Rok temu, na początku czerwca zwiedzaliśmy Kretę i tak mnie dzisiaj sentymenty naszły, że postanowiłam przywołać ten klimat. Zrobiłam cudownie orzeźwiającą sałatkę z awokado i pomarańczy.
Potrzebujemy:
Rukolę umyć i rozłożyć na półmisku, na to fileciki z pomarańczy (tutaj instruktarz) i pokrojone w półksiężyce awokado. Całość polać dressingiem, posypać grzankami i listkami mięty. Całość dobrze posolić i popieprzyć.
Potrzebujemy:
- garść rukoli
- awokado
- pomarańczę
- 1 ząbek czosnku
- 1 czerstwą kromkę pszennego pieczywa
- oliwę z oliwek (wspominam tą z Kristy)
- 1 łyżkę musztardy
- sok z pomarańczy (powstanie nam podczas wykrawania filecików z pomarańczy)
- kilka listków mięty
- sól, pieprz
Rukolę umyć i rozłożyć na półmisku, na to fileciki z pomarańczy (tutaj instruktarz) i pokrojone w półksiężyce awokado. Całość polać dressingiem, posypać grzankami i listkami mięty. Całość dobrze posolić i popieprzyć.
Aby wprowadzić się w klimat śródziemnomorski, oglądnęłam po raz enty książkę, którą dostałam od szwagierki (Pozdrawiam!!!:). Zobaczcie kilka inspiracji w iście greckim klimacie. Znalazłam tam też wnętrza w moim zielonym kolorze:), ale to innym razem...
Pobyt na Krecie spowodował iz zakochałam sie w niej i ich kuchni bez pamieci.I choc mama moja mieszka na Sycyli i nie brakuje specjalow tej kuchni(wczoraj wlasnie wyciaglam zapasy baklazanow i pomidorkow suszonych zalanych oliva z oliwek)to Kuchnia Grecka i jej klimaty bardziej koja moje podniebienie.
OdpowiedzUsuńSama Kreta sama w sobie jest perełką pomijam fakt iz na Santorini mogalbym zamieszkac::))
Fajnie gotujesz a salatka jest pyszna i warta zrobienia.
Pozdrawiam.
Mmmmm, ale pyszności! A ja żadnego ze składników w domu nie mam:( Kochana, w PL jest ta farba zielono-niebieska, ma ją firma Humborol, nazwa Duck Egg:)
OdpowiedzUsuńNie byłam w Grecji... choć mi się marzy :) niekoniecznie Grecja antyczna ale widoczki jak z filmu "Mamma Mia" no zakochałam się w tym filmie! Uwielbiam połączenie bieli z niebieskim/turkusem :))) dlatego też sobie próbuje coś na ten kształt stworzyć :)
OdpowiedzUsuńUrzekają mnie białe domki z niebieskimi drzwiami i okiennicami - no miodzio!!! ja mam takie wspomnienia z Tunezji, było tam takie biało niebieskie miasteczko Sidi Bu Said - coś pięknego i magicznego! :)
Uściski :*
Pati ależ Ci dobrze:)Chętnie bym się ukoiła Twoimi bakłażanami i pomidorkami:)
OdpowiedzUsuńAna jesteś Kochana nieoceniona!!! Właśnie o ten odcień mi chodziło, tylko w maleńkich puszeczkach do sprzedają, ale i tak nie będę malować nią wiele. Dziękuje!
Dagmarko Ty już stworzyłaś sobie raj na ziemi, a Twoje turkusy biją radością i optymizmem wbrew skandynawskiemu chłodowi;)
Ściskam Was!
Proszę:) Cieszę się, że pomogłam...szczerze mówiąc to teraz i ja mam chrapkę na ten kolor, ale to w przyszłości:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam avokado:))zdrowo jest przypominać sobie chwile i smaki,które nam się cudownie kojarzą.. piękne te okiennice..!
OdpowiedzUsuńSłodka Kreta...wiesz, tylko ja nie odważyłabym się z kopiowaniem tych klimatów, one wybitnie potrzebują tamtego słońca i koloru kreteńskiego morza:)Żałuję, że nie zrobiłam żadnego zdjęcia z targu:) Zresztą Ty tęsknisz rok a ja? Ba, ponad 10 lat:))
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
Sałatka w greckim klimacie wygląda przepysznie i pewnie tak smakuje, dzięki temu przepisowi trafiłam na inne Twoje greckie przepisy, dzięki - wypróbuję ja najbliższym rodzinnym przyjęciu :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ana czekam na to, co zmalujesz;)
OdpowiedzUsuńDotblogg okiennice to nierozerwalny element budynków w śródziemnomorskim klimacie, szkoda, ze nasze słońce nie takie mocne, abyśmy i my mogły szaleć z niebieskimi i zielonymi okiennicami:)
Lambi masz absolutną rację, u nas niebieskie drzwi wyglądają po prostu śmiesznie i tandetnie, a tam... bajka!
Ula cieszę się, że pozwiedzałaś trochę mój blog:)
Całusy ślę!
Ciekawe inspiracje i miłe dla oka kolorki :) A sałatka musi być pyszna.
OdpowiedzUsuńLloka, dziękuję za inpirację przepisową :) okazało się, że ja mam 1/3 składników, ale wyszło przepysznie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Gosia
Super wyglada, jutro zrobie.
OdpowiedzUsuńMilego weekendu,
S.
Katesz kolorki typowo greckie;)
OdpowiedzUsuńGosze cieszę się:)
Sylwia zrób, bo na upały świetna:)
Miłego weekendu!
Zrobiło sie słonecznie i smacznie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Pat
Noooo, jaka apetyczna ta salatka! Zrobie! Uwielbiam awokado, nawet mi "dojrzewa" w kuchni. Dziekuje za przepis.
OdpowiedzUsuńHmm, inspiracje greckie wnetrzarskie.. tak naprawde nie wiem jak mieszka sie w Grecji, a na