Powoli wracam na tory. Szyję zaległe, obiecane rzeczy i mam nadzieję, że zapału mi nie braknie;). Powstały nowe podusie domki i kwiatuszki.
I coś na zbliżające się wielkimi krokami święta. Trzeba wenę wykorzystać, bo nie wiadomo kiedy znów powróci. Mam w planie jeszcze kilka fajnych, nie pokazywanych dotąd nowości. Trzymajcie kciuki. Koniki Dala będą dostępne w De Szopie. ZAPRASZAM!
Podeślij trochę tej weny do mnie, co? Super te koniki i wcale nie muszą być tylko świąteczne.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
jakie piękne to wszystko i te kolorki pastelowe;-) strrrrrasznie mi się podobaja. A czy to jest taka mała kołyska z tymi kotkami???
OdpowiedzUsuńjaka szkoda, że moja córa wyrasta już z etapu różu...
OdpowiedzUsuńMyszka posyłam:*
OdpowiedzUsuńMaciejko tak tą kołyskę malowałam sama:)
Minty House widzisz, a ja na stare lata wracam;)))
Moja mała Amazonka zachwyciła się konikami :)
OdpowiedzUsuńCudowne podusie!
śliczne koniki
OdpowiedzUsuńa te poduchy są cudne i się czaję, żeby takie uszyć
pozdrawiam ciepło
Kasia
Zakochałam się w misiuniach i konikach!!
OdpowiedzUsuńpieknie :)
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy ! :-)
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńpoduszki domki - marzenie! baaardzo mi się podobają, są słodkie! kwiatek również.
U mnie z weną ostatnio kiepsko....
pozdrawiam serdecznie :)
Chociaż za różem nie przepadam, to nie można o Twych tworach rzec nic innego tylko: BOSSKIE SĄ!!! Od dawna podglądam, dzisiaj odważyłam się napisać ;-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPRZYMIERZAM i przymierzam się do koników i mnie ubiegłaś :)
OdpowiedzUsuńte uszyte są śliczne i genialne.
może się w końcu zmobilizuje i wytnę drewniane
Serdecznie pozdrawiam stała podglądaczka Al :)
To ja nadrabiam zaległości u Ciebie ,że aż furczy !
OdpowiedzUsuńPodusie pastelowa słodycz a koniki ... już mi się świąt zachciało z takimi dekoracjami!
Buziaki.
Wszystko tak cudne, że nie mogłam się powstrzymać i kupiłam dwie rzeczy. Karolko paczuszką doszła . Wszystko jest cudne jeszcze raz dziękuję a reszta w mailu, który właśnie wysłałam.
OdpowiedzUsuńJakie śliczne wszystko!!!
OdpowiedzUsuńJa zawsze jestem pod wrażeniem tego,co tworzysz.Na te podusie już wcześniej się zapatrzyłam i mam!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :)
piekne te podusie idomki:))
OdpowiedzUsuńUrocze!!! Niech Cię wena nie opuszcza...:-)
OdpowiedzUsuńJejku te miśki są fantastyczne!
OdpowiedzUsuńCudne te Twoje klimaty... pokój księżniczki - wymarzony. A koniki - pierwsza klasa ;) I ja trochę weny podkradam... Pozdrawiam M.
OdpowiedzUsuńOj cóż za piękności:) chyba znowu zawitam u ciebie w sklepiku:)
OdpowiedzUsuńCudowności tworzysz:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Podziwiam z otwartą buzią Twoje wytworki :D A świąteczne ozdoby sama muszę zacząć robić, jak tylko się uporam z bieżącymi, mało świątecznymi sprawami... Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńPiekne te Twoje szycia Looko...takie pudrowe...żebym miała dziewczynkę,to bym szalała w tym klimacie...ale Bozia nie dała...wszystko chłopakowe u nas:(
OdpowiedzUsuńJeśli znajdziesz chwilke i ochote i ja zapraszam ,aby okiem na moje szycia łypnąć,może nie są az takie piekne,ale i tak je lubię....zapraszam!:)
Pozdrawiam....koniki lux!!!
Tym co zobaczyłam dziś u Ciebie jestem po prostu zachwycona:)
OdpowiedzUsuńNo mi ta wena do dzycia jakichkolwiek zwierzątek czy laleczek też by się przydała.Niby chęci mam, ale jak przychodzi co do czego to łapię się za szycie czegoś innego .
OdpowiedzUsuńUwielbiam te Twoje poduszkowe domki - niepowtarzalne są! To twój pomysł?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Flower or pillow!! What a wonder work you did, now a days it is very easy to make fabric work for me. I never done pillow on this way, great for beginners.
OdpowiedzUsuńfundraising ideas for charity
Pięknie i jak zawsze z pomysłem który podziwiam.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAleż zdolna babka z Ciebie. Masz talent i już-gratuluję, podziwiam i zazdroszczę:)Twoje dzieła są prześliczne, czy to broszki, czy poduszki:)Pozdarwiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJestem tu pierwszy raz, i muszę przyznać, że prace robią ogromne wrażenie, piękne i niezwykłe. Zazdroszczę, zważywszy na to, że jedyne co potrafię, to szydełkowe pacynki dla mojego dziecka:)Dla uciechy oczu, będę zaglądać tu częściej:)
OdpowiedzUsuńCUDNE !!!
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo na prezent :)))
Całusy.
Zapałałam miłością do koników, są cuuuudoooowne. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńsame piękności :) tak bardzo mi się to wszystko podoba, że mogłabym tak patrzeć cały czas !!! Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuń