Zainspirowana kolorystyką mojej kuchni postanowiłam uszyć coś do niej pasującego. Tak powstał domek i wianek w stylu BISTRO. Jak mam na coś fazę, to robię to seriami. W kolejce czekają 2 kolejne wianki i nie wiem, czy się na tym skończy:). Podobnie mam z kupowaniem rzeczy. Gdy spodobają mi się spodnie w pewnym kroju, to chciałabym je mieć we wszystkich kolorach, gdy trafi mi się fajny gadżet, już szukam do niego pary, a do tej pary przyjaciela...;)
tutto bellissimo!!!!complimenti e baci!!!!
OdpowiedzUsuńpołączenie turkusu z czerwonym jest świetne, muszę zastosować w łazience bo tam ma tylko biel z dodatkiem turkusu
OdpowiedzUsuńfajna koncepcja z bistro. wszystko do siebie pasuje.
OdpowiedzUsuńCudnie!1 I te żywe kolory do tego - pięknie współgrają...czekam na jeszcze:)
OdpowiedzUsuńach cudownie ... ja skromnie przyznam czekam az wianki w tych kolorach pojawia sie w De szopie :))))) pozdrawiam cieplutko :)))
OdpowiedzUsuńMiło słyszeć, że kogoś jeszcze prześladuje prawo serii ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ooooooo były ale już go nie ma :) tym razem ktoś inny zdążył :)
OdpowiedzUsuńI znowu cuda pokazujesz:)Pierwsze zdjęcie strasznie mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
wszystko cudne! W takim bistro to ja bym sie chetnie zatrzymala na sniadanie i szybka kawke, w otoczeniu takich kolorow nawet najbardziej pochmurny dzien pieknie by sie zaczal :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjne !!! trochę się boję aby ta filiżaneczka i dzbanuszek nie spadły :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
bardzo lubię te kolory u Ciebie:))
OdpowiedzUsuńuściski
J
Piękne te turkusy. Ja ostatnio nabrałam na nie ochoty w łazience i również zbieram łazienkowe to i owo w tym kolorze. Wianek uroczy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
Pięknie!!!! Bardzo mi się podoba, tak klimatycznie i wszystko perfekcyjnie wykonane :-)
OdpowiedzUsuńśliczny domek z wiankiem i ciekawy sposób eksponowania filiżanek:). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle czad Looko!!
OdpowiedzUsuńTe turkusiki-błękiciki wraz z czerwienią....LUX!!!!!!!!
A ja właśnie na gratach kupiłam duuuzy regał do pokoju moich chłopaków,własnie w żywej czerwieni,czeka,bo będą przeróbki...miałam go przemalować,ale sie wstrzymam,może polubi sie z resztą i zostanie jaki jest!?!?!
Pieknie u Ciebie jak zawsze!
POZDRAWIAM CIEPŁO!
Domek cudowny, wianek cudowny i całość cudowna. Jak Ty pięknie szyjesz. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudnie wszystko wygląda!
OdpowiedzUsuńfantastyczne kolorki , takie wiosenne i energetyzujące :) buziaki wielkie !!
OdpowiedzUsuń"Maniaczka" ;) takich grzechów to ja nie mam :P
OdpowiedzUsuńPiękne kolory! :)
Buziaki z roztopionej Norwegii :*
Prześliczny komplecik. Domek skradł moje serce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Iza
Ależ kolorowo u Ciebie, lubię te Twoje kolorki:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKolorki Twojej kuchni są po prostu rewelacyjne! Piękny wianek uwiłaś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Rewelacyjne zestawienia!!! Ach, to Twoje wyczucie smaku....
OdpowiedzUsuńAlez przyjemnie u Ciebie, chcialoby sie wpasc na sniadanie albo mala przekaske. Takie wszystko schludne, czysciutkie, rowniutkie,takie kreatywnie urocze, az milo popatrzec...
OdpowiedzUsuńA patrzac na kolory, to ja juz teraz wyczekuje lata - takie mam wlasnie skojarzenia :)
Fajne kolory! Aż chce się jeść i tworzyć w takiej kuchni :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te szklane syfony.
Pozdrówka!
Świetne te wianki, i kolorki takie letnie :)
OdpowiedzUsuńFajnie że wróciłaś do wianków - bardzo mi sie podobają :) I zaczynasz mnie przekonywać do czerwonych akcentów w kuchni . Pomysł bistro bardzo mi się podoba .
OdpowiedzUsuńMilutko u Ciebie jak zwykle :)
OdpowiedzUsuńdomek rewelacyjny! a tej fazy na robienie seriami, to Ci trochę zazdroszczę... U mnie przeważnie pojedyncze sztuki, bo później mnie już nudzi robienie tego samego, przez co nie ma szans na dopracowanie szczegółów:-) A u mnie dzisiaj znowu Twoje naleśniki pieguski:-) Od kiedy je wypróbowaliśmy nikt w domu nie chce jeść "zwyklasów":-)
OdpowiedzUsuńWow! Jakie cuda:D 100% sylu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
100% stylu - oczywiście:P
OdpowiedzUsuńDziękuje dziewczyny za tyle pochwał!
OdpowiedzUsuńKasiu filiżanki nie spadną, ponieważ są porządnie związane:)
Kaja czerwień jest teraz tredy, także może warto zostawić jeden ognisty detal!
Sielskie Klimaty bardzo się cieszę, ze pieguski robią furorę:) Smacznego!
Pozdrawiam Was wszystkie razem i z osobna:)
Buziaki!
Te kwiatuszki są cudowne :) Niesamowicie słodkie. No i styl bistro taki trochę retro... :)
OdpowiedzUsuńOch, jak ja lubię tu zaglądać, zawsze coś pięknego ucieszy oczy. Fantastyczne, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne gadżety i cudna kolorystyka w Twojej kuchni :) uwielbiam ten oldschoolowy styl :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie to wygląda!
OdpowiedzUsuńcudnie :)
OdpowiedzUsuńWystrój BISTRO cudny, wspaniałe kolory. Masz wszystko tak pięknie dopracowane, że każdy element, każdy detal cieszy oko. Pięknie!
OdpowiedzUsuńcudny ten Twoj blog!!!!!bede zagladac :))))Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMoja kuchnia też przoduje w czerwonym kolorze :)
OdpowiedzUsuńPiękne połączenie kolorów w Twoim BISTRO.Twoja kolekcja puszek bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPonieważ jesteś prekursorką wg mnie "bistro stylu"? czy będę mogła wykorzystać Twoje zdjęcia z notki ?? Bo posypały się zamówienia na napis, który zawsze i nierozerwalnie będzie mi się kojarzył z Twoją osobą :)
OdpowiedzUsuńchatka ma miejsce na taką maszynę jak moja! pasowałaby do niej, a Ty byś mogła sobie od czasu do czasu coś tam poszyć w klimacie retro, na starym furkoczącym sprzęcie..., słuchając radia ;-)
OdpowiedzUsuńa moja maszyna ma pedał i jest na prąd na szczęście, bo inaczej bym od razu na półkę odstawiła...
korbka - gdy prądu pod ręką nie ma!
ale prawdę mówiąc - ja ją głównie ze względu na design kupiłam :-)
pozdrawiam!!!!!!!!!!
Rewelacja - super dobierasz dodatki i upiększasz swoją kuchnie.
OdpowiedzUsuń