Dzisiaj zaproponuję Wam tort, który udaje się zawsze i smakuje nieziemsko. Jak przystało na torty, jest diabelnie kaloryczny, czyli BOMBA!!! Spód orzechowy, śmietanowa masa, owoce (sezonowe) i czekoladowe wiórki.
Spód:
Masa
Spód:
- 150g miękkiego masła
- 125g cukru pudru
- 3 jaja
- 1 łyżeczka cynamonu
- 125 mielonych orzechów laskowych
- 50g mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Masa
- 500 ml śmietany kremówki
- owoce sezonowe
- 1/2 czekolady mlecznej lub gorzkiej (jak lubicie)
Śmietanę ubić na sztywno. Wyłożyć na ostudzony spód i ozdobić owocami. Czekoladę zetrzeć ostrym nożem na długie wiórki i posypać po wierzchu. Gotowy tort włożyć do lodówki.
SMACZNEGO!!!
Kto by tam patrzał na kalorie:)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie!
Pozwolisz że skorzystam z przepisu ? Nasze stadko uwielbia słodycze a im bardziej kaloryczne tym lepsze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy !!
Jeżeli smakuje tak,jak wygląda to piszę się jak najbardziej na wypróbowanie :)))
OdpowiedzUsuńMam w nosie, ile to ma kalorii - przy takim wyglądzie może mieć i 5000% :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie szukałam takiego przepsiu na urodzinowy torcik! Spadłaś mi z nieba! Dzięki. ( mam nadzieję ,ze faktycznie zawsze wychodzi.. ;))
OdpowiedzUsuńmatko! wygląda nieziemsko!
OdpowiedzUsuńmniam
OdpowiedzUsuńNa pewno wypróbuję. Niedawno piekłam tartę wg Twojego przepisu i buła pyszna!
OdpowiedzUsuńDzięki!
Pozdrawiam :)
Mhmmmm pycha!!!Aż mi ślinka na klawiaturę cieknie :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy masz ochotę,ale ja się wpraszam na kawałek torta!
Paulinko a przyjedziesz do mnie? To zrobię specjalnie dla Ciebie:)))!
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie! co tam kalorie! :)
OdpowiedzUsuńi piękne, apetyczne zdjęcia :)
No Kochana, poszalałaś. tort jest absolutnie bombowy - przepis zachomikowałam:) ale te puszeczki!! Te mini foremki!! wszystko w TYM kolorze:) Kupiłaś już tę farbę?? Uwielbiam gościć w Twojej kuchni, wsród emaliowanych garnuszków i puszek w bajecznych kolorach vintage:)
OdpowiedzUsuńPycha, uwielbiam takie torty na smietanie :) u mnie w cukierni mowilo sie na nie "tort stylowy" Piekne fotki, puszeczka na cynamon miodzio
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ależ niezwykle apetycznie .W tym przypadku ilość kalorii to mało ważna kwestia.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńa ja własnie wróciłam do domu i piję kawusię z...wafelkami kokosowymi...i gdzie tu sprawiedliwość...buuuuuu...a zdjęcia jak zwykle powalajace:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo, bardzo smakowicie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,Asia
oż jaki smakowity, zdjęcia już mówią same za siebie, ale masz odlotową wagę ;))) w moim ulubionym kolorze ;)
OdpowiedzUsuńtorcik urobię jak nic :))
pozdrawiam cieplutko
Tort faktycznie Bomba i myślę, że to nie tylko przez kalorie, ale również wygląd i pewnie smak:)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie :) aż ochota mnie wzięła
OdpowiedzUsuńoj, wygląda pięknie, chyba go zrobię na niedzielę !!!! moja siostra będzie na obiedzie, dzisiaj wraca z wojaży po świecie z pewnością jest spragniona domowych słodyczy !!!! pozdrawiam, ewa
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie, chyba zaraz dostanę ślinotoku;)
OdpowiedzUsuńO Matko jaki pyszny wpis...aż mi ślinka leci jak patrze na zdjęcia ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie. BARDZO :))
OdpowiedzUsuńCo nas centymetrem straszysz? :P to może lepiej nie jeść, albo raczej nie piec? :P
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie - małe dzieło sztuki stworzyłaś ;) to jakaś okazja? :)
Buziołki :*
Aaa śliczne kolorki widzę na fotkach ;)
Wyglada nieziemsko apetycznie:)
OdpowiedzUsuńo ja muszę spróbować aż mi język ucieka. wszyscy szczują przepisami :-) nie mam już siły walczyć
OdpowiedzUsuńAle pyszność! mniam!
OdpowiedzUsuńWygląda przegenialnie, aczkolwiek ogarnęła mnie taka niemoc, że wolałabym, żeby ktoś inny je upiekł, a ja chętnie wtedy wpadnę na kawałek ;D.
OdpowiedzUsuńmówi się, że najeść się można oczami pierw... więc ja już utuczona ;) tak jasno jest na twoich zdjęciach... aż chce się dzień zaczynać...
OdpowiedzUsuńHohoho, piękny tort, bardzo mi się podoba i nie omieszkam wypróbować.. z tym że jeszcze mam zadek wielki po vonZealowym torcie urodzinowym (przepis też podałam na blogu, widziałaś?? - pycha), ale jak mi tylko trochę sadła opadnie to skorzystam z dziką rozkoszą:):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie z Moorlandowej Chałupy:)
tort wygląda nieziemsko,z pewnością się skuszę bo lubimy takie szybkie i smaczne desery;a taką wagę kuchenną pamiętam jeszcze z domu,mieliśmy chyba identyczną!pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDla mnie też bomba. Pożyczyłam przepis i choć miałam potknięcie było pysznie :)
OdpowiedzUsuńŻe bomba kaloryczna nie warto o tym myśleć i się tym martwić najważniejsze że to bomba smakowa!! :)
OdpowiedzUsuńPiękne fotki:)
I prepared it before two days. It is very yummy and delicious dish. Strawberry is my favourite fruit among all, it is so testy.
OdpowiedzUsuńaddicted porn
wygląda pysznie i te zdjęcia... zazdroszczę zastawy i kuchennych gadżetów :)
OdpowiedzUsuń