szybki. Ach rozmarzyłam się patrząc na te zdjęcia. Koniecznie skorzystaj z inspiracji i pokazuj co stworzyłaś. Posyłam moc energii do realizacji.
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  21. czarodziejskie miejsce ta Twoja zielona chatka, zawsze czekam z niecierpliwoscia na Twój nowy wpis :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Talentów co nie miara posiada Karolka;-)my również łapaliśmy ostatnie promyki słońca i powiem ci że będę za nimi tęsknić oj bardzo;-)
    buzka

    OdpowiedzUsuń
  23. Llooka - mogę zapytać jak zdobyłaś Vakre ?

    OdpowiedzUsuń
  24. U nas też wciąż jeszcze piękne słońce. Chatka cudna - ten witraż...

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękny wianek, cudny;-) półeczka równiez. Wcale sie nie dziwie ,że sie motylkowi pomyliło jak zobaczył takie fajne bratki.A gazetek troszke zazdroszcze;-) POZDRAWIAM SERDECZNIE I ZAPRASZAM DO MNIE NA CANDY. BUZIAKI

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja też uwielbiam takie światło, te szybki na werandzie masz bosssssskie. Też miałam w drzwiach wejściowych kolorowe i wzorzyste szybki. Uwielbiałam patrzeć jak promienie słońca zmieniają swoją barwę przedzierając się przez nie.
    Wianek śliczny, prosty, naturalny.
    Jak patrzę na Twoje fotki aż oczy odpoczywają :)

    Ech... przysiadłabym na tym leżaku....

    Uściski przesyłam :))

    OdpowiedzUsuń
  27. Czarująco i zaczarowanie u Ciebie :))

    OdpowiedzUsuń