1 sierpnia 2009

Słodkie lenistwo...


Dzisiejsza weekendowa kuchnia była pełna szaleństw. O daniu głównym nie będę się rozpisywać, ponieważ moje trudy zostały szybko zjedzone :) Dziadkowie piętro niżej nie mogli wytrzymać od zapachów i szybko "wprosili" się na obiadek. Nastąpiło szybkie przetasowanie i wszyscy zostali posileni. Stwierdziliśmy, że mikroskopijność porcji nie świadczyła o skąpstwie gospodyni, tylko o wykwintności dania:)
Ale za to deser nasycił wszystkich i uzupełnił niedosyt. Czekoladowe ciastka z wiśniami zjedliśmy już na tarasie. Dzisiaj pogoda była idealna, by usiąść na powietrzu, wypić kawę i delektować się słodkościami.
Jeśli nie mogę podzielić się nimi z Wami podam przynajmniej przepis na ciastka


Przepis pochodzi z blogu moje wypieki, ale nieznacznie, na własne potrzeby przepis zmodyfikowałam. Z tej porcji wychodzi ok. 24 sztuk.
  • 3/4 szklanki mąki
  • 1/4 szklanki kakao
  • 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 80 g masła
  • pół szklanki drobnego cukru
  • 1 jajko
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
  • szczypta soli
  • 100 g konfitury z wiśni
  • 3/4 szklanki posiekanej czekolady

Wszystkie składniki oprócz wiśni i kawałków czekolady wyrobić mikserem na gładkie, klejące się ciasto. Dodać wiśnie i kawałki czekolady, wymieszać.

Nabierają łyżeczką deserową ciasto kłaść porcję na wyłożoną papierem blachę, zachowując spore odległości między ciastkami.

Piec około 8 - 10 minut w temperaturze 175ºC. Poczekać 5 minut przed zdjęciem z blachy, wystudzić na kratce.

Życzę słodkiego leniuchowania!

20 komentarzy:

  1. Poczęstowałam się ciasteczkiem do swojej ukochanej kawy wg pięciu przemian... Dziękuję również za ucztę dla oczu :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. ciasteczka wyglądają pysznie!
    "kwiatkowa" podusia podbiła moje serce, zaś pojemnik na ciasteczka zachwycił :)

    Llooko! jesteś mistrzynią detali :)

    OdpowiedzUsuń
  3. oooo! własnie zauważyłam zdjęcie przyjaciółek :)
    cudne!
    bardzo pasuje kolorystycznie do dzisiejszego post'a :)

    baletnice czarujące :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mniam....Czy sądzisz, ze z jagodami te ciasteczka byłyby równie dobre? Resztki wiśni zjadły już szpaki a jagody własnie dostałam i chciałam jutro bułeczki drożdżowe upiec, ale moze by te ciasteczka..?
    Twoja zastawa z poprzedniego posta jest piękna!!! Kurcze naprawde te delikatne elementy roslinne sa tak cudne, ze zakochałam sie w nich! Czy możesz zdradzic jesli wiesz oczywiscie gdzie mozna by nabyc obecnie taką porcelane? Baaardzo prosze o info! No zwariowałam i zakochałam sie:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Lena - smacznego! Witam Cię bardzo serdecznie!
    Caminho- przesyłam wiele słodyczy!
    Karola - Podusia z pokoiku Mili:), tam ten detal dominuje. A przyjaciółka Mili ma nas jutro odwiedzić, dlatego to zdjątko! Całuski!
    Asiu -jak już wspominałam w pod poprzednim postem serwis jest z Voxu:) A co do jagódek w ciasteczkach to myślę,że będą super! Można je też zrobić z orzechami.

    OdpowiedzUsuń
  6. Urocze,słodkie zdjęcia...

    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  7. Twoje zdjęcia wprost oddają słodycz tych ciastek.

    A przepis oczywiście do wypróbowania ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. świetny ten pojemniczek, taki cukierkowy :)
    co prawda czekoladowych ciastek nie jadam... ale wyglądaja ponętnie :)

    zapraszam po odbiór wyróżnienia!

    OdpowiedzUsuń
  9. No i teraz umieram...muszę upiec te ciasteczka!!!!! Po prostu muszę!!! Piekne zjdęcia!

    OdpowiedzUsuń
  10. Smakowite!! pięknie pokazane - jesteś mistrzynią fotografii :)

    Z pozdrowieniami
    Elle

    OdpowiedzUsuń
  11. DZIĘKUJE BARDZO,BARDZO ZA ODP.
    A ciasteczka wobec tego dzis zrobie:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam wszystko, co czekoladowe! Żałuję tylko, że u mnie już wiśnie z drzew zebrane. Ale może "wysępie" słoiczek od teściowej, to zrobię ciasteczka. Bardzo ładne te białe miseczki, zbieram białą porcelanę i takich jeszcze nie mam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciasteczka wyglądają pysznie - ale same zdjęcia z różowymi dodatkami jeszcze pyszniej, słodko:)

    OdpowiedzUsuń
  14. :):):) Piękne zdjęcia. Pod wrażeniem jestem ogromnym. Masz talent do niebanalnego kadrowania i ciekawych aranżacji. Ciacha wypróbuję, a co mi tam:) pozdrawiamy cała ferajną.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ledwo mnie niem 3 dni, a Ty zdążyłas już nieziemsko wyhaftować komplet serwetek, pieknie nakryc do sniadania, ugotowac obłędny obiad i te ciasteczka...
    Mmmm, nie moooogę! One tak są sliczne, że nie pozwoliłabym ich zjadać ;))
    Aranżacje - jak zawsze - powalajace na kolana :))
    Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  16. Pysznościami nas raczysz i to jeszcze tak pięknie podanymi....
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  17. Wydrukowane do wypróbowania :-) Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  18. Pyszne muszą być te ciastka, wyglądają smakowicie! I nie mogę nie zapytać- gdzie kupiłaś ten cudny różowy pojemnik??Zakochałam się w nim..Ach, masz tak śliczne przedmioty w Twoim domu, że chciałabym mieć je wszystkie!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Różowy pojemnik kupiłam kiedyś w dyskontowym sklepie "Plus". Już tego sklepu u nas niema... Był jeszcze błękitny i kusił ogromnie... Pozdrawiam Cię!

    OdpowiedzUsuń