Bardzo chciałam Wam podziękować za tyle słów otuchy, które otrzymałam! Wiem, że potraficie być ze mną nie tylko jak się śmieję, ale i płaczę. Dzisiaj jest już dobrze, a to za sprawą wiejskiego powietrza. Pogoniłam po łące, nazrywałam margerytek, uwiłam wianek i poczułam się szczęśliwa.
Ale nie tylko się obijałam;) Wymalowałam stoliczek "kawowy";))) i umywalkę. A co, niech się pcha do przodu! Tak popatrzyłam na te krzesła i stwierdziłam, że nie pobielę ich, zostaną takie jak są. Tylko podusie lniane doszyję.
Cieszę się, że już wszystko dobrze:)
OdpowiedzUsuńWspaniały klimat, taki sielski, wianuszek prześliczny i umywalka piękna. Cudowne zdjęcia i te margaretki...jak w bajce!
Pozdrawiam słonecznie i życzę Wam cudnej niedzieli przy zielonej chatce:)
Cieszę się że samopoczucie lepsze - to psychiczne oczywiście, bo to bardzo ważne :)
OdpowiedzUsuńTe Twoje zdjęcia zielonej chatki są przepiękne i miejsce niezwykle urokliwe :) Wianek świetny :) A umywalka i stoliczek z krzesłami ekstra :)
Udanej i słonecznej niedzieli życzę :*
Ps. Wiem gdzie mozna dostać taki dzban jak potrzebujesz :) http://sklep.emalia.pl/sklep,produkt,id=423,dzban_na_wode.html#
OdpowiedzUsuńja dziś też mały reset z pędzlem w ręku zaliczałam... ileż można siedzieć przy robocie :) margaretkowe bukiety urocze:)
OdpowiedzUsuńNo widzisz! Cmok :* Wszystko juz dobrze!
OdpowiedzUsuńAch te Twoje klimaty w chatce!Na pewno mozna swietnie sie wyluzowac i o Bozym swiecie(zlym) zapomnac!
Pozdrawiam serdecznie
Dagi
cieszę się, że już jest lepiej :) podobno na wszystkie smutki najlepsze jest jakieś zajęcie. ale widzę, że dobrze o tym wiesz :) cudowne zdjęcia z niesamowitymi przedmiotami! już nie mogę się doczekać się poduszek na te krzesełka :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko!
A kolejne dni na pewno będą jeszcze lepsze!
OdpowiedzUsuńUmywalka jest świetna, już widzę w niej opłukiwane ręce lub marchwki prosto z pola :)
Cudnie sielsko-wiejsko.Z tych zdjęć bije taki spokój.Cudowne miejsce.
OdpowiedzUsuńDobrze,że samopoczucie już Ci się poprawiło.Trzeba zapomnieć o tym co było i cieszyć się chwilą.
Super, że już jest lepiej:)
OdpowiedzUsuńo rany!
OdpowiedzUsuńcudnie jest u Ciebie :)
cieszę się, że już lepiej się miewasz.
ściskam Cię,
Karola
Pięknie!!
OdpowiedzUsuńMam identyczne krzesła.Ja swoje pomalowałam.
Pozdrowionka
nie ma to jak wiejskie klimaty na poprawę humoru cieszę się że już jest dobrze;))ładnie się robi u ciebie umywaleczka rewelacja!!!pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Nadajesz temu miejscu nowego, swojego oblicza. Już widać, że ta wiejska przystań będzie Twoją bazą ładowania akumulatorków :)
OdpowiedzUsuńCudnie,że odetchnęłaś :)Kawowy stolik aż zaprasza na ucztowanie, a zdjęcia z kwartą /jak mawiała moja babcia na te emaliowane kubki/ magiczne.
OdpowiedzUsuńależ piękny ten reset u Ciebie i najważniejsze, że zadziałał.
