Wnętrze chatki nabiera realnego wyglądu. Szafa jeszcze bez uchwytów, okna nie do końca domyte i doczyszczone (od wewnątrz będą całe drewniane), ale jesteśmy na dobrej drodze. Belki były pokryte grubą warstwą farby olejnej, ale Gero doczyścił je do surowizny i są piękne!
Pod oknem, z prawej strony będzie stało łóżko, takie drewniane dziecięce. Planujemy zrobić z niego siedzisko.
Pod oknem, z prawej strony będzie stało łóżko, takie drewniane dziecięce. Planujemy zrobić z niego siedzisko.
A pod drugim oknem miejsce znalazł mój fotel, przywieziony z sypialni. Tam się marnował i stał wciśnięty w kąt bezużytecznie. Tutaj mu znacznie lepiej. Na drewnianym stołku lampka i zegar przywiezione z Anglii.
Pożegnaliśmy lato małym przyjęciem pod orzechem. Było bardzo ciepło, ale wietrznie, przez co co rusz dostawaliśmy orzechem w głowę;)
Za siedziska posłużyły nam snopki siana, których mam pół stodoły (spadek po poprzedniej właścicielce;).
Mila ćwiczy cierpliwość przy słoneczniku, a ja obierając orzechy z cienkiej skórki.
Ale pięknie! Zazdroszczę
OdpowiedzUsuńPieknie, sielankowo, romantycznie, cieplo, slonecznie, rodzinnie.. takie mysli mi przychodza do glowki jak patrze na te fotki:-)))
OdpowiedzUsuńAjaj jak fajowo!
Pozdrawiam cieplutko
Syl
Piękne zdjęcia!!! A kierunek w jakim idziecie w upiększaniu swojej chatki to JEDYNY słuszny:):):) Już widać jak z brzydkiego kaczątka robi się CUDOWNY ptak:)
OdpowiedzUsuńOrzecha zazdraszczam bardzo bardzo - w przyszłym roku ukłonię się do Ciebie o 30 zielonych jeszcze orzechów do naleweczki. U nas nikt w okolicy nie ma:(
Buziaki wielkie.
Asia
w chatce robi się przepięknie :-) teraz widać ile serca i pracy wkładacie w przebudowę ;-)
OdpowiedzUsuńPodłoga pięknie błyszczy, tylko nie pamiętam już czy to sa stare deski, czy kładliście nowa podłogę ??????
Twoja 'zielona chatka' zamienia się w 'rajską zieloną chatkę'!!! Pięknie się tam robi!
OdpowiedzUsuńŁał!!! jestem pod wrażeniem wyglądu chatki i zazdrosć mnie zżera!!! :P Kiedy mogę wpaść??? już mi się podoba - bosko :))) i te przjęcie na snopkach - mrauuu :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie - powodzenia w dalszych pracach! :*
ale uroczy klimacik juz sie robi w chatce;)))a pozegnanie lata niesamowite-snopki-super pomysł;) i te dekoracje jesienne -uroczo;)pozdrawiam cieplo;)
OdpowiedzUsuńAgakakaka dziękuję!
OdpowiedzUsuńSyl tak właśnie było!:***
Asiu a chcesz do suszenia? Napisz do mnie, to chętnie Ci sprezentuję na świąteczne wypieki. W czerwcu pamiętaj, to nazbieram dla Ciebie zielonych, bo u mnie naleweczka już gotowa, no prawie... jeszcze pół roku i już;)
Oliwko w izbie musieliśmy nową położyć, bo jak ruszyliśmy starą to już się nie dało jej uratować, ale w kuchni mamy starą, tylko wycyklinowaną i uwielbiam ją!
Myszko bo to dla nas taka ostoja, taki mały raj właśnie. Dziękuję!
Dagmarko Ty możesz do mnie wpadać o każdej porze! Zapraszam w zimie na śmiganie na worach wypchanych sianem i pieczoną kiełbachę z ogniska!!!
omg! jak mówią:]absolutnie cudownie! wreszcie jest gdzie eksponować te wszystkie Twoje skarby.Cudownie!
OdpowiedzUsuńCudna przemiana! Chatka pieknieje w oczach, stworzyliscie w niej i wokol niej cudowny klimat, a imprezka ho ho zazdroszcze :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChatka zmienia się cudnie:) Wiedziałam, że jak Ty się za nią weźmiesz to kopary nam opadną:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Aga
ta chatka będzie cudowna:)|)takie chatki to ja lubię....a z orzechami to ostrożnie..bardzo brudzą łapki...aby były dobre muszą przeschnąć..najlepiej gdzieś w pobliżu pieca,a na pewno w suchym miejscu:))|Piękne zdjęcia..ja mam orzecha za oknem-koło drewutni i co chwila walą w jej dach-pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńPiękna chatka. I klimat tam wprowadzasz swojski i swój, wypracowany i rozpoznawalny.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCudnie:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Stworzyliście cudne miejsce, które nabiera wspaniałego wyglądu. Podziwiam trud i ogrom pracy, który w to wkładacie. Pozdrawiam serdecznie i idę jeszcze raz podziwiać zdjęcia z wspaniałego przyjęcia.
OdpowiedzUsuńIza.
Zapowiada sie cudnie, sielsko:))))
OdpowiedzUsuńTworzysz wspaniały klimat w chatce!!
P.S.
Jaki może być powód, że widzę tylko część zdjęć z Twoich wszystkich postów???
Patti
Karino cieszę się, że tak to odbierasz:)
OdpowiedzUsuńAnito żebyś tylko wiedziała ile ja mam tego ustrojstwa, aż się boję gracić tą przestrzeń;)
Bree, bo tam dobra energia jest i chce nam się chcieć:)
Bramasole, na razie kawał roboty odwalił mój Gero, teraz pora na mnie;)
Qrka moje dzieci poszły dzisiaj do szkoły i przedszkola z takimi rękami, że o matko z córką! Szorowaliśmy się proszkiem wybielającym, ale nie ruszyło...;)
Dwa domy będzie rzeczywiście swojski, wreszcie się wyżyję;)))
Agatab bardzo mi miło:)
OdpowiedzUsuńMammamisia pracy rzeczywiście włożyliśmy już sporo, ale to cieszy. Pozdrawiam Cię!
Patti spróbuj odświeżyć, może wgrają się wszystkie, a tak to nie mam pojęcia czemu... Daj znać, czy pomogło.
BOsko!
OdpowiedzUsuńOd początku wiedziałam, że stworzycie cudowne miejsce - azyl dla Was!
brawo!
kwintesencja lata, po prostu wyśmienicie!
OdpowiedzUsuńSielsko i anielsko - no pięknie! Zazdroszczę bardzo tak cudownego miejsca! Pięknie urządzacie chatkę i z chęcią posiedziałabym na takim snopku za stołem pyszności...
OdpowiedzUsuńAleż Wam zazdroszczę takiego wspaniałego przyjęcia!!!
OdpowiedzUsuńDomek już jak dla mnie wygląda jak z marzeń,belki,ramy okienne,podłoga,pięknie.Karolciu dopieścisz go po swojemu i gazety wnętrzarskie będą biły się o sesję w małej chatce :)
Ściskam serdecznie.
Bardzo mi się podoba ten fotel! Zapraszam do mnie na candy :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne sielskie zdjęcia - napatrzeć się nie mogę! A przeobrażenie chatki niesamowite :)
OdpowiedzUsuńcudnie :0
OdpowiedzUsuńChatka coraz piękniejsza :)
OdpowiedzUsuńJak pięknie!!!Ten klimacik w domku!!!!Ach@!!!
OdpowiedzUsuńA imprezka pod orzechem i na słomie.....Rewelacyjne zdjęcia!!!!
ależ sielsko u Was.Chatka przeszła istną metamorfozę, to niesamowite co udało Wam się wyczarować z takiej niepozornej chatki.Ale chylę głowę na trud i wysiłek jaki włożyliście by osiągnąć taki cel i życzę powodzenia w dalszym kreowaniu zielonej chatki.pozdrowionka
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje Twoja chatka :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna Wasza chatka puchatka:). Gratuluję! A przyjęcie w country style rewelacyjne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńps- ręce nie do odmycia, ale smak takich młodych orzechów bezcenny.
jestes mistrzynia klimatu! uwielbiam zdjecia chatki i okolicy bez wzgledu na etap i postep prac, choc tez widze jak pieknieje z kazda kolejna odslona
OdpowiedzUsuńA dziękuję :* tak bardzo bym chciała :) tylko może nie na kiełbasę ;) pieczone to ja jadam z reguły ziemniaki, albo chleb z serem żółtym, a raz pokusiłam się o parówki sojowe - dobre, aczkolwiek mało treściwe i po wyjęciu z foli się trochę rozpadały :/ więc na kijaszku zapiekać się ich nie dało :P
OdpowiedzUsuńFajnie macie :)))
pięknie :) marzę o takim miejscu, zazdroszczę i podziwiam
OdpowiedzUsuńOjj ale się pozmieniało...:) pięknie jest! I więcej miejsca teraz na Twoje skarby, więc możesz bez wyrzutów sumienia poszukiwać nowych!
OdpowiedzUsuńI cudnie ze snopkami...pogodnej jesieni życzę i jeszcze przynajmniej kilku miłych weekendów w chatce zanim zawitają zawieje i zamiecie. :)))
Niesamowita metamorfoza.. i ogrom pracy jaki tam wkładacie.. cudna chatka będzie:)
OdpowiedzUsuńwow!! Nie mogę uwierzyć, że to ta sama chatka!!! Jest przepięknie, sama chciałabym tam spędzac cały wolny czas (no dobra czas, bo wolnego to nie ma:p), belki wyglądają pięknie, meble także - izba stała się jasna i przytulna...no cudownie....przyjęcie super, potrafisz wyczarowac coś z niczego i to jest najpiękniejsze:! Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńTylko pozazdrościć oczywiście pozytywnie -pięknie !!!
OdpowiedzUsuńależ cudnie u Ciebie.
OdpowiedzUsuńA przyjęcie na snopkach -rewelacyjny pomysł
Ten ulomek ,ktory pokazalas na zdjecia jest niesamowity, nie wiem dlaczego wydawalo mi sie,ze ta chatka to istna ruina:)pięknie ją reanimujecie:)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie, tylko tyle mogę napisać:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, udanego tygodnia Ci życzę:)!
BOŻE! Weszłam i umarłam!!!!! To, co zrobiliście w tym domku, no brak mi słów.Karolciu, pokłony do samej ziemi. Wiedziałam, ze będzie dobrze i nie mogłam się wprost doczekać zdjęć (bo sama mam taką chatkę do remontu, ale to, co wyszło...Brak mi słów. Pięknie, czyściutko. Masz niesamowity gust, bardzo, ale bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńA Twoja córcia, ło Matko, jaka duża, myślałam, że to ktoś inny :)
absolutnie przefantastycznie !! tam masz, ja Cie podejrzewałam o cuda bajki, ale żeby aż takie !!!!
OdpowiedzUsuńzatkało mnie na amen, pięknie, ze smakiem i naprawdę super, piknik wygląda smakowici i pewnie taki był.
Brawa Wielkie kochana, tak trzymaj i szkoda ,że lato nie trwa cały rok:))oj by się działo :))
buźka!!
Jejku! zdjęcia są niesamowite,wszystkie w pełni,w moich klimatach! zazdroszczę tego retro,mięciutkiego fotela;)cudny!
OdpowiedzUsuńKochana, że okna nie domyte, że szafa bez uchwytów, przecież tam już teraz jest wspaniale, tak ciepło i domowo. A te kolory to bajka, takie domowe:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Pięknie u Ciebie!!! Z niecierpliwością czekam na więcej!!!
OdpowiedzUsuńTo juz ni echatka..to DOM!
OdpowiedzUsuńsciskam i czekam na nastepne zdjecia!
B.
Jest absolutnie przepięknie w Waszej chatce:) cudny klimat i ogrom pracy,ale efekty...powalające!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
pieknieje chatka z kazdym postem
OdpowiedzUsuńa przyjecia w tak pieknym otoczeniu szczerze zazdroszcze
Bossssssssko:) i zakochałam się w fotelu!
OdpowiedzUsuńCzyż reanimacje nie są budujące? Uwielbiam takie przemiany, takie patrzenie jak Twoje i Gera, takie zakasanie rękawów, radość tworzenia... coraz bardziej brak mi słów, pięknie jest! A fotki z przyjęcia bajkowe!
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
PIĘKNIE !!!!!!!!!!!! fotki z przyjęcia jak z angielskiego magazynu !!!! chatka po przemianie zjawiskowa !!! dech zapiera i tyle !!! cudowna praca , uściski dla męża !!!! ja lecę podziwiać dalej achhhhhh
OdpowiedzUsuńnie każdy potrafi wyczarować taki klimat, cudownie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
O la,la!!! Jest pięknie!
OdpowiedzUsuńChatka zaprasza by się w niej rozgościć i to światło!
Spodobał mi się pomysł z serowymi koreczkami-zabawnie i tak sielsko.
p.s. Karola, dziś wysyłam paczkę z obiecaną tablicą
Pięknie.... przemiana super!!!!! Również uwielbiam takie klimaty, a skrzynkowe okna..... oj... tych zazdroszczę ;-)
OdpowiedzUsuńŚciskam :)
Obserwuję przemianę chatki od samego początku i jestem pod ogromnym wrażeniem! Gratuluję przeogromnie, przede wszystkim wytrwałości :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że tak wygląda raj. Jest cudnie !!!
OdpowiedzUsuńTo wprost nie do wiary, że z takiej niepozornej chałupki można wyczarować coś tak cudownego. Podziwiam
OdpowiedzUsuńPo ściernisku ani śladu... a właśnie obejrzałam posta z 2 sierpnia...no do Księgi Rekordów Guinessa z taką extra robotą:-)
OdpowiedzUsuńPieknie tam u Ciebie!
OdpowiedzUsuńCudowny efekt.Och wyobrażam sobie ile pracy w to dzieło trzeba było włożyć.Ciesze sie ze widac już tak wiele.Pozdrówka-aga
OdpowiedzUsuńPięknie! Świetny pomysł z patyczkami w serze:). Podziwiam i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChatka pięknieje z wizyty na wizytę, ze zdjęcia na zdjęcie.
OdpowiedzUsuńWszystkie Twoje aranżacje są ciekawe i gustowne. Pozdrawiam serdecznie.
Powiem krótko,nie przypuszczałam ,że chatka ma taki potencjał.....:))Gratuluję ogromu pracy,pięknie:)
OdpowiedzUsuńWitaj, z wielką przyjemnością przejrzałam wszystkie posty, by w końcu zostać obserwatorem :) Fajny klimat tworzysz. Zacznę od końca, jestem pod wielkim wrażeniem tego co udało Wam się zrobić z zielonej chatki, nie przypuszczałam, że może taką przejśc metamorfozę. Po drugie bardzo się ucieszyłam gdy znalazłam Twój blog, bo Twoja kuchnia przed remontem miała takie kolory jak moja obecna i na pewno będę się inspirować. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcóż napisać... wszysko zostało napisane. Pięknie, przepięknie, przecudnie - trzymam kciuki i wysyłam całe stado pozytwnej enrgii by marzenia dalej się materalizowały. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOch patrzę i oczy mi rosną w zachwycie. Jestem pod ogromnym wrażeniem pracy jaką wykonaliście, gratuluję i trzymam kciuki za dalsze postepy :-))
OdpowiedzUsuńPiękne, sielskie foty !
OdpowiedzUsuńO ja Cie! Llooko - obłędnie jest w tej Waszej chatce!! stylowo i nastrojowo.. I otoczenie sielskie - anielskie :) Tylko pozazdrościć :) Efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
cudownie! wiedziałam,że zaczarujecie ten domek:)
OdpowiedzUsuńpozdrowienia!
J
Pięknie!!! Rozmarzyłam się...
OdpowiedzUsuń