Feria barw, którą napotkałam na krynickim deptaku zauroczyła mnie bez reszty. Drewniane wille wyposażone w liczne balkoniki, ganki, misternie zdobione balustradki, łuki, kratownice pomalowano ostrymi kolorami. Ten styl (szwajcarska secesja z elementami ludowymi) jest ogólnie charakterystyczny dla miejscowości uzdrowiskowych na południu Polski. Z jednej strony zadziorny, strzelisty, ale również delikatny i ażurowy. Krynica jest bez wątpienia warta odwiedzenia, dlatego kto jeszcze jej nie widział, to może będzie to niezła propozycja na zbliżającą się majówkę?
tak i 3 razy tak.
OdpowiedzUsuńTo jest piękne urocze miasteczko,drewniane domki z ażurowymi gzymsami i balustradami.
Kolorowo i ażurowo, świetnie to określiłaś.
Koloroterapia na dzisiejszy dzień! Dziękuję ;)
OdpowiedzUsuńMasz racje Krynica jest piękna :)))
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia :)
Świetna propozycja na weekendowy wypad, miasteczko urocze, a na dodatek podziwiam piękne fotki, istna profeska.
OdpowiedzUsuńW życiu nie pomyslałabym, że tam jest tak pięknie! Kiedyś, chyba jeszcze przed wojną tak wyglądał Sopot..Teraz już nie...
OdpowiedzUsuńZachęciłaś do odwiedzenia :)
OdpowiedzUsuńDo Krynicy mam rzut beretem, a byłam tak może zaledwie kilka razy i to za dzieciaka więc za bardzo nie pamiętam. W Krynicy zazwyczaj są tłumy przyjezdnych więc Ci co mają bliżej wybierają te mniejsze miejscowości typu Stegna czy Sztutowo. Szczerze zachęciłaś mnie żeby jednak tam podjechać.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia.
Nigdy nie byłam w Krynicy!Pięknie tam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ależ pięknie ...koniecznie muszę się tam wybrać i własnymi oczami popodziwiać :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńznowu przepiękne, słoneczne fotki. ależ tam jest kolorowo, ja w pamięci mam bardziej drewniany obraz Krynicy - a tu taka niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńMiałam tą przyjemność :) Istotnie, bardzo miłe miejsce :))
OdpowiedzUsuńByłam w Krynicy kilka razy - pięknie tam rzeczywiście:) Twoje zdjęcia są fantastyczne - oddają ten klimat idealnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
M:))
piękna Krynica
OdpowiedzUsuńjeszcze tam nie byliśmy, ale wszystko przed nami
zdjęcia jak zwykle piękne
Przepiękne!!! Aż trudno oderwać oko.
OdpowiedzUsuńNa prawdę robisz cudne zdjęcia kochana :)
Pozdrawiam
Zdjęcia przepiękne az się chce tam być
OdpowiedzUsuńZdjecia cudne, zapatrzec sie mozna.
OdpowiedzUsuńMam troche daleko do Krynicy, ale na majowke wybieram sie tez w piekne miejsce, zeby tylko pogoda dopisala.
Pozdrawiam
Krynica jest wspaniała, a Twoje zdjęcia śliczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Nie byłam,ale po twoich fotkach widać że warto odwiedzić to miejsce.Kolorowo,rzeczywiście.
OdpowiedzUsuńA tak mi jeszcze wpadło,że to fajny temat na posta.Może inni poleciliby jakieś ładne mało odwiedzane zakątki w Polsce.Jest ich pewnie wiele.
OdpowiedzUsuńPo tych zdjęciach aż mam ochotę tam wyskoczyć ;) tylko to cała Polska do przejechania dla mnie... :( Kiedyś na pewno! Pozdrawiam! :)))
OdpowiedzUsuńoj ta ostatnia fotka cos pieknego az ciekawosc mnie zzera jak tam w srodku moze wygladac :)
OdpowiedzUsuńNie byłam ale po Twoich fotkach nabrałam ochoty
OdpowiedzUsuńkolorowo mi i romantycznie...:)
OdpowiedzUsuńTiaaaaaaaaaa. byłam tam w październiku i również miasteczko urzekło mnie dogłębnie....
OdpowiedzUsuńWarte zwiedzania!
jeszcze nie byłam a widzę, że pięknie tam jest
OdpowiedzUsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia Krynicy, byłam tam latem pierwszy raz, ale marzyłam o tym od dawna.
Pozdrawiam.