OdpowiedzUsuńJednak mądrość ludowa, że z problemem trzeba się przespać jest prawdziwa. Pozdrawiam
O żesz, jak tam cudnie, oczywiście wiemy jak tam cudnie, ale pokazujesz za każdym razem coraz to większe cudowności, zdjęcia superrrrrr ;)
OdpowiedzUsuńfajnie, że głowa już do góry :) widzisz , jak po deszczu, słońce wychodzi, tak Tobie łąka i domek na dobre też wyszły, nie ma to jak odskok w takie miejsce.
duża buźka i trzymaj się
no i dobrze, że już dobrze:)
OdpowiedzUsuńOch, ta umywalka przypomniala mi dzieciństwo i letnie biwaki na wsi, czasem trafialy się takie rarytasy i korzystaliśmy z takich umywalek u gospodarzy, bo zazwyczaj do miska na ziemi, albo w jeziorze:) błogo mi się zrobiło, zupełnie zapomniałam o takich akcesoriach, a wystarczyło jedno zdjęcie i wrociło tyyyle wspomnień! dziękuję:)
A teraz będziemy się wszystkie ślinić do tych śliczności, które masz w chatce! ;P
OdpowiedzUsuńAleż te margaretki są sielskie!!! :)
Buziaki :*
aaa co do dzbanu, to może ikeowski? drogi co prawda, ale ładny! :)
OdpowiedzUsuńMilo ,ze u Ciebie slonce zaswiecilo i usmiech powrocil.Piekne zdjecia daisies to moje ukochane kwiatki,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńIluś niedziela oczywiście będzie w chatce, dziękuję!:* Dziękuję za namiar, ależ śliczny ten dzban!
OdpowiedzUsuńAlexandro dziękuję za słowa otuchy!
Szewczykana czekam na rezultaty:)))
Dagi strasznie mi miło, że zaglądasz i tyle pozytywnej energii zostawiasz! :*
Kolorowy Ptak tak na kaca (tu moralnego;) najlepsza ciężka praca;)))
Karesz jeszcze tylko wanienki cynowej szukam i kąpiel pod chmurką gotowa;)))
Paulinko Twoje słowa zawsze działają jak balsam!
-mamon- dziękuję!
Myszko będzie lepiej, już jest lepiej:)
Karolku dziękuję, że wpadłaś i miłe słowa zostawiłaś!
Aguś jak je zobaczyłam u siebie, to od razu mi się Twoje przypomniały. Ale takiego stołu jak Twój nadal szukam. :*
Andzia35 trawska jeszcze nie kosiliśmy, dlatego tak sielsko:)
Kasica53 mam taką nadzieję, że energii temu miejscu nie zabraknie...
Making baking& creating fajnie, że przypomniałaś mi tą nazwę, rzeczywiście to kwarciaki:) Mam ich duuużo.
Balbino tak samo, jak czas leczy rany...
Ulo równowaga w przyrodzie musi być! :)
Ana a Ty mi o biwakach harcerskich przypomniałaś i wspomniałam, jak długo na zagotowanie wody musieliśmy czekać. Kociołek na ognisku, to nie czajnik bez przewodowy;)))
Dagmarko ja mam trochę alergię na ikea, ale dzbanek naprawdę się im udał;) Dziękuję!
Kasiu bo margerytki to takie właśnie śmiejące, optymistyczne kwiaty.
Fajnie widzieć taki wiejski look u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że już dobrze Llooko. To prawda, że na wszelkie smuty życiowe najlepsza jest praca.
OdpowiedzUsuńStolik super, krzeseł faktycznie nie maluj, poduszki dopełnią całości.
Klimat w ogóle świetny, lekki, prosty, relaksujący.
Ściskam :)
Super, że wszystko wraca no normy.Wypozynek na łonie natury,to świetny sposób na troski i problemy.Pozdrawiam serdecznie .
OdpowiedzUsuńPieknie w Twojej Wiejskiej chatce.Nie ma co takie miejsca sa balsamem na smutki i troski.
OdpowiedzUsuń3maj się mocno:) Bedzie dobrze.
Oczami wyobraźni już widzę Twoją zieloną chatkę.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że już wszystko ok:) te obrazy,które pokazałaś są przepiękne!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Mydlarnia, margaretki i Twoje szczęście! Cudne fotki! Sielsko i anielsko.
OdpowiedzUsuńPosyłam raz jeszcze ♥
Uściski i buziaki!
Przepięknie !!! Też nie malowałabym tych krzesełek.
OdpowiedzUsuńBuziaczek słodki dla Ciebie.
Od samego oglądania tych zdjęć człowiek może się zresetować :)! umywalka i stoliczek bomba!
OdpowiedzUsuńi zamiast samemu pobiegac po łące za margarytkami. Dlaczego ...
OdpowiedzUsuńMi nasuwa się tylko jedno słowo -pięknie !!!!Pozdrawiam !!!
OdpowiedzUsuńcudowne zdjęcia, cudowny klimat :)
OdpowiedzUsuńTak trzymać!:)
OdpowiedzUsuńAle pięknie u Ciebie. Stoliczek cudny i fajnie, że krzesła nie będą bielone. Oj, w tej chatce na pewno przeżyjecie mnóstwo szczęśliwych chwil!!!
OdpowiedzUsuńSuper, że już Ci lepiej! Ludzi wrażliwych łatwo zranić, ale oni potrafią czerpać siłę i radość z prostych, otaczających rzeczy :-)
OdpowiedzUsuńPozdrówka ze skwarnej, upalnej wsi (41 stopni na tarasie)
Iwona
Karola uwielbiam Cię odwiedzać ,kocham Twoje zdjęcia i klimat Twojego bloga. Niecierpliwie czekam na metamorfozy Twojej zielonej chatki
OdpowiedzUsuńpozdrawiam gorąco :*
Jestem totalnie zauroczona Twoim miejscem na ziemi. Nawet na zdjęciach widać duszę tej cudnej chatki..na żywo na pewno zapach..widok i klimat tego miejsca zapiera dech w piersiach. Na pewno będę tu częstym gościem. Pozdrawiam cieplutko, życzę siły w każdej złej chwili..na pewno umocni ona charakter i odsłoni więcej dobra.
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie na mój raczkujący blog.
K.
Gratulacje w związku z podniesieniem się!!!!!Piękny bukiet,wiane....Tak sielsko,anielsko.Cudnie!!!!!!Nie daj się!Głowa do góry.Jak to mówią:Alleluja i do przodu!!!!!!!!!!!Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCieszę się, ze "reset" włączony - dobrze mieć takie miejsce, które w tym pomaga! Zauroczyła mnie ta umywalka - wspaniała!
OdpowiedzUsuńNa te zdjecia patrze codziennie, sa przepiekne, proste, uwielbiam wlasnie takie. Zycze zeby juz tylko dobrze bylo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Miejsce, które działa jak balsam na duszę. Jak dobrze, że znalazłaś taki skrawek świata!
OdpowiedzUsuńPlecione wianki przypomniały mi własne dzieciństwo i kawałek ziemi, który posiadamy gdzieś tam w rodzimym kraju. Czasem tęskno.
Po deszczu zawsze przychodzi słońce :) Margaretki uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńCudny klimat tam masz w otoczeniu tej Zielonej Chatki :)
głowa do góry !
Ślę odrobinę uśmiechu :)
Daria
sielsko anielsko :o) bardzo klimatycznie ....
OdpowiedzUsuńNela tak jestem teraz wiejska llooka;)
OdpowiedzUsuńAlizee dzięki za radę, nie będę krzeseł malować.
Jowi natura ma moc sprawczą!
PATI dziękuję!
Karolina cieszę się, że zaglądnęłaś.
Ola83 miło mi, że się podobają:)
Mimi dziękuję za Twoje wielkie SERCE!
Jolanno też Cię cmokam:)
Córko to dobrze, że Tobie mogłam pomóc w resetowaniu się:)
Gosiu na to nie jest jeszcze za późno...
Aneto, Jaśminowasiu, Kasiu - dziękuję!
Jo@śka tak chcę być tam i tu szczęśliwa:)
Iwona-b-30 masz rację zbyt dużym wrażliwcem jestem.
Agnieszko teraz to będziemy miały do siebie rzut beretem;) Może jakaś kawka, aby powspominać licealne czasy?
Sobiewska zapach siana towarzyszy nam co rusz. Dziękuję za odwiedziny.
Dumka już stoję i nie zamierzam więcej rozpamiętywać tego!
Pomidorrra fajnie, że umywalka się podoba:)
Janya jak miło, że zdjęcia Ci się podobają:)
Mindfulatthirty w tym miejscu jest chyba dobra energia.
I love nature jak będziesz miała w swoim sklepiku emaliowany dzbanek, to daj znać koniecznie!
Galeria Laven dziękuję za odwiedziny!
OdpowiedzUsuń