Korona powstała dla ślicznej dziewczynki. Miała być srebrna i nieprzebrana. Mam nadzieję, że dobrze odczytałam intencję. Trudno jest tak szyć na zamówienie, ponieważ mimo licznych wskazówek i tak różnią się nasze wyobrażenia o tej samej rzeczy. Jakkolwiek by nie było, to praca nad nią sprawiła mi przyjemność, a tymi ostatnio nie jestem rozpieszczana...
świetna! fantastyczna alternatywa dla różówo-plastikowo-cekinowych kiczowatych koron sklepowych :)
OdpowiedzUsuńŚwietna!
OdpowiedzUsuńMyślę, że będzie się podobała, bo rzeczywiście jest "nieprzebrana".
Mnie podoba się bardzo.
Pozdrawiam.
Jak zwykle "bajeczna"
OdpowiedzUsuńBardzo ładna :) obłędnie wygląda na tej "poważnej twarzy" :DDDD
OdpowiedzUsuńŚciskam :))
Świetnie wyszła!Urządziłaś jej fajną sesję,ostatnie zdjęcie bardzo z przymrużeniem oka ;) Wszak jegomość z popiersia mógł się obrazić...
OdpowiedzUsuńKorona na pewno małej królewnie bardzo się spodoba.
Pozdrawiam ciepło.
Świetna Llooko! :)
OdpowiedzUsuńNa pewno się spodoba!!!
OdpowiedzUsuńPiękna jest, no i oczywiście to, że nie jest "przebrana", to tylko dodaje jej uroku.
Korona fantastyczna, na pewno spodoba się właścicielce!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cielutko,i miłej niedzieli Ci życzę:)!
Według mnie udała Ci się znakomicie :) Na pewno spodoba się małej królewnie ... pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna...podziwiam!Bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńjestem u Ciebie po raz pierwszy i jestem zakochana w koronie - świetna!! eh, żeby mieć choć trochę wyobraźni, co by mi takie pomysły do głowy wpadały :)
OdpowiedzUsuńPiekna
OdpowiedzUsuńsuper korona, aż żałuj, że nie mam córeczki ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Korona jest urocza i zapewne nowa właścicielka nie będzie jej ściągać!Miłej niedzieli życzę!
OdpowiedzUsuńWreszcie coś nie różowego! :) Piękna... Na dekorację domu też by się nadała...
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ta sesja z ,,przymrużeniem oka,, (i korona również).A co do muchomorków z poprzedniego posta -mistrzostwo!
OdpowiedzUsuńPlanuję szczyptę czerwieni w dekoracjach oliwkowych i trujaki też mam, tyle że szklane ;)
Świtna ta korona :) Ja mam podobnie i zawsze realizując konkretne zamówienia bardzo się stresuję. bo nigdy do końca nie mam pewności czy właśnie o taki efekt chodziło! Mam nadzieję, że trfaiłaś w dziesiątkę :)
OdpowiedzUsuńJest świetna. Bajkowa i zupełnie inna niż dostępne wszędzie "zdzirowate" (prędzej dla Britney, niż dziewczynki)egzemplarze. I sesja fotograficzna na duży plus ;) Masz fantazję. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietna! Taka własnie "llookowa".
OdpowiedzUsuńBuziaczki
SUPER !!! W rzeczywistości na pewno dużo ładniejsza niż na zdjęciu - ja znam Twoje prace i wiem, że to perfekcja w każdym calu !!!
OdpowiedzUsuńŚciskam
w sam raz dla prawdziwej księżniczki :)
OdpowiedzUsuńKoron nie lubię - przyznaję się bez bicia, ale Twoje TAK :)
OdpowiedzUsuńI jak zwykle moja droga - PETARDA zdjęcia:) że tak po młodzieżowemu sobie pozwolę wyrazić swój zachwyt:):) Ściski ze wsi:)
CUDO DLA PRAWDZIWEJ KSIĘŻNICZKI!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Jestem pewna ze sie spodoba, ta wstazeczka w groszki to jak wisienka na torcie ;) daje tyle uroku...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
najpiękniejsza.
OdpowiedzUsuńCudo!
OdpowiedzUsuńTy masz pomysły, jestem pod wrażeniem...Jak zawsze- zresztą.
Duża buźka!
Mamie spodoba się na pewno, ale najważniejsze żeby spodobała się dziewczynce. pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńprawdziwie książęca :)
OdpowiedzUsuńchce taką!
Korona cudna - fajnie że taka inna!
OdpowiedzUsuń