3 stycznia 2009

Wielkie oczyszczanie



Nie będę gorsza i też sobie coś postanowię. Coś nieskomplikowanego na początek, ale z korzyścią dla ciała. "Zimna woda zdrowia doda". Zobaczymy...
Wstaję rano i napełniam wodą i plastrami cytryny 6 szklanek (!) wody i lecimy kolejeczkę. W domu śmiechu co niemiara i pytania dzieci :
- A po co ta woda?
- Mamusia się oczyszcza
- A ja też mogę?
Wszyscy nagle chętni się zrobili. Zobaczymy jak długo, bo przy moim słomianym zapale nie będzie lekko. A może wyćwiczę dzięki temu silną wolę i łatwiej mi będzie zrealizować bardziej ambitne plany?





Na zdrowie!

3 komentarze:

  1. Możesz mi powiedzieć jak to z ta wodą i cytryną ma być?Na czym to polega?Chetnie bym się ,,oczysciła,,trochę po tych świetach.Bardzo serdecznie Cię pozdrawiam.Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  2. Dietetycy zalecają pić 5-6 szklanek wody niegazowanej dziennie małymi łyczkami. To podobno oczyszcza organizm z toksyn. A cytrynka - dla poprawy smaku. Nie jest to specjalnie odkrywcza metoda, ale kto próbował pić tyle wody to wie, że nie jest łatwo! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. o mamo, aż tyle!!??!!
    ale muszę przyznać, że zdjęcia zachęcają do wzięcia udziału we wspólnym oczyszczaniu się :))

    OdpowiedzUsuń