8 maja 2012

Kulisy Atelier i relacja z MAJÓWKI

Ostatni czas mam bardzo urozmaicony, jak nie siedzę przy maszynie, to w Kościele;) Po kilka godzin tu i tu. Rozpoczął się  "Biały Tydzień" Wiktorka i 3 godzinne spotkania to norma... A już myślałam, że mam wszystko za sobą. Bardzo proszę szanowne Czytelniczki, które pisały do mnie, a nie doczekały się odpowiedzi o cierpliwość, a nawet ponownego, przypominającego maila.

 Pan Słoń


Nowe dziecinne balerinki

Muszka dla Juniora

***
Dla odmiany mam ochotę pogrzebać w ziemi i gonić wokół Chatki.1 maja mieliśmy cudną Majówkę na łonie natury. Na relację zapraszam do CHABROWEGO POLA



39 komentarzy:

  1. pięknie ukwiecona chatka!

    naprawdę zazdroszczę takiego miejsca - my wciąż nie mamy odwagi za nim się rozejrzeć ...


    a Biały Tydzien - przede mną bowiem w najbliższa niedziele Zu ma Komunię ...

    dobrej nocy

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniale. Marzy mi się taki kosz piknikowy. A jabłonka jak siostra mojej:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna chatka. Uwielbiam takie klimaty. Balerinki są CUDOWNE

    OdpowiedzUsuń
  4. ok, to czekam cierpliwie na odpowiedź :)) ale poczarowałaś nas tu cacuniami, i słonie i kapciuszki, i piknik, ze o chatce nie wspomnę w tym rajskim sadzie :)), muchę pewnie tez uszyłaś sama??
    Bielcie się spokojnie w tym tygodniu białym i niczym nie przejmujcie.
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj , jak mi się podoba . Wszystko . I domek ,i piknik ,i kapciuszki i muszka i cały ten klimacik. Bajka proszę Pani

    OdpowiedzUsuń
  6. Prawdziwe niebo...czyli kawalek mojego dziecinstwa odnalazlam na zdjeciu z chatka i kwitnacym drzewem. Az mi sie cieplo kolo serca zrobilo i tak jakos swojsko....
    Balerinki w rewelacyjnych kolorach, a i podusia i koszyczek na piknikowym zdjeciu - przeurocze. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tej wiosny kolory są bardziej soczyste niż zwykle.

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne balerinki, O parze Słoni nie wspomnę, Biały tydzień jeszcze przed nami, pod koniec maja.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakie piękne słonie, takie słodziutkie i do przytulenia a te balerinki i zdjęcia chaty! Twój blog to raj dla oka:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Słonie są przecudne- aż się proszą o przytulanie. A sielankowa otoczka wokół "zielonej chatki" jest wspaniała. Cisza , spokój , radość....ehh pozazdrościć.
    Pozdrawiam serdecznie.
    http://kangoashja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Chatka jak zwykle piękne, domyślam się że piknik opodal niej był wspaniały;) Pan słonik uroczy, jak zawsze świetnie wyglądający;)) balerinki cudne;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. jeju prześliczne. Wszystko mi się bardzo podoba i z marszu bym wzięła. Cuda!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna majówka a Twoje balerinki są przecudne bardzo mi się podobają! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. no nie te balerinki są cudne:))))

    OdpowiedzUsuń
  15. to wytrwania w tym czasie :)

    A te balerinki, myślałam, że z truskawkami, wyglądają tak apetycznie :))

    Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten domek skąpany w kwiatach..aż się łezka w oku kręci. Cudny widok.

    OdpowiedzUsuń
  17. Pięknie u Ciebie :)

    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  18. JAK ZWYKLE SAME CUDA!!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Cudne te kapciuszki! A majowka na lonie natury z dzieciaczkami :)) zazdroszcze tak pieknego miejsca na ziemi! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ło boszzzzz..... rozwaliłaś mnie tym niebieskim.

    Produkcje jak zwykle świetne, a słoń mnie oczarował.

    My za rok będziemy się bielić.... już mam cykora.

    Uściski :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Cudne te słoniki i rozbrajająco słodkie.
    Majówka i te wszystkie kanapeczki, ogóreczki... - ach!

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękne balerinki, jeśli jest możliwość to bym zamówiła dwie pary.
    Jeśli chodzi o "Biały Tydzień" to właśnie przede mną:) Jaś ma komunię w najbliższą niedzielę i dzisiaj ogarnęła mnie panika czy wszystko "zagra":) Bowiem przyjęcie robię sama...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. cudnie u Was! chatka jest genialna, w środku i na zewnątrz..i te kwitnące drzewa..:)) z to kocham maj!
    a buciki noszę bez przerwy:) uwielbiam je!
    uściski!
    J

    OdpowiedzUsuń
  24. Balerinki jak zawsze przepiekne, a na tym kocyku z checią bym przycupneła ;-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Jakie miłe słoninki:) Jak się cieszę, że komunie mam już za sobą, wiem ile to czasu zajmuje - dlatego podziwiam organizację, tyle kapciuszków przy tym uszyłaś pracowita kobieto:)
    pozdrawiam,
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie wiem jak sie to stało ,że dopiero dziś tutaj trafiłam.
    Jest u Ciebie tak pięknie i klimatycznie ,że pozwolę sobie przycupnąć w kąciku ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Cudna pogoda, wspaniałe kolory, ach i jeszcze to atelier, nadziwić się nie mogę:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Malutkie balerinki są słodkaśne!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  29. Życzenia dla Wiktora-,,komunisty,, ;)
    Nie strasz Kochana, bo ja w przyszłym roku będę musiała się z tym zmierzyć (już się boję o organizacje dnia).
    Ściskam

    OdpowiedzUsuń
  30. Balerinki są przecudne!!! Uwielbiam je i nie wyobrażam sobie wyjścia z kąpieli bez nich :))

    słoniki bardzo fajne, aż żałuję że nie mam dzieciaczków.. :)

    a majówka.. llooka robisz Ty coś co nie jest zachwycające??

    OdpowiedzUsuń
  31. Przepiękne wytwory ;) balerinki mnie urzekły ;)
    widać, że majówka spędzona wspaniale !!! super ;))) trzeba kiedyś odpocząć :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Panienka słonikowa-oryginalna i urocza.

    OdpowiedzUsuń
  33. wspaniałe rzeczy wytworzyłaś! a te baleriny mnie powaliły:))) nie robisz takich w większych rozmiarach?:) cudnie, a zdjęcie z majówki pokazuje, że mieliście piękną pogodę:))) moja majówka również była cudna:) jak jesteś ciekawa zapraszam do mnie:) buziaki

    OdpowiedzUsuń
  34. O, a ja zauważyłam schodki przy oknie, tych schodków wcześniej chyba nie było. To żeby było łatwiej po przekąski prosić przez okno mamę... albo ja ślepa jestem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu to nie schodki, tylko wezgłowie starego łóżka, które zasłania wejście do piwniczki;)))
      Pozdrawiam!

      Usuń
  35. Słoniki są urocze :)))
    A nie myślałaś o balerinkach mini-mini? ;)
    Piknik pięknie podany! :) :*

    OdpowiedzUsuń
  36. Jak Ty robisz te urocze poduszki kwiatki? Prosze, zdradż mi Twoją tajemnicę! (nuu.dulian@gmail.com)

    OdpowiedzUsuń