Po wczorajszym szewskim poniedziałku, dzisiaj powiodło mi się znacznie lepiej. Rano wyruszyłam na łowy do szmateksów i znalazłam trochę fajnych rzeczy : niebieską tkaninę w czerwone kwiatuszki (szalenie mi się podoba, choć nie wiem co z niej powstanie), kolejny fartuszek (poniżej kremowy ze świątecznymi wyszywanki), czerwona podkładka w białe groszki, podusia wałek (bez zdjęć) i ściereczki (poniżej). Dokończyłam też dawno obiecane balerinki w kolorach mikołajkowych:)
Na dodatek dostałam od Alizee przesyłkę z cudowną zawartością : woreczek z monogramem i 2 poszeweczki z wyszywanymi jelonkami, no cudowności bez dwóch zdań!!!
Kolorki iście świąteczne ale też i patriotyczne:) Udane łowy!
OdpowiedzUsuńudane szmateksowe zakupy :) a i prezenty pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńяке чудо! в балетки я закохалася. і кольори мої улюблені
OdpowiedzUsuńcudownosci...Pozdrawiam, Ula
OdpowiedzUsuńCzęsto do Ciebie zaglądam i podziwiam Twój kunszt,robisz cudowne rzeczy,a za Twoimi kapocioszkami po prostu przepadam.
OdpowiedzUsuńJa tez jestem wielka fanką ciuszków;-)zawsze można wyszperać tam piekne skarby.
Pozdrawiam
Karolka ale cudeńka upolowałaś. Mikołajkowe papusie idealne na świąteczne wieczory.Życzę dalej takich udanych łowów.;-)
OdpowiedzUsuńUhhh az mi sie chce piszczec takie wszystko sliczne!!!!! uwielbiam te klimaty!:-)))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplusio!
Syl
jelonki przepiękne:-))
OdpowiedzUsuńOj chyba nic tak nie poprawi nastroju kobiecie jak udane zakupy i to jeszcze za bezcen.
OdpowiedzUsuńZdradź mi proszę jak si robi to ło na bucikach-to chyba jakiś kwiatuszek -po prostu majstersztyk. Prezenty śliczne -tez bym chciała takiego jelonka do swojego stada :))
Skomponowałaś to wszystko po mistrzowsku, ściereczki z woreczkiem, poszewki z fartuszkiem. Bardzo się cieszę, że zdobyłaś tak świetne rzeczy, no i cieszę się, że ja mogłam swoje 3 grosiki dorzucić.
OdpowiedzUsuńŚciskam :)
... aż poczułam święta, u Ciebie jak zwykle piękne klimaty :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Jak,tutaj cieplutko i przyjemnie;)świetne kapciuszki!
OdpowiedzUsuńSuper, nieźle wyposażone szmateksy są tam u ciebie:) Piękne świąteczne akcenty
OdpowiedzUsuńI już świątecznie się zrobiło...uwielbiam ten czas i te barwy...u ciebie wygladają zjawiskowo! no i zazdroszczę takich łupów:)
OdpowiedzUsuńmateriałki sa śliczne:)fartuszek mi sie szalenie podoba:)
OdpowiedzUsuńcudnie , kapcie i miś zakochałam się po prostu :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI oby ta szczęśliwa passa trwała jak najdłużej;)
OdpowiedzUsuńCzarujesz Karola !
Same cudowności u Ciebie. Widzę, że masz szczęśliwą rękę do wyszperowywania małych skarbów :) A łapciuszki w krateczkę są po prostu boskie! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj Llooka, jestem zachwycona twoimi baletkami, nie dość że super dobierasz kolory to i wykończenie jest piękne. Jakiś czas temu udało mi się uszyć jedną parę, ale efekt końcowy nie był dla mnie zadowalający więc nie robiłam zdjęć. Pozdrawiam gorąco!!!! Dasia z Wrzosowiska.
OdpowiedzUsuńte balerinki to prawdziwe słodziaki, są extra, ma się ten talent, co? :))
OdpowiedzUsuńBalerinki już znam, używam i jestem mega zadowolona. A sweterek- bomba.
OdpowiedzUsuńbiało-czerwone grochy i kratki uwielbiam!!! baleriny i podkładka z ostatniego zdjęcia... hmmm... piękności!!!
OdpowiedzUsuńja od lat jedyny fartuch kuchenny jaki posiadam to z ikea własnie z materiału niebieskiego w te kwiatuszki co dzisiaj kupiłas:)
OdpowiedzUsuńAle cuda "wygrzebałaś"u nas w domu tak się mówi,: idę do "grzeboka"Uwielbiam te grzeboki za wielki potencjał:)))Twoje znaleziska po prostu świetne,pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńHa! Ja ostatnio coś nie mogę za Toba nadążyć:) Dopiero pod urokiem kuchni jestem i tam siedzę opartym łokciem o blat stołu i podziwiam... oprócz tego, że czuję przestrzeń, bo ta kuchnia ma chyba z 30 metrów!
OdpowiedzUsuńI łów i twórz, powzdychać nie zaszkodzi:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękne woreczki, poduszeczki, a Twoje buciki - uwielbiam! :-) Pozdrawiam, M
OdpowiedzUsuńpiękne podusie i monogram:)0..a te sciereczki-rewelacyjne:)
OdpowiedzUsuńśliczne prezenty, a balerinki prawdzie świąteczne
OdpowiedzUsuńJak tak patrzę na zawartość dzisiejszego posta, to chcę już zimy, świąt i całej tej fantastycznej otoczki i cudownego klimatu.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńbaaaardzo piękne !!! bardzo świąteczne i bardzo mi się podobają, Twoje rzeczy, jak zawsze :))
OdpowiedzUsuńbaleriny - marzenie !
uściski :)
Same wspanialosci ! Co jedno to ladniejsze, papucki superowe, sweterek bialo-czerwony slodki no i te woreczki oraz poszewki....boskie :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajne zakupy i wytwory :)
OdpowiedzUsuńOdezwij sie prosze w sprawie puszek :)- Pchli Tag :) , pozdrawiam i równiez jestem fanką Twojego bloga .
OdpowiedzUsuńUdane łowy!!!
OdpowiedzUsuńa mnie najbardziej rozczulił Miś:)
kupiłam dziś takiego właśnie w Rossmannie.
CUDNIE U CIEBIE JAK ZAWSZE MOJA DROGA!!!
kiedyś poproszę Cię pięknie o uszycie takich kapciochów co? znajdziesz czas?
Ale cudności od Alizee dostałaś!! I jakie piękności zobaczyłam we wcześniejszych postach, mniam!
OdpowiedzUsuńŚciskam cię mocno :)
Wszystko boskie! Ale kapciochy czerwono-białe są absolutnie the best :) Błagałam mamę aby mi takie uszyła, ale popatrzyła na zdjęcie i stwierdziła, że nie umie takich uszyć...ekhm... :( Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńCudne balerinki! Takie pod choinkę :-) Aż mi się zachciało Świąt.
OdpowiedzUsuńPozdrówka!
Od trzech dni czytam Twojego bloga, cofnelam sie do samego poczatku i czytam po kilka miesiecy dziennie (moglabym przeczytac calosc naraz ale wole sobie dozowac po troszke).
OdpowiedzUsuńBardzo duzo tu inspiracji, swietne pomysly i cudne zdjecia! Bede sledzic.
Pozdrawiam, Magda