Wsporniki do półki na korytarz kupione były już dawno, aż wreszcie doczekały się prezentacji. Dodatkowo wczoraj wieczorem złapałam spontanicznie za pędzel i trochę poszalałam. Już tak mam, że pomysły nachodzą mnie pod koniec dnia i zarywam nockę, aby coś skończyć. Bo ja jestem niecierpliwa i efekt muszę mieć natychmiast. Pomalowałam stary siwak w kuchni i cytrynową konewkę. Tą okropną zieloną ścianę w kuchni mam zamiar zamaskować dopiero jesienią. Wtedy też pewnie coś pozmieniam. Ikeowski kuchnia Adel nie cieszy mnie już jak dawniej i zastanawiamy się z mężem jak ją podrasować. Wolałabym, aby była bardziej rustykalna. Chyba muszę ją obfocić i prosić Was o radę, bo nasze małżeńskie "pranie mózgu" może skończyć się mało ciekawie;)
Poniższe naczynia nabyłam w celu przechowywania cukru, soli, ryżu itp... Są to kubki do zaparzania herbaty i ziółek, ale powiem Wam, że w nowej roli świetnie się sprawdzają. Bardzo podoba mi się ich kolor i właśnie taki chcę mieć na ścianie w kuchni.
I jeszcze pochwalę się, co dostałam od ILI - cudowny woreczek z motywem dzikiej marchwi. Świetnie komponuje się z moim serwisem. Dziękuję Ilo! Również za wykrój szaraczka, który jak będzie gotowy to Wam pokażę.
Wsporniki sa urocze. A i zielony kolor sciany mnie sie akurat podoba:) Ale ta zlamana biel z kuaskow tez bedzie cudna:)
OdpowiedzUsuńBuziaczki
PS. Czy mozesz mnie oswiecic co to za ziele masz w dzbanie na ostatnim zdjeciu? Pelno tego przy dorgach u nas rosnie, a ja nie wiem co to:( Pleeeeease, oswiec osiolka...:)
pięknie, pięknie, coraz piękniej. Coraz więcej detali, smaczków, perełek... Lubię Twój dom:) Jakbym wiedziała gdzie mieszkasz i była w pobliżu chyba po prostu zapukałabym do Twoich drzwi:) pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tymi kubkami do zaparzania :)
OdpowiedzUsuńPieknie u Ciebie :)
DeZeal to właśnie jest "dzika marchew". Pisałam o niej tu :
OdpowiedzUsuńhttp://llooka.blogspot.com/2009/06/nie-lubie-wracac-z-pustymi-rekami.html
Klaus troszkę daleko mamy do siebie, ale jak będziesz wybierać się w okolice Krakowa to daj znać:)
De Zeal ma rację -wsporniki są bardzo ładne i właściwie one "załatwiają" sprawę rustykalności półki.
OdpowiedzUsuńCo do zielonej ściany-jak masz jej dosc to do pędzla i już .Mam zielony salon i słabośc do zielonego ale de gustibus...
Urokliwe kubeczki i ich kolor- Nobiles wypuścił akryl do ścian o nazwie"pieczarkowy"-zobacz,może to właśnie będzie to o co Ci chodzi.
Wiem ,że każdy mebel może się znudzic, spowszedniec...jestem gorącą orędowniczką przerabiania,przemalowywania,tapicerowania-jeśli się tylko da.Może koncepcja TWOJEJ KUCHNI MUSI SIĘ ODLEŻEC?W żadnym razie proszę dla niej nie nadwyrężac dobrorodzinnych układów.pozdrawiam ciepło a dom masz pełen uroku,pomysłó i ciepła.Nie wspomnę o zdjęciach bo widac,że dobrze wiesz po co bierzesz aparat do ręki.i za to CIĘ LUBIĘ....
Pięknie :) A.D
OdpowiedzUsuńkubki genialne a ic kolor mnie zachwycił... piękne są... zdradzisz gdzie można takie upolować???
OdpowiedzUsuńNo a ja właśnie podobny kolorek chcę w łazience, powyżej białej cegiełki:) Może ciutkę intensywniejszy, ale niekoniecznie:) Foty ślicznościowe jak zwykle, pozdruffffki!
OdpowiedzUsuńWsporniki mnie zachwyciły! Są cudowne. Z konewką dokonałaś cudów. A co do zielonego ja miałam bardzo podobny w kuchnio-salonie, więc myślę, że dobrze rozumiem potrzebę zmiany koloru.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Kubki mnie urzekły, świetne są a i kolor na ścianie będzie super :)))
OdpowiedzUsuńJa mam w planach przemalować mój pokój gościnny ale muszę odpocząć bo narobiłam się bardzo hi hi. Jesienią pomału może wezmę się do dzieła.
Aranż półeczki bardzo mi się podoba.
Woreczek miodzio ! PIĘKNIE tam u Was !
Buziaki
konewka i siwak pieeeeekne! coz to za kolor...kupiny czy zrobiony?...poprostu piekny!
OdpowiedzUsuńobfoc i poradzimy...bardzo lubie plany, zmiany i szalenstwa
buzial
Wsporniki naprawdę cudne! A kolor kubeczków podobny jest do koloru moich ścian to Magnat "kryształ górski" - świeży i bardzo miły kolorek.
OdpowiedzUsuńZdjęcia jak zwykle zachwycają:)
Nawet oliwki w słoiku wyglądają okazale w takim otoczeniu...a to przecież zwykłe oliwki...w niezwykłym klimacie :)
OdpowiedzUsuńWsporniki i aranzacja na polce zachwycajace, jedyne w soim rodzaju, bardzo mi sie podobaja.
OdpowiedzUsuńKubkom nadalas fajna role, a piekny woreczek misternie wykonany.
Pozdrowionka sle.
Też marzę o takich wspornikach,są cudne! Wszystko pięknie zaaranżowałas jak zawsze:) Zieleń u ciebie na scianie też mi się podoba,ale zmianę rozumiem.Ja też zrobiłam kawałek zieleni,a teraz się kręcę patrzę i myslę jak to zmienić,ech.Bo nijak mi nie pasuje.
OdpowiedzUsuńPieknosci:)
OdpowiedzUsuńZdradz nam gdzie mozna kupic wsporniki i kubeczki:)
Ten kolor jest bardzo modny tutaj w Irlandii.
Ja maluje swoja kuchnie na bialo, moze cos Ciebie zainspiruje:) pokaz zdjecia, a cos poradzimy:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Półeczki z nowymi wspornikami prezentują się dostojnie i gustownie.Cała zawartość półki do pozazdroszczenia,podobnie jak kubeczki kuchenne :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł miałaś na nie.
Pozdrawiam serdecznie.
wsporniki super :) :) wiecej zachwalac nie bede bo co tu chachwalac skoro to prawda :)
OdpowiedzUsuńTeż chciałabym wiedzieć, gdzie można dostać takie piękne wsporniki. Kupiłaś je gdzieś w Krakowie? Półka nimi podparta wygląda ślicznie. Pomysł z kubeczkami świetny i wart odgapienia:)
OdpowiedzUsuńIzo- ja zielone miałam kiedyś wszystko;) Ten „pieczarkowy” nigdzie nie mogę znaleźć go w sieci, czy on nie jest kremowy?
OdpowiedzUsuńAnn- dzięki
An (Szewczykana) byłam pytać o kubaski, ale już ich nie ma i nie będzie… Miałam też pomysł, aby cynowe kufle do piwa z klapką wykorzystać do tych celów. Dużo ich na Alle..
Koza- jak coś znajdziesz to daj znać
Imoen- zieleń lubi wracać;)
Jolanno- to prawda kawał roboty za Tobą! Odpoczywaj!
Magdaleno- siwak malowałam farbą akrylową firmy „Renesans” nr. 41 szary Payne, a konewkę tym samym tylko zmieszanym z odrobiną brązu. Tutaj namiar http://allegro.pl/item1156992846_farby_akrylowe_renesans_60ml_kolory_podstawowe.html
Bramasole- mój ma wpadać trochę w turkus, ale zobaczę jak ten kryształ wygląda.
Mamo Kini- oliwek u mnie dużo…
Ateno dziękuję
Gosiu-wsporniki kupione w sieci sklepów „Społem”.
Moniko- wsporniki jw., a kubeczki kupione w sklepie z chińskim badziewiem;)
Paulinko-nazbierało mi się:)
Blogu dziękuję!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMagdaleno link jeszcze raz-
OdpowiedzUsuńhttp://allegro.pl/item1156992846_farby_akrylowe_
renesans_60ml_kolory_
podstawowe.html
Wsporniki super!!!
OdpowiedzUsuńI te kubeczki!
W ogóle cudnie u Ciebie!!
Pozdrawiam
wsporniki cudne !!!
OdpowiedzUsuńzmieniaj Llooko,zmieniaj jak najczęściej i czaruj nas swoimi fotkami i tym co na nich się znajduje.
OdpowiedzUsuńPółeczka wygląda bardzo atrakcyjnie,siwak i konewka piękne,a i kubeczki w nowej roli spodobały mi się tak bardzo,że będę szukała podobnych.
Fajnie,że znalazłaś stare zdjęcia miejsca w którym mieszkasz.Oprawiłabym je i powiesiła w swoim domu.
Mila rośnie na piękną kobietkę i ma sporo wdzięku.Gratuluję!
Pozdrawiam...
Wsporniki świetne! Rewelacyjnie tworzą klimat, ale to kubki mnie powaliły absolutnie i kształt i kolor super :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Wspaniałe kubaski:) Ależ masz oko, żeby na takie trafić. Kolor mają po prostu idealny. Ostatnio ogromnie podoba mi się kolor farby "duck egg", a te kubeczki są jakby jego jaśniejszą wersją. Chociaż może bardziej szarą. Tak czy inaczej są piękne i pięknie się prezentują w Twojej kuchni. Siwak i konewka po metamorfozie super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ale w Twojej kuchni sielsko:) kubeczki cud!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!
Zmieniać przeznaczenie przedmiotów - znam to!
OdpowiedzUsuń"Malowidła"prawdziwie rustykalne. Jak zwykle uroczy klimat!!!
Piekne poleczki.
OdpowiedzUsuńpodziwiam od dawna Twój talent i zmysl.
Swietnie mieszkasz
Co tu dużo pisać? jak zwykle cudownie, uroczo, klimatycznie i fantastycznie :-)
OdpowiedzUsuńO widzisz! Zastanawiałam się niedawno czy nie kupić dokładnie takich wsporników, ale w końcu nie kupiłam :) są piękne! a ile cudeniek masz na tej półeczce!! zgarnęłabym większość :)
OdpowiedzUsuńNocne malowanie super!! Twoja kuchnia pełna takich drobiazgów baardzo mi się podoba :)
Te kubeczki/pojemniczki mają chyba podobny kolor jak moja kuchnia :) Woreczek od Ili jest śliczny.. W ogóle u Ciebie to tak wszytko pięknie ze sobą gra :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Pięknie-jak zwykle.Powinnam napisac:niezwykle-jak zwykle.Looko-tworzysz cudowne klimaty w Swoim domu.Konewka-cudna,wsporniki-miodzio.Pozdrawiam i dzięki za inspiracje.
OdpowiedzUsuńNo i znów wyczarowałaś wspaniałe rzeczy.Półka świetna, bardzo podoba mi się ten siwak!! A taki kolor jaki mają kubeczki( świetne zastosowanie im wymyśliłaś) pasowałby mi do sypialni na ściany:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
U ciebie można popaść w depresje i zacząć myśleć o remoncie. Wszystkie twe skarby mi się spodobały. Nawet zieleń ściany pasuje do wystroju. Już jestem ciekawa zmian. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za odwiedziny u mnie i miły komentarz!
OdpowiedzUsuńOj chyba wszystko z czasem się nudzi, ale kwestia dodatków ;)) Na pewno coś wymyślisz!
Pojemniczki urocze, takie sielskie i już coraz bliżej do rustykalnej kuchni.
Czekam na dalsze efekty Twojej niecierpliwości ;)
Pozdrawiam orzeźwiająco!
Witaj! kilka dni nieobecności a u Ciebie tyle nowości :)
OdpowiedzUsuńZaintrygowała mnie domowa historia, muszę przyznać ,że patrząc na projekt stwierdzam ,że tatę masz zdolnego. Uwielbiam, kocham, takie odgrzebywanie historii. Z pasją scedzę wszelkie nowinki dotyczące rodzinnych okolic , i co jakiś czas trafiam na coś zaskakującego.
A co do zielonych ścianw kuchni- dla pocieszenia napiszę ,że u mnie pomarańcz razi po oczach. Odliczam dni do malowania i też mam dylematy, co do koloru(bo meble nie takie jakby się chciało mnieć i wogóle jakoś to razem zagospodarować trzeba).Znając Twoje poczucie estetyki, jesienna metamorfoza z pewnością będzie udana.
Ściskam
Półka śliczna dzięki wspornikom!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się bukiecik na ostatnim zdjęciu.Bardzo swojsko!
Pozdrawiam.
J:O)
A ja właśnie napisałam u siebie, że zielony to mój ulubiony kolor :) I kuchnię też mam zieloną, ale jak na razie kolorek mi się nie przejadł. Choć wiadomo, że jak kolor jest na ścianach zbyt długo to dopomina się o zmianę! ;) A tak w ogóle to Twój blog, dom jest klimatyczny i zawsze z ciekawością i przyjemnością do Ciebie zaglądam :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiekna ta Twoja Kuchnia, a co dopiero bedzie po przemianie ho ho:)przepiekne dodatki
OdpowiedzUsuńPomysl z kubkami rewelyjny!
Pozdrawiam
Co tam wsporniki, cała półka świetna i wszystko co na niej!
OdpowiedzUsuń