7 lipca 2011

Lato w mieście

Przytargałam z chatki stary wieszak, aby móc wreszcie zagospodarować wolną ścianę naprzeciwko kuchni. Będą na nim wisieć ekspozycje sezonowe. Bieżąca nosi tytuł "Lato w mieście". Nie będę zrzędzić na pogodę, bo jaka jest każdy widzi, ale dzisiaj wyjrzało słońce i tego dnia nie spędzimy w domu. Dzieci dają mi już tak popalić, że tylko uciec w naturę.




A poniżej mały zwiastun tego, co planuję zrobić w najbliższym czasie:)

Kochane korzystajcie ze słońca, bo nie wiadomo, kiedy znów nas zaszczyci swą obecnością:) Ciepełko ślę!!!

43 komentarze:

  1. Super zdjecia 100% vintage!:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacyjne eksponaty, czyste retro i urok sezonów letnich minionych lat! U mnie deszcz:( ale poczekam na to słońce od Ciebie:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna wystawka:) A takie wrotki to miałam kiedyś:)
    A to coś, co robisz... nie mam zielonego pojęcia co to może być. Jedynie wypatrzyłam tam linijkę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super pomysł z tym wieszaczkiem, takie wspomnienia letnie z przeszłości. Super.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajna aranżacja, ale u mnie to na razie jesień w mieście i ani krzty słońca

    OdpowiedzUsuń
  6. Leandra masz rację 100% vintage, no może 99%;), czyli tak jak lubię:)
    Sentimental Living sentyment mam do tych czasów, ponieważ to moje dzieciństwo...
    Myszko masz rację to linijka krawiecka, ale z krawiectwem nie będzie to miało nic wspólnego, no może ciut?;)
    Bożenko będą też retrospektywy inne;)
    Iko termos made in CCCP:)
    Katesz wiem o czym piszesz, ja do tej pory nie dowierzam, że za oknem słońce i 22 C. Mam nadzieję, że szybko do Ciebie dojdzie!

    OdpowiedzUsuń
  7. a ja dziś 10 godzin w pracy ble
    zajaweczka wygląda bardzo zachęcająco

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobry pomysł i wykonanie:) Te rakiety mnie rozczuliły, bo ja mocno tenisowa jestem:)

    zapraszam na moje rozdanie, do wygrania zestaw OPI:)

    OdpowiedzUsuń
  9. nie mam pojecia czego to zwiastun jeste, ale pewna jestem , że jakiegoś cuda. Bo TY tworzysz cuda :)

    OdpowiedzUsuń
  10. expo piękne! wysmakowane... jak wszytko co robisz, wiec to "nowe" też napewno takie bedzie, czekam z niecierpliwością, bo lubie meblowe przeróbki a tu na taką się zanosi....

    OdpowiedzUsuń
  11. Karolciu na pocieszenie dodam że na weekend ma być ponad 30 stopni !!!! moje ropuszki też dokazują niemiłosiernie dlatego dziś roboty ogródkowe na tapecie :))) Twoja wieszaczkowa aranżacja cudna !!! i czekam na kolejną odsłonę mebelkową ... słonecznie pozdrawiam !!

    OdpowiedzUsuń
  12. Llooko,
    słońce uruchamia mi się wewnętrzne, kiedy wchodzę na Twoje blogi :) Bo za oknem wciąż deszcz... deszcz... deszcz...

    OdpowiedzUsuń
  13. Mnie najbardziej zaintrygował ostatni obrazek...juz widzę efekt koncowy oczami wyobrazni:)

    Jestem z Tobą Karolinko...jak pada to moje dzieciaczki roznoszą mi chałupę...jakby sie miały okocić...

    Pozdrawiam ciepło!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepiękne zdjęcia. Na początku myślałam,że na wieszaku wiszą duże nożyce :D
    Marzę,aby moje mieszkanko też miało kiedyś klimat. Na razie czeka mnie remont i strasznie dużo pracy.
    Zapraszam do bloga laprovence,gdzie przyszykowałam pożegnalne Candy.
    Cukieraszek fajny w postaci pastelowo rustykalnych tkanin. Zapraszam będzie mi bardzo miło Ciebie ugościć.
    Pozdrawiam Magda.

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajny pomysł na tę sezonową ekspozycję :) Lubię te Twoje "vintydżowe" gadżety :)
    U mnie niestety słońca nadal "niet"

    Pozdrawiam :) Bawcie się dobrze w plenerze :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Tajemnicza jesteś z tym zajęciem, ja też ze zdjecia nie mogę nic wywnioskować, czekamy, czekamy zatem na efekty:) Pozdrawiam i relacjonuję -słońca ndal brak chcociaż przez kilka sekund mocowało się z chmurami - niestety przegrało:(

    OdpowiedzUsuń
  17. uwielbiam takie "wystawki"
    pelargonia super dopełniła całość :p wyszło w sumie wiejsko-miejska stylizacja:]

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudny pomysł :)
    I święta racja korzystać z pogody. A co do dzieci - to bardzo rozumiem :)

    OdpowiedzUsuń
  19. świetny klimat jest tych Twoich szpargałów ! super, pozdrawiam, ewa

    OdpowiedzUsuń
  20. Widać, że lubisz ozdoby typu vintage
    Fakt, są cudowne

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Dziękuję za przesłane ciepełko..przyda się bo słońca u nas jak na lekarstwo..Życzę udanych zabaw na świeżym powietrzu:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Śliczny mix rekreacyjny :) Termos genialny niczym od Cath Kidston:). Moja przedszkolaczka też mi nie odpuszcza;)Mimo mojego dwojenia i trojenia przebąkuje,że w przedszkolu to się nie nudziła. Niewdzięcznica mała;) Słoneczka u nas nadal niet, czeeeeekamy. Pozdrawiam jednak słonecznie, a co tam może wywołam wilka z lasu.

    OdpowiedzUsuń
  23. fiu, fiu! Ty to masz głowę do pięknych wnętrzarskich stylizacji...

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękna letnia ekspozycja! Wspaniałe zdjęcia, cudny ten wieszaczek:)
    Pozdrawiam cieplutko i zasyłam Ci promyczki słoneczka bo u mnie w nadmiarze świeci:)

    OdpowiedzUsuń
  25. W Norwegii też słoneczko wróciło, pytanie na jak długo? ;)
    Piękne dekoracje! :)
    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Tematyczna ekspozycja ma dużą siłę przebicia:) Super jest!

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo się cieszę, że Wam się moja letnia ekspozycja podoba:) A co do zajawki, to mnie chyba zabijecie, jak pokażę efekt, bo nijak się ma do tego, co ma powstać;)))
    Nic się nie martwcie słoneczko Wam przesyłam!!!

    OdpowiedzUsuń
  28. Pięknie! Nie wiem jak Ty to robisz ale każda aranżacja jest wspaniała,bajeczna,aż mnie w dołku ściska,że ja czegoś takiego nie wymyśliłam.Pozdrawiam cieplutko(gorąco na polu i po opalaniu szpitalnej ławeczki-też).Ciekawe co szykujesz Looko do przeróbki?

    OdpowiedzUsuń
  29. No super aranżacja, aż się oczu nie chce oderwać. A pelargonie bosssskie, takie letnie, cudnie wsiowe, a raczej jak z wakacji z małego miasteczka. Pięknie!!!! Bardzo mi się podoba :))

    Ciekawa jestem co wymodzisz :)

    Uściski ))

    OdpowiedzUsuń
  30. u nas już od pon grzeje słońce, piękna ekspozycja
    pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ekspozycja co najmniej jak sentymentalna podróż w czasie i widzę ,że tablica znalazła swoje miejsce!
    Karolino dla pocieszenie u mnie znudzone dziecko + plac budowy pod oknami(przestała już liczyć ciężki sprzęt hałasujący na potęgę)

    OdpowiedzUsuń
  32. Wow, świetne zdjęcia i naprawdę fajny pomysł:)) będę czekać na kolejne odsłony sezonowe!
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  33. Piękny wieszak z sezonową dekoracją :) Widzę na nim "rekwizyty" które i ja mam - prawie te same :)))
    Ja też pracowicie lato spędzam, na moim blogu skończył mi się limit na zdjęcia i nie mogę nic wrzucać. Muszę dojść do tego jak zrobić opłatę aby powiększyć konto.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  34. Bardzo vintage i bardzo piękny letni kolaż przedmiotowy :) i do tego budzący wspomnienia, przynajmniej u mnie ;))
    pozdrawiam cieplutko, u mnie znowu leje od 4 godzin ;(

    OdpowiedzUsuń
  35. Piekna aranzacja! Bardzo mi sie podoba!

    Pozdrawiam
    Dagi

    OdpowiedzUsuń
  36. Na pewno zrobisz jakieś cudeńko. Tego jestem pewna!!! Podziwiam Cię bardzo. Twoją twórczość i zapał.No i oko do wynajdywania pięknych rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  37. Fajne zdjęcia, fajny blog:) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  38. Ale skarby zgromadziłaś,u nas dzisiaj łaskawe słoneczko dało popalić,ale takie jego prawo....:))pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  39. Świetny pomysł z tą ekspozycją !! Wygląda przeuroczo :)
    Aż by się chciało coś takiego samemu wykombinować ale miejsca już brak, każda możliwa wolna przestrzeń - wykorzystana:(

    A ze słońca korzystam jak głupia , po 2 tygodniach deszczu muszę naładować wakacyjne akumulatory!
    Pozdrawiam
    Daria

    OdpowiedzUsuń
  40. cudowne zdjęcia!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  41. ale fajowo!
    Uwielbiam dokładnie te wieszaki. Nawet je zbieram ;-)
    I fajowy aparacik. Stawiam, że jest to Kodak.
    Wszystko bardzo po Twojemu.
    Buziaki posyłam :*

    OdpowiedzUsuń