13 października 2015

{Dachy jak korony}

Gdy odwiedzam nowe miejsce zawsze szukam klucza, według którego je  poznam. W Świnoujściu i pobliskim Ahlbecku zachwycałam się nie tylko plażami, ale i architekturą budynków sanatoryjnych i uzdrowiskowych. Największą moją uwagę skupiły dachy i ich elementy dekoracyjne.  Zadarłam głowę do góry i podziwiałam strzeliste wieżyczki, różnorodne pokrycia, iglice, sterczyny, wiatrowskazy i szpice. Dachy jak korony dumnie i godnie podkreślały prestiż poszczególnych budowli. Piękno, może nie na wyciągnięcie dłoni, ale na pewno w zasięgu wzroku każdego.

14 komentarzy:

  1. Piękny motyw zwiedzani Nieoczywisty a pokazujący charakter miejsca
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świnoujście samo narzuciło mi motyw, chociaż marine też nie brakowało.

      Usuń
  2. W lipcu po ponad 20 latach udało mi się odwiedzić Świnoujście. Nadal robi na mnie wrażenie. To te stare budynki - mają dusze - prawda? W Ahlbecku też byłam. Pojechaliśmy rowerami, które udało nam zabrać do kampera. To był bardzo dobry pomysł i bardzo udany wyjazd. Nie dziwię się Tobie, że nadal wspominasz Świnoujście.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My też na rowerach zwiedzaliśmy. Mieliśmy pożyczone składaki. Rewelacja!

      Usuń
  3. Kiedy tak oglądam jak Ty te stare przepiękne wille zawsze myślę wtedy, że też się ludziom chciało budować takie piękne budynki z tyloma ozdobnikami choć technika była zupełnie inna niż dziś i dlaczego ta sztuka nie przetrwała! Pozdrawiam Dora

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne! Podobają mi się sówki!

    Pozdrawiam,
    Ania.

    OdpowiedzUsuń
  5. piękne, lubię takie spacery i podziwianie pięknych starych kamienic, na które w biegu dnia nie zwracamy uwagi..

    OdpowiedzUsuń
  6. Podobają mi się te sówki na jednym z dachów.

    OdpowiedzUsuń
  7. ludzie je budujący mieli cudowną wyobraźnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ahlbeck jest piękny :) Lubię to miejsce. Takie dachy też przyciągają zawsze moją uwagę ;) Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię takie wieżyczki...:-) Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne, ja zwiedzałam Lwówek Śląski pod hasłem wieżyczka.

    OdpowiedzUsuń
  11. O popatrz, ja niedawno ganiałam po Krakowie z zadartą głową przeglądając sposób zagospodarowania strychów i poddaszy:):) Daszki też się załapały;)
    To niesamowite ile można zobaczyć podnosząc głowę wyżej niż zwykle…
    ściskam!:)

    OdpowiedzUsuń
  12. … właśnie przeglądam Werandę Country… pięknie jest więc chwal się!:) :):)

    OdpowiedzUsuń