Lato by się skończyło, winorośl straciłaby liście, wiat rozwiałby płatki pelargonii, a ja nie pokazałabym Wam mojego tegorocznego tarasu. Tutaj od lat niewiele się zmienia. Ten sam kolor kwiatów, te same meble, to samo winogrono, tylko intensywność wzrostu w tym roku przeszła najśmielsze oczekiwania. Oplotło nas wokoło, aż w pewnym momencie nie dało się swobodnie stąpać, bo wszędzie winogrono... Ten winny bluszcz ma swoją historię. Kiedy przeprowadziliśmy się do kamienicy, moja mama zapragnęła mień "trochę" zieleni w mieście. Ze swojego domu rodzinnego przywiozła szczepkę pnącza i zasadziła w stwardniałym podłożu. Szybko okazało się, że chętnym do pociągnięcia "wąsów" jest wiele. I tak oplątaliśmy się z sąsiadami zielonymi ramionami. Każdy ma coroczne zbiory winogron, trochę cienia i niewymagającego ogrodu. Taka oaza w środku miasta.
wow! przecudownie tu u Was!:) Taras jest obłędny :) a roślinki faktycznie rosną Wam jak oszalałe :)
OdpowiedzUsuńOj dały czadu w tym roku:)
Usuńale pięknie tam macie !!!! i nie mówię tu jedynie o roślinności, ale o całej okolicy !!! Pozdrowionka !
OdpowiedzUsuńMoniczko to fakt, widoki mam obłędne! Dookoła moje miasto:)
UsuńAch, jak pięknie! Też tak chcę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
robiewdomu.pl
Winogrono rośnie bardzo szybko. Polecam:)
UsuńBardzo ładny taras :)
OdpowiedzUsuńDzięki. 😃
Usuńoaza to fakt jakby ogród wchodził Ci do domu:-)
OdpowiedzUsuńpzdr:-)
Bo wchodzi...;D Ściskam!
UsuńPiękna oaza. A winorośl rzeczywiście rośnie imponujaco.-) Pozdrawiam i zyczę udanego tygodnia.
OdpowiedzUsuńDziękuję i nawzajem:)
UsuńPiękna oaza. A winorośl rzeczywiście rośnie imponujaco.-) Pozdrawiam i zyczę udanego tygodnia.
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemne miejsce:)
OdpowiedzUsuń;D w upały sprawdził się idealnie.
UsuńMasz piękne i zaciszne miejsce do odpoczynku:) Rośliny ładnie wypełniają tło, bardzo przytulny ten Twój taras:)
OdpowiedzUsuńcudne miejsce...aż dziw ,że wcześniej go nie pokazałaś.....pięknie Was oplotło...
OdpowiedzUsuńJa też jestem zachwycona Twoją oazą:)
OdpowiedzUsuńCudownie jest u Ciebie. Piękny taras i wszystkie dodatki które tworzą ten klimat.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dana
Przepięknie :)
OdpowiedzUsuńcudowna oaza.... taki zarośnięty taras to moje marzenie :) pozdrowionka
OdpowiedzUsuńWspaniałe miejsce do wypoczynku.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna oaza
OdpowiedzUsuńDobrze to nazwałaś. Twoje miejsce, Twój taras to faktycznie OAZA. Jest piękna!
OdpowiedzUsuńWspaniale! Cudowne miejsce do spędzania czasu.
OdpowiedzUsuńA very lovely created garden of Eden. Looks so inviting!
OdpowiedzUsuńHappy days
Elisabeth
Wspaniały i taras i winorośl! Coś niesamowitego!
OdpowiedzUsuńPrześlicznie i tak przytulnie. Takie oplątanie winoroślą kojarzy mi się zawsze z południem, z Toskanią i tamtymi rejonami. A Ty masz tego namiastkę u siebie:) Wspaniale.
OdpowiedzUsuńWspaniała oaza. Wspaniała to nawet za mało powiedziane. Pozazdrościć :)))
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce. Marzę o takim dużym tarasie, koniecznie z dużą ilością pnączy :)
OdpowiedzUsuńPiękny tarasik:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńObledny taras! Jestem pod ogromnym wrazeniem! Masz swietne poczucie estetyki. Gratuluje!
OdpowiedzUsuńBardzo przytulnie u Ciebie, wypiłabym kawkę na Twoim tarasie! Pozdrowionka Dora
OdpowiedzUsuń