29 kwietnia 2010

Słonecznie

Słońce zaświeciło w całym domu. Radość zagościła po stokroć! Po pierwsze i najważniejsze Karola znów poszalała i prezenty porozdawała;) Słonecznik w puszeczce do samodzielnego wyhodowania postawił mnie w niezręcznej sytuacji. Mam kiepską rękę do hodowli, moje ziółka nie raczyły wyjść poza poziom "0". Co będzie Kochana, jak za miesiąc zapytasz jak tam słonecznik, a ja nie będę miała się czym pochwalić?;) Jestem jednak optymistką i wierzę, że Twe dobre intencje przełożą się na sukces hodowlany:) Ale to nie koniec! Karolka podzieliła się swoją kolekcją przypraw egzotycznych i na tą okoliczność powstała poniższa sałatka.

Sałatka ze wstążek cukinii
poprzeplatanych wędzonym łososiem
(inwencja własna)


* mała cukinia
*kilka plasterków wędzonego łososia
*1/2 małego kubeczka jogurtu naturalnego
* 1 łyżka serka śmietankowego
*1/2 łyżeczki curry
*sól, pieprz
* plaster cytryny
* jajka na twardo (wg uznania)

Jedną małą cukinię wraz ze skórką pokroić na cieniutkie wstążki. Do naczynia z wodą wsypać 1/2 łyżeczki soli i plasterek cytryny. Nałożyć sitko do gotowania na parze i umieścić na nim cukiniowe wstążki. Gotować pod przykryciem ok. 3 min.
Całość wyłożyć na płaski talerz, posypać paseczkami wędzonego łososia i doprawić świeżo zmielonym pieprzem. Dodatkowo można sałatkę wzbogacić jajkami ugotowanymi na twardo.
A na to wszystko sos jogurtowo-śmietankowy z nutką curry od Karoli. Jeśli takiego curry nie macie, może być inne;). Do sosu będzie potrzebne : 1/2 małego kubeczka jogurtu naturalnego, 1 duża łyżka serka śmietankowego (u mnie philadelphia), sól , 1/2 łyżeczka curry. Całość wymieszać a następnie polać sałatkę.
Smacznego!

Oby dzisiejszy dzień był dla Was przyjemny!

24 komentarze:

  1. Mmm... ochoty mi narobiłaś, ale ja dziś też mam sałatkę, może nie aż tak wykwintną ale równie smaczną- z młodym porem i do tego grilowane piersi indyka w ziołach:).Pozdrawiam słonecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Łał ten słonecznik w puszce!!! gdzie takie rzeczy sprzadają? O.o fajny prezent i cudnie go zaaranzowałaś! :))) sałatka wygląda na smaczną :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. sałatka wyśmienita
    a prezencik bardzo ładny,ten słonecznik z napisami to decu??Piękny wzór

    OdpowiedzUsuń
  4. słonecznik optymistycznie bardzo wyglada :)
    a sałatka... właśnie wrodziłam głodna, a ty mi tu takie rzeczy, idę coś kombinowac do kuchni, no...

    OdpowiedzUsuń
  5. ej, a widziałyście takie fasolki też w puszkach do hodowania, jak ten słonecznik, co wyrastają z jakimś imieniem albo napisem na liściach? Bo coś ostatnio takiego rzuciło mi się w oczy i ciekawe, czy rzeczywiście te napisy widać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo sałatkowa jestem((: Puszka "słonecznikowa" bardzo fajnie wygląda
    Pozdrawiam ((:

    OdpowiedzUsuń
  7. Trzymam kciuki za słonecznik!

    ale powiem w wielkim sekrecie, ze marny ze mnie ogrodnik i mało co wyrasta spod moich rąk...dostałam od Karoli lawendę i co? i nic nie wyszło:) nie przyznałam się jej do tego, jeśli tu zajrzy i przeczyta, to mam nadzieję, ze tylko się zaśmieje:)

    Ale Tobie i Twemu słonecznikowi mocno kibicuję:)

    Pozdrawiam
    Lavande co nie umie wyhodować lawendy:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pyszne!!!!
    Pozdrawiam serdecznie i słonecznie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Mniam... idealna na jutrzejsze drugie śniadanie :))
    Słonecznik, nawet zamknięty w tej puszce ładnie wygląda, jak nie wyrośnie to go sobie każdy wyobrazi.

    OdpowiedzUsuń
  10. Sałatka do wypróbowania koniecznie!!
    Narobiłaś mi na nią ochoty!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Brzmi świetnie ,napewno wypróbuje

    OdpowiedzUsuń
  12. Słonecznik hodowany w domu??? Faaajnie :) życzę, żeby jednak wykiełkował :)

    Sałatka strasznie apetycznie wygląda :) Bardzo zachęcające są Twoje fotki :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja też chcę taki słonecznik :)
    a sałatka wygląda apetycznie!

    OdpowiedzUsuń
  14. kocham cukinie:))) mniam , zrobiłam sie głodna :)
    słonecznik w puszce - świetny prezent, trzymam kciuki, żeby ziarenka sie Ciebie słuchały i ładnie kiełkowały ( kurde zrymowałam :P )
    buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajna puszeczka słonecznikowa:) Pochwal się nam jak coś z tego wyhodujesz:)
    Sałatka wygląda pysznie, mimo, że nie jem ryb, to mam ochotę jej spróbować!:)
    Piękne zdjęcia, jak zwykle patrzę na nie z podziwem:)
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. No więc, trzymam kciuki za ten słonecznik :)
    Sałatka musi być wyborna.
    Zresztą, ja jestem serowy, sałatkowy i zupkowy potworek, któremu wszystko z powyższych dziedzin kulinarnych smakuje :)
    Moc pozdrowień zostawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. :)

    to zapewne pierwsza partia przypraw:)
    mam nadzieję, że chociaż część z nich przypadnie Ci do gustu :)

    czekam na photo-relację z hodowli słonecznika :)
    ja też nie mam ręki do kwiatów. Jestem seryjnym mordercą.
    Koszmar!
    ale właśnie takiego słonecznika wyhodowałam 4 lata temu :)
    taką puszkę dostałam na drugiej randce od mojego męża :)
    najpiekniejszy kwiatek jaki dostałam :)

    całuję Cię :****

    OdpowiedzUsuń
  18. puszka ze słonecznikiem wypasiona ;) wogóle to chyba jakaś szafeczka w tle z tymi ziołami jest niesamowita ! zakochałam się w niej! juz wczesniej miałam zaszczyt usychac z zazdrosci jak ja pokazywałaś hehe:)
    mam nadzieje ze pokażesz kiedyś swoją kuchnię w całej okazałości bo bardzo jestem ciekawa jak wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ach, nie mogę oprzeć się pokusie, aby choć kilka słów napisać - Twoja sałatka po prostu zniewala!!
    Wygląda nieprawdopodobnie smakowicie!! A ja tak uwielbiam sałatki :)
    Ależ mi smaka zrobiłaś!!
    Pozdrawiam wieczorową porą :)

    ps. Jestem pewna, ze słonecznik przy odrobinie słońca i Twojej pomocy - poradzi sobie! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Na pewno wyrośnie !!!
    Sałatka pychotka za każdym razem mi tu ślinka kapie :)))
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  21. Juz samo zdjecie tak apetycznie wyglada, jak z najlepszego magazynu dla smakoszy, a co dopiero salatka...nie ma sily, musze sprobowac :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Jestem zachwycona blogie. Niesamowite prace, pomysły, wszystko okraszone pięknymi zdjęciami. Rewelacja. Wszędzie styl vintage.. bajka:))) Pozdrawiam i zajrzęjeszcze nie raz:)

    OdpowiedzUsuń