Idąc za ciosem i wykorzystując wenę, uszyłam kapcie w wersji MARINE. Chyba się nie wyleczę od stylu marynistycznego, co rusz musi się u mnie pojawić. Tak sobie pomyślałam, że idealne by były dla letników albo jako wrzutka do wakacyjnego bagażu. Ciekawa jestem, czy planujecie już wakacje, urlopy?
mój faworyt!!!
OdpowiedzUsuńkocham marynarski styl:D
Rewelacyjne są:)też bardzo lubię marynistyczny styl...od dziecka chyba:)
OdpowiedzUsuńMam pytanie, jak stworzyć takiego cudnego kwiatucha?
Pozdrawiam serdecznie:)
Aniu cieszę się, że Marine się spodobały.
OdpowiedzUsuńMoniś pogrzeb u mnie na blogu, kiedyś pokazywałam krok po kroku.
Alez cudne marinary ;) idealne na lato, ja urlopu jeszcze nie planuje, moze jak sie cieplej zrobi,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńa może pokusisz się o jakiś kursik tych bucików
OdpowiedzUsuńsą obłędne
urocze są te kapciuszki :)
OdpowiedzUsuńteż lubię marynistyczny styl :)
pozdrawiam cieplutko :)
ale kusisz tymi balerinkami, co odsłona, to znów piękności..gdybym była Twoim letnikiem, to nie wiem na które bym się zdecydowała? proponuję wystawić kilka par w de-szopie, powodzenie może być spore:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przepiekne są, uwielbiam balerinki, a w tych kolorkach to się zakochałam :)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Aga
Jesteś NIESAMOWITA!
OdpowiedzUsuńPo raz pierwszy widzę balerinki (w ogóle buciki) uszyte przez kogoś!
I na dodatek rewelacyjne!!! Motyw marynistyczny genialny a kwiatuchy piękne!
Uwielbiam Twojego bloga, za każdym razem zaskakujesz czymś nowym i niepowtarzalnym!
Pozdrawiam serdecznie!
Te kapciuchy są przepiękne. Nie mogę sie napatrzeć!
OdpowiedzUsuńMarynarski styl nigdy się nie nudzi :) Wspaniałe, nawet nie wiem, które bym wybrała! A mogę spytać, czy coś włożyłaś w podeszwę? Mimo moich marnych umiejętności zaczynam się zastanawiać, czy sobie też takich nie spróbować uszyć - inspirujesz :)
OdpowiedzUsuńA co do wakacji - ja już planuję od grudnia ;) bo to u nas pierwsze wakacje z trollem, więc będą niezwykle ekscytujące!
OdpowiedzUsuńAle cudne :) I te i te lniane z poprzedniego postu. Uwielbiam styl marynarski...paski, biel, czerwień, granat :)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w nich! Są świetne :)
Fantastyczne!!!! Tym bardziej, że i ja jestem miłośniczką stylu marine :)))
OdpowiedzUsuńŚciskam :)
Coś czuję, że będziesz musiała kupić całą rozmiarówkę balerinek i każdą popruć ;) bo chyba każda będzie chciała kapciochy takie jak i naszyjniki ;)
OdpowiedzUsuńPotrzeba matką wynalazku! :))) ślicznosci są!
Wakacje... no cóż wiem, że zaczną mi się gdzieś 6sierpnia (jestem na półrocznym kursie norweskiego) i na pewno do Polski będziemy jechać na ślub mojej drugiej sis ;))) tak poza tym bez planów.
Buziaczki ze słonecznej Norwegii :***
Przecudne są!! Oczywiście tez kocham ten styl:)
OdpowiedzUsuńRany!!!Brak mi już słów.
OdpowiedzUsuńRobisz cuda! Jesteś lepsza niż nie jeden światowy projektant. Twoje rzeczy są tak urocze! Zachwyt nad zachwytem. Chylę czoła!
Papucie są cudne. Kwiatuś rewelacja.
OdpowiedzUsuńBomba.
Pozdrawiam gorąco.
Rewelacyjne Twoje kapciuszki:) powinnaś uruchomić linię produkcyjną...ale pewnie wtedy tworzenie nie byloby takie miłe....a marine wersja - pierwsza klasa!!!!!!
OdpowiedzUsuńCudne choć mnie akurat bardziej podobają się te pierwsze, Uwielbiam te kwiatuszki, które tworzysz. Bardzo podobają i się na naszyjnikach. przecudne. Ja zyję tym co teraz i nie myślę zbytnio o wakacjach. W najbliższych 2 miesiącach czeka nas przeprowadzka i nie wiem czy wtedy będzie mi się chciało z domu wyruszać. Marzy nam się rodzinny wyjazd do Niemiec i Paryża. Pozdrawiam i zapraszam do siebie http://domowyzakatek.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńale uuurocze !!!!
OdpowiedzUsuńsą przeurocze.
OdpowiedzUsuńJoj!!!! Jakie tu cudeńka widzę :) Choć o urlopie nawet jeszcze nie marzę, patrząc na ten urlopowy zestaw, zaczęłam :D
OdpowiedzUsuńZawsze coś pięknego można u Ciebie znaleźć!
http://kasiulkowo-katarzynka.blogspot.com/
Śliczne!!
OdpowiedzUsuńKarolko, te balerinki to najpiękniejsza rzecz, jaką ostatnio zrobiłaś. Przecuuudne! Ale moimi faworytami są kwiatkowe! <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, buziaki!
MÓj ulubiony styl ;-). Kapcioszki piękne i jakie kolory.
OdpowiedzUsuńLlooka- Twoje balerinki są po prostu OBŁĘDNE!
OdpowiedzUsuńbuziaki zdolniacho :)
o ja Boskie
OdpowiedzUsuńWracam do nich i wracam, i napatrzeć się nie mogę. Są po prostu przecudnej urody i słowa nie oddają mego zachwytu. Przepiękne rzeczy tworzysz a balerinki są po prostu piękne wszystkie i marynistyczne i kwiatkowe. Pozdrawiam Cię serdecznie
OdpowiedzUsuńI teraz nie wiem które bardziej mi sie podobają... ;) Wiosenne czy w stylu Marinero ;)
OdpowiedzUsuńPiekne :) Naprawdę :)
Może zrobisz kursik? Sądzę, że miałabyś wiele następczyń :)
Pozdtawiam
Iza :)