Dzisiaj taki post o niczym... Trochę personalny;), leniwy, z pysznym cappuccino w tle... Ostatnie wytchnienie przed pakowaniem. Znów jesteśmy na walizkach i znów bez dzieci... Jutro lecimy do Londynu. Mamy zamiar ugryźć go w inny, niż dotychczas sposób. Zwiedzić dzielnice tętniące życiem, pobuszować po charity shop, zahaczyć o car boot sale. Czyli łukiem od Big Bena;))) Dzięki uprzejmości szanownej Szwagierki w planie mamy gorącą noc w rytmie bachaty;) Aj aj, już nie mogę się doczekać!
ALE TY MASZ PIĘĘĘKNE OCZY...ZDJĘCIA I KLIMATY CUDNE...A JA MAM WYJAZD ZA MIESIĄC...ZYCZE CIEKAWEGO I PEŁNEGO WRAŻEŃ POBYTU:)-POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńno no, ależ perspektywa... pozazdroszczenia godna, mam nadzieją, że wyjazd będzie bardziej udany aniżeli związane z nim nadzieje, wtedy radość jest podwójna, a portrecik to masz że hej!... śliczny :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Udanego wyjazdu llookuś !
OdpowiedzUsuńUpojnej nocy, przy tak zmysłowym tańcu!!! Oj się będzie działo !
Buziaki .
Qra tia oczy już nie te... alergia sprawia, że często są czerwone jak królik, dlatego ja bez okularów ani rusz... ale dziękuję bardzo:)))
OdpowiedzUsuńUla to taki luzacki wypad, bez napiętego harmonogramu:)Dziękuję!
Ito moja Droga dziękuję z całego serducha!:***
Udanego wyjazdu i szampańskiej zabawy do rana:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
Udanego wyjazdu:) czekam na fotki po powrocie:)
OdpowiedzUsuńNo to życzę udanej podróży, mnóstwa wrażeń i oczywiście czekam na fotorelację :))
OdpowiedzUsuńŚciskam :))
Wrażeń czeka nie mało na pewno !!!
OdpowiedzUsuńMiłej podróży, czekam na zdjęcia Londynu w Twoim wydaniu - będą jak zwykle pełne klimatu.
Cmok :*
Udanego wyjazdu:) ja też już prawie na walizkach:) często się zastanawiam i już wiem, Ty masz rysy twarzy mojej Mamy:) Ona co prawda blondynka, ale macie wiele wspólnego!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Już nie mogę się doczekać polondyńskich postów :D Owocnego pobytu, udanych łowów!
OdpowiedzUsuńA ja już prawie 7 lat w UK a w Londynie nie byłam jeszcze, ha ha.
OdpowiedzUsuńOwocnych łupów!!!
Mnie tam jeszcze nie było ;) Pewnie zdasz nam super relacje :))) na razie życzę udanego wypoczynku!!! Bawcie się dobrze! :*
OdpowiedzUsuńMasz piękne zdjęcia:DDD Udanych wakacji! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńniebieskie oczy ciemne włoski, "rzadki typ"; i ja doczekać się fotorelacji z "londku zdroju" doczekać nie mogę... udanego
OdpowiedzUsuńoooo wow! fantastyczne zdjęcia i ten turkusowo - pistacjowy kolorek przewijający się w tle każdego, miód malina:). Udanego wypadu. No dwa razy bez dzieci to już rozpusta;).
OdpowiedzUsuńgood flight -\-
OdpowiedzUsuńWracaj szybko pełna wrażeń i cudownych zdjęć.
Uściski dla Gero!
Bawcie się dobrze!!!
Do zobaczenia w Krakowie :-)
cudownej zabawy Wam życzę :))))) i czekam na foto relację :)))
OdpowiedzUsuńno takie życie to ja rozumiem:) miłego wyjazdu i jak najlepszych wrażeń:)
OdpowiedzUsuńJeju, piękny portret pięknej kobiety! Udanego wyjazdu, wielu inspirujących i magicznych miejsc i czekamy na fotorelację - uwielbiam je :)
OdpowiedzUsuńzdjęcie z kubkiem kawy.. najpyszniejsze:-)
OdpowiedzUsuńod dawana podziwiam, i jak zawsze inspirująco. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńJa te zdjęcia KOCHAĆ szczerze :)
OdpowiedzUsuńSerdeczne pozdrowienia!
http://sistu.blogspot.com/
Udanego buszowania! Może pogoda się poprawi na twój pobyt, bo nie najlepszy był to tydzień.
OdpowiedzUsuńUdanej podróży :)
OdpowiedzUsuńP.S. Dzięki za baletki ;)
Świetne zdjęcia - świetliście świetne:).
OdpowiedzUsuńUściski, i bardzo udanego wyjazdu!!!
Przepiękne zdjęcia!!! Zapraszam do siebie po wyróżnienie!
OdpowiedzUsuńWitam Cię LLooko i odsyłam na swojego bloga gdzie znajdziesz dla siebie niespodziankę, pozdrawiam, ewa
OdpowiedzUsuńobejrzałam linka i już wiem że tej upojnej nocy zazdroszczę najbardziej.
OdpowiedzUsuńCzekam na relacje i wspanialej zabawy życzę