20 listopada 2010

Nie taka znów poważna - korona

Korona powstała dla ślicznej dziewczynki. Miała być srebrna i nieprzebrana. Mam nadzieję, że dobrze odczytałam intencję. Trudno jest tak szyć na zamówienie, ponieważ mimo licznych wskazówek i tak różnią się nasze wyobrażenia o tej samej rzeczy. Jakkolwiek by nie było, to praca nad nią sprawiła mi przyjemność, a tymi ostatnio nie jestem rozpieszczana...


29 komentarzy:

  1. świetna! fantastyczna alternatywa dla różówo-plastikowo-cekinowych kiczowatych koron sklepowych :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna!
    Myślę, że będzie się podobała, bo rzeczywiście jest "nieprzebrana".
    Mnie podoba się bardzo.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładna :) obłędnie wygląda na tej "poważnej twarzy" :DDDD

    Ściskam :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie wyszła!Urządziłaś jej fajną sesję,ostatnie zdjęcie bardzo z przymrużeniem oka ;) Wszak jegomość z popiersia mógł się obrazić...

    Korona na pewno małej królewnie bardzo się spodoba.

    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  5. Na pewno się spodoba!!!
    Piękna jest, no i oczywiście to, że nie jest "przebrana", to tylko dodaje jej uroku.

    OdpowiedzUsuń
  6. Korona fantastyczna, na pewno spodoba się właścicielce!
    Pozdrawiam cielutko,i miłej niedzieli Ci życzę:)!

    OdpowiedzUsuń
  7. Według mnie udała Ci się znakomicie :) Na pewno spodoba się małej królewnie ... pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Prześliczna...podziwiam!Bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  9. jestem u Ciebie po raz pierwszy i jestem zakochana w koronie - świetna!! eh, żeby mieć choć trochę wyobraźni, co by mi takie pomysły do głowy wpadały :)

    OdpowiedzUsuń
  10. super korona, aż żałuj, że nie mam córeczki ;)
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Korona jest urocza i zapewne nowa właścicielka nie będzie jej ściągać!Miłej niedzieli życzę!

    OdpowiedzUsuń
  12. Wreszcie coś nie różowego! :) Piękna... Na dekorację domu też by się nadała...

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo podoba mi się ta sesja z ,,przymrużeniem oka,, (i korona również).A co do muchomorków z poprzedniego posta -mistrzostwo!
    Planuję szczyptę czerwieni w dekoracjach oliwkowych i trujaki też mam, tyle że szklane ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Świtna ta korona :) Ja mam podobnie i zawsze realizując konkretne zamówienia bardzo się stresuję. bo nigdy do końca nie mam pewności czy właśnie o taki efekt chodziło! Mam nadzieję, że trfaiłaś w dziesiątkę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jest świetna. Bajkowa i zupełnie inna niż dostępne wszędzie "zdzirowate" (prędzej dla Britney, niż dziewczynki)egzemplarze. I sesja fotograficzna na duży plus ;) Masz fantazję. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetna! Taka własnie "llookowa".
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  17. SUPER !!! W rzeczywistości na pewno dużo ładniejsza niż na zdjęciu - ja znam Twoje prace i wiem, że to perfekcja w każdym calu !!!
    Ściskam

    OdpowiedzUsuń
  18. w sam raz dla prawdziwej księżniczki :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Koron nie lubię - przyznaję się bez bicia, ale Twoje TAK :)
    I jak zwykle moja droga - PETARDA zdjęcia:) że tak po młodzieżowemu sobie pozwolę wyrazić swój zachwyt:):) Ściski ze wsi:)

    OdpowiedzUsuń
  20. CUDO DLA PRAWDZIWEJ KSIĘŻNICZKI!

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Jestem pewna ze sie spodoba, ta wstazeczka w groszki to jak wisienka na torcie ;) daje tyle uroku...
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Cudo!
    Ty masz pomysły, jestem pod wrażeniem...Jak zawsze- zresztą.
    Duża buźka!

    OdpowiedzUsuń
  23. Mamie spodoba się na pewno, ale najważniejsze żeby spodobała się dziewczynce. pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  24. prawdziwie książęca :)
    chce taką!

    OdpowiedzUsuń
  25. Korona cudna - fajnie że taka inna!

    OdpowiedzUsuń