Dzisiaj najszybsza na świecie
Tarta trójkolorowa
spód:
krem:
Na przestudzony spód przełożyć krem budyniowy, a na wierzch porzeczki. Nie żałujcie porzeczek. Ja najpierw dałam ostrożnie, bo kwaśne, ale później dosypałam i otrzymałam idealną równowagę.
- 125g masła w temp. pokojowej
- 90g cukru pudru
- 1 duże jajko
- 250g mąki pszennej
- szczypta soli 2 duże łyżki gorzkiego kakao
krem:
- budyń waniliowy
- 1 łyżeczka pasty z ziaren wanilii, albo ziarenka z 1/2 laski wanilii
Na przestudzony spód przełożyć krem budyniowy, a na wierzch porzeczki. Nie żałujcie porzeczek. Ja najpierw dałam ostrożnie, bo kwaśne, ale później dosypałam i otrzymałam idealną równowagę.
Jak smakuje? Idealne połączenie 3 smaków gorzkie kakao, słodki budyń i kwaśne porzeczki. Mniam!
Aleś mi apetytu narobiła na porzeczki, mniam :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje zdjęcia:)))
Rzeczywiście super połączenie smaków. Aż ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio zbierałam porzeczkę, ale moja poszła do zamrożenia, by cieszyła oczy w zimowe dni :)
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj na działeczce też zbierałam porzeczki. A będzie z nich jutro imieninowy tort porzeczkowy pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziewczyny post poleciał mi za szybko i teraz wstawiłam przepis:) Dziękuje za szybki odzew:)
OdpowiedzUsuńBasiululo schlebiasz mi:)
Katesz tarta wyszła pyszna i nawet dzieciom smakowała:)
Czarna Jagodo też część zamroziłam. Uwielbiam robić z niej sos do panna cotty:)
Bożenko moje też z działeczki:) Sto lat dla solenizanta:)
Brzmi smakowicie:) moze znajde odwage zrobic ta tarte;) bo jak na razie umiem 2 przepisy i ciagle kroluja u mnie ;)
OdpowiedzUsuńco za prosty, a jaki świetny pomysł na kakaowy spód!!!!!!jak zwykle rozmarzyłam się patrząc na zdjęcia
OdpowiedzUsuńAleż pyszności, ja ostatnio robiłam z jabłek, brzoskwiń i czerwonych porzeczek. Z budyniem ale na jasnym spodzie.
OdpowiedzUsuńChętnie spróbuję Twojego przepisu.
Fartuch bardzo klimatyczny.... do chatki pasuje jak ulał :)
Ściskam :)
Mniam, skuszę się i zrobię ale z innymi owocami:)
OdpowiedzUsuńJezeli smakuje tak jak wyglada to musze zrobic:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPychota::))pozdrawiam.Supcio sielskie fotki.
OdpowiedzUsuńkilak dni temu kupiłam formę do tarty, pora więc wypróbować twój przepis. mam tylko pytanie, czy zamiast porzeczek mogą być inne owoce? u nas ich jeszcze nie uświadczysz... no i czy może być sam budyń, bez laski :)
OdpowiedzUsuńa za mną dzisiaj chodzi ciasto z porzeczkami! :) uwielbiam je w ciastach
OdpowiedzUsuń___________
www.klimatycznywroclaw.blox.pl
No to ja zamawiam mały kawałek:) nie pamiętam kiedy jadłam ostatnio poziomki...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!
Znowu telepatia? Ja dziś też stworzyłąm kakaowe conieco... U mnie struganiec z więszą ilością kakao i czereśnie- słodko-kwaśno-kakaowo...:-)
OdpowiedzUsuń:))) a ja na gorącą tartę wylałam gorący budyń... śpieszyłam się bo do 1.30 w nocy piekłam... jakoś tak na wieczorne pieczenie mnie wzięło :P na dworze studziłam, bo u nas to w sumie chłodno jest, czasem tylko ciepło...
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Pysznie po prostu!!! I te kolorki... te porzeczki... palce lizac. Taki balszany kubek przywiozlam sobie od moich dzadkow i darze go wielkim sentymentem... ponadczasowy... Pozdrawiam i pozwol, ze bede wierna czytelniczka.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i bardzo apetyczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Uwielbiam porzeczki, dziś poświęciłam im cały dzionek, również w wersji foto:) Twój fartuszek nieziemski:)Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńmniam wygląda smakowicie , chyba się skuszę i krzaczkowe porzeczki wykorzystam .. buziaczki przesyłam !!
OdpowiedzUsuńsmakowitości proponujesz i proste do wykonania, to najważniejsze, porzeczki uwielbiam, budyń też, to zabiorę się do dzieła,dzięki za przepis i smakowite zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńserdeczności
W moich stronach na porzeczki trzeba poczekać jeszcze tydzień.
OdpowiedzUsuńKorci mnie żeby koralikowe owoce zastąpić malinami.
uwielbiam szybkie przepisy !
OdpowiedzUsuńTak myślę co by mężowi na urodziny upichcić i może zamiast tradycyjnego tortu tartę zrobić?
Ta wygląda przesmacznie no i lubię takie kontrastowe zestawienia smaków;)
Oj, chyba wykorzystam przepis, bo mi smaku narobiłaś. Słodki budyń i kwaśna porzeczka muszą fajnie razem smakować. Jak zwykle piękne zdjęcia. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZapowiada się apetycznie. Jeszcze nigdy nie robiłam tarty. Może zacznę od tej? :)
OdpowiedzUsuńnajpierw kusisz orzechówką, teraz pod nos podsuwasz pyszną tartę, której nawet powąchać nie można... ach...mniam mniam..
OdpowiedzUsuńKochana, chodź do mnie. U mnie podobnie dziś :-)
OdpowiedzUsuńAleż Ci zazdroszczę tego fartuszka.
Do szybkiego zobaczenia! Przepis na medal!
Buziaki :*
bardzo mi się to ciacho spodobało, jutro wyruszę chyba na poszukiwanie porzeczek ;-))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, ewa
uwielbiam Twoje zdjęcia :))
OdpowiedzUsuńoglądając te fotki poczułam ich zapach i smak ;)) tę fantastyczna i niepowtarzalną cierpkość :)) choć ja najbardziej lubię białe i czarne :))
pozdrawiam serdecznie
Ania
tarty z budyniem to jest coś co ostatnio lubię najbardziej... w ubiegłym tygodniu piekłam z rabarbarem. teraz może czas na porzeczki właśnie ;)))
pozdrawiam
Ania
Mniam! Cudnie wygląda i pewnie rewelacyjnie smakuje. Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńUwielbiam tarty pikantne, ale Twoja też jest kusząca. Wprawdzie pada, ale idę do ogrodu po porzeczki :)
OdpowiedzUsuńDzięki za przepis :)
Pozdrawiam!
ciekawe połączenie:)
OdpowiedzUsuńTY KUSICIELKO !!!
OdpowiedzUsuńMam zerowe szanse na zatrzymanie procesu pączkowania mojej tkanki tłuszczowej , po przeczytaniu i chęci wypróbowania zapodanych przez Ciebie przepisów!
Buziaki.
Napiszę tylko, ze dostałam ślinotoku :)
OdpowiedzUsuńCiacho wygląda po prostu pysznie! A fartuszka zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńno mniam:) Już zapisane, wypróbuje na pewno:) no i te Twoje zdjęcia...
OdpowiedzUsuńOdkąd ten przepis się tu pojawił już dwa razy robiłam tą tartę! Tak, jesteśmy łasuchami:) Jest przepyszna, bardzo Ci dziękuję!
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia, szkoda,że ja z ciast najbardziej śledzie lubię(:ale u nas na Warmii to i tak chyba porzeczki jeszcze zielone na krzaczkach...Pozdrawiam, Bea.
OdpowiedzUsuńŚlinka mi pociekła!:)
OdpowiedzUsuńLooks very tasty!)
OdpowiedzUsuńllooka, what can I replace the egg?? Maybe I can put something else instead of it? Or just don't put it...? =) I'm a vegetarian... but the pie looks really delicious!
Прозрачная
OdpowiedzUsuńYes, don`t give eggs, maybe success?
Good luck!