27 kwietnia 2010

Oda do młodości...

Młoda kapustko!
Młody ziemniaczku!
Pachnący koperku!
Ile na ciebie trzeba czekać...
;););)

Wiosną mogłabym być wegetarianką. Zajadać się młodymi ziemniaczkami, kapustką zasmażaną z koperkiem, surową kalarepką, marchewką z groszkiem. Tak prosto i bez zadęcia. No może z wzdęciem po kapuście, ale co tam...;) Po raz pierwszy zrobiłam ją sama i przyznaję, że wyszła wybornie.



35 komentarzy:

  1. Juuuuż są u Was????????
    O nie!
    Tak być nie może :)
    Co za świat ani krzty sprawiedliwości :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, mogę się wprosić na taki obiadek z nowalijek? ;) Zgadzam się z Tobą w 100% - nie ma nic lepszego jak młode ziemniaczki z koperkiem i do tego maślanka albo kefirek! Pycha...

    OdpowiedzUsuń
  3. Mmm kapustka zasmażana i ziemniaczki z koperkiem do tego roladka(jestem ze śląska i tam tylko rolady podawano w takim połączeniu:))Ależ byłoby pysznie! Narobiłaś mi ochoty, chyba zaraz pójdę do sklepu:)

    OdpowiedzUsuń
  4. mniam :))) uwielbiam !!!
    ja dzisiaj tez mam moda kapustkę podsmażaną z cebulką :))

    OdpowiedzUsuń
  5. ojjj narobiłaś ochoty na te młode świeżynki :) a u nas ciągle brak młodzieży! Jak to!? Przyłączam się do Polki, gdzie ta sprawiedliwość!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też zachwycam się smakiem młodych ziemniaków! I młodej kapusty. Uwielbiam takie proste wiosenne dania. Koniecznie z koperkiem. I do tego kefir ;) Pysznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. mniam, mniam...
    aleś mi smaka narobiła.

    OdpowiedzUsuń
  8. *Poleczko nie chcę Cię dobijać, ale dzisiaj robię botwinkę;)
    *Myszko obiadek był wczoraj, ale kapusta podobno na drugi dzień najlepsza:)
    *Ilo rolada jest z czego?
    *Ambrozjo to smacznego życzę!
    *Emmo nie może być, ciągle zimowe zapasy???
    *Ewo kefirek obowiązkowo!
    *Inusiu tak jak myślałam nie trzeba tych dań reklamować:)
    Pozdrawiam Was moje Drogie!

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja tez skusze się na młodą kapustkę - dziekuje za pomysł na dzisiejszy obiad ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Litości ,u nas jeszcze nie ma tych smakołyków a jak patrze na twoje zdjęcia to mi sie uszy trzęsą

    OdpowiedzUsuń
  11. ulubione smaki
    ziemniaczki, koperek, kapusta
    ach!

    OdpowiedzUsuń
  12. Kapustka wyglada smakowicie.
    Piekne zdjecia wykonalas.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. ale mi smaka narobiłaś... a chłop mój wspominał coś o diecie jakiejś może i ja na wegetarianizm wiosenny się przestawię... kapustka zasmażana ...

    OdpowiedzUsuń
  14. Lecę na stragan !!! Tak mi się zachciało jak zobaczyłam.
    Też tak mam , a wczoraj zajadałam się świeżutką kalarepką, jadłam ją jak jabłuszko.
    Pyszne zdjęcia !!!
    Buziak

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale smakowicie wygląda.Masz jeszcze? To wpadnę!
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  16. Smakowity pościk! Chyba też pobiegnę do warzywniaka :)

    OdpowiedzUsuń
  17. mmmmmm pyszne te fotki,az smaka mi narobilas na cos swiezutkiego :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale smaka robisz!!! Czy matka karmiąca na taką kapustkę też się skusić może???:(

    OdpowiedzUsuń
  19. ORZESZ TY....CO MNIE POKUSILO TU ZAGLADAC....12 GODZIN W PRACY...JEZYK PO KOLANA...ZDIECIA NIESAMOWITE...WYPELNIAJA UMYSL SMAKIEM I ZAPACHEM PO BRZEGI...POZDRAWIAM I JUTRO SKUSZE SIE I JA NA ODE DO MLODOSCI...

    OdpowiedzUsuń
  20. wygląda apetycznie :) a dziś u mnie ziemniaczki z maślanką :) ale na kapustkę też z chęcią bym się załapała :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Na śląsku rolady to zazwyczaj z wołowiny sie robi, ale można ją zrobić prawie z każdego mięsa najważniejsze jest wypełnienie(ogórek kiszony, cebula i musztarda):)... NIEBO W GĘBIE:) Sama się rozmarzyłam chyba jutro zrobię na obiadek:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Także uwielbiam takie wiosenne dania. Kapustkę wiosną i latem robię dosyć często. I tak jak piszesz, wystarczą do tego tylko ziemniaczki z koperkiem i obowiązkowo maślanka, kefir, lub kwaśne mleko :)
    Kurcze blade, chyba dzisiaj Darka wyślę na targ :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Wygląda wyśmienicie! właśnie poszłam sobie zrobić lunch tak mnie ślinka pociekła :)

    OdpowiedzUsuń
  24. oj tak, za warzywkami świeżutkimi to ja cały zimowy sezon bardzo tęsknię... ale szparagi tuż tuz!!! jupiii!! i młode ziemniaczki, ochh

    OdpowiedzUsuń
  25. jejku ale pysznosci, patrzac na te zdjecia dostaje slinotoku jak ten pies Pawlowa...mniam,mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. zamarzyło mi się o obiadku... chyba czas na przerwę :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Zdjęcia są przepiękne!!!!
    Nie mniejszą sztuką niż ugotowanie takiej pychotki, jest przedstawienie jej tak, że ślinka cieknie:) A z nowalijek planuję dzisiaj placek z rabarbarem.

    OdpowiedzUsuń
  28. o tak, mniam!
    już miałam przyjemność młodą kapustkę wcinać...
    :o)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja również zazdroszczę takich pyszności!;) Same zdjęcia sprawiają, że ślinka cieknie, szkoda że przez komputer nie można poczuć zapachu Twojego dania...;)

    OdpowiedzUsuń
  30. My już po takim"zestawie".Moja kochana teściowa mnie ubiegła i wiedząc jak bardzo wszyscy lubimy młodą kapustkę dostał nam się cały gar z tą pysznością.
    Pozdrawiam z apetytem na "wszystko co nowe" ((:

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja jestem jakiś odmieniec ale wolę smak 'starych' ziemniaków ;) młode też zjem... ale tak jakoś ;)
    Kapustka zasmażana... hmm apetytu mi narobiłaś :)))

    OdpowiedzUsuń
  32. Uwielbiam. Ziemniaczki z koperkiem.
    Młoda kapustka.
    Mniam

    OdpowiedzUsuń
  33. Mniam, uiwialbiam mloda kapuste. Piekne zdjecia.

    OdpowiedzUsuń
  34. Cuuudne zdjecia! Chetnie wprosilabym sie na obiad ;) Tym bardziej na tak wspaniale wiosenny!

    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń