Mało jesienna ze mnie dziewczyna. Ciągle mi w głowie letnie klimaty. Na nowe balerinki wybrałam tkaninę w łączkę, którą nazwałam KWIATY POLSKIE. Jak bławatek i kąkol w zbożu... No i czy dobrze się czuję? Nawet nowe perfumy DAISY {s t o k r o t k a} Marca Jacobsa to wspomnienie cudownego lata:
I fantazja mnie poniosła;)
Choć twierdzę, że udane jest połączenie koloru brudnego różu z ciepłym żółtym. Co myślicie o takim zestawie? Kontrowersyjny?
Balerinki do dostania w De Szopie
ZAPRASZAM!
Kadr z pokazu Marca Jacobsa |
Nowy plakat w moim salonie |
Dwa lata temu, gdy spedzalismy swieta w Polsce, pod choinke od meza dostalam wlasnie cudny, srebrny flakonik D a i s y. Kiedy kilka miesiecy temu, po dosc dlugiej przerwie, znowu go uzylam, nasz starszy syn (teraz lat prawie 7) westchnal "mamo, pachniesz jak Polska..." :)
OdpowiedzUsuńJ.
p.s. czytam Twoj blog od dawna i jestem pod wrazeniem:)
Jo wzruszyłam się tym komentarzem. Ależ Twój syn pięknie to ujął. Też tak mam z zapachami, przenoszą mnie nie tylko w czasie, ale i w podróże.
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie!
Uwielbiam perfumy Marca Jacobsa... Oprócz D a i s y ubóstwiam również Lolę... i nie tylko ze względu na nick;) W sumie ta zbieżność to przypadek:)
OdpowiedzUsuńhej Llooka:) och jakie cudne! i balerinki i ten woreczek:)))
OdpowiedzUsuńa te perfumy są przepiękne, pachną niesamowicie...
a plakat jest niesamowity...
Ja dziś zaczynam swoją przygodę z szydełkowaniem...
pozdrawiam ciepło i jesiennie
Balerinki jak zawsze świetne i ten zestaw kolorów jak dla mnie w sam raz na tą porę roku :) W końcu kto powiedział że nie można nosić kwiatków jesienią?? :) A perfumki też mam!! I bardzo je lubię :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChociaż Ty jedna jesienna nie jesteś:-)bo i kapciuszki i perfumy jakby wzięte z wczesnośredniej wiosny.Zestawienie kolorów dość śmiałe ale o to chodzi ,żeby łamać kanony.
OdpowiedzUsuńPiękne, piękne, piękne!!!
OdpowiedzUsuńpo prostu sliczne;)
OdpowiedzUsuńAle cuda :-))
OdpowiedzUsuńBalerinki są cudne! :) A połączenie różu z żółtym całkiem mi się podoba :))
OdpowiedzUsuńPiękne baleriny ;) zapach równie cudowny ;))) wspaniałe zestawienie :)))
OdpowiedzUsuńŚliczne te balerinki!aż żal byłoby mi w nich chodzić,żeby się nie zniszczyły;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
marta
Twoje balerinki są cudowne, wszystkie :)
OdpowiedzUsuńPiękne balerinki-wspomnienie lata.Ja na szczęście cieszę się nim jeszcze.Co do połączenia różu z ciepłym zółtym, to chyba nie do końca mi odpowiada takie zestawienie.Na jesień preferuję pudrowy róż + beż.
OdpowiedzUsuńja uwielbiam WSZYSTKIE twoje balerinki!!!! nie było pary, do której bym nie wzdychała:) no i popatrz, w kalendarzu jesień, a u Ciebie jeszcze kwiaty polskie:)
OdpowiedzUsuńŚliczne, letnie balerinki! Ja już wyjęłam z szafki kapcie z korzuszkiem bo zimno:(
OdpowiedzUsuńLubię to:)
OdpowiedzUsuńKochana, odważyłam się w końcu wychylić z grona Anonimowych (zakładając bloga) i oficjalnie "ucałować" Cię za Twoje piękne prace. Śledzę Twojego bloga regularnie, bardzo go lubię za ciepło z niego bijące, piękne zdjęcia i robótki. Balerinki jak zawsze piękne - tylko, ech, ja mam stópki jak kajaczki :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło i jak będziesz miała chwilkę, to zapraszam do mnie (będzie mi bardzo miło!)
Ewa
Strasznie mi się u ciebie podoba :) cudowne balerinki
OdpowiedzUsuńPodobają mi się balerinki niezmiernie
OdpowiedzUsuńZatrzymujesz lato Karola ...jak nic:)...NAwet w kapciuszkach!!!:)
OdpowiedzUsuńJa zatrzymałam dziś na chwile w letnich morskich turkusach:)
A teraz z herbatka w dłoni i drapiącym gardłem...WRrrr....zanurzam sie w "Zielonej Chatce"...wiesz gdzie ,prawda?!?!?!?!?CUDNIE!!!Gratuluje fajnej przygody:)...może jako pierwsza:)?!
Ściskam Was !
te Twoje baleriny zapieraja dech :)
OdpowiedzUsuńNie tylko balerinki piękne ,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSliczności:))) Zapachu perfum nie znam, ale postaram się w perfumerii powąchać :)
OdpowiedzUsuńBalerinki jak zawsze - superowe. Pieknie nazwalas ta serie "Kwiaty polskie", i cala reszta zdjec jest przepiekna, jak z zurnala :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBalerinki fantastyczne :) a zestawienie kolorów całkiem interesujące...czemu nie :)
OdpowiedzUsuńKwiatki na balerinkach wyglądają tak dziewczęco, wcale mnie nie dziwi że beztroskie lato Ci w głowie.
OdpowiedzUsuńfajny ten plakat , a balerinki cudne :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
AG
Połączenie lnu i łączki fantastyczne,cudowne balerinki
OdpowiedzUsuńGratuluję przepięknej sesji w magazynie Country!!!! :)))
OdpowiedzUsuńAle piekne balerinki! Zreszta caly blog pelen cudnych rzeczy. Trafilam tu przypadkiem ale na pewno zostane na dluzej;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLubię takie małe kwiatuszki na rzeczach użytkowych, wyjątkowo i w ubiorze - i taki wyjątek stanowią właśnie Twoje cudne baleriny:)
OdpowiedzUsuńPokaz Marca J. zrobił furorę i podobno to wyznacznik tego co bedziemy nosić wiosną 2013 i szczerze się nie dziwię bo bardzo odpowiada mi to zestawienie kolorów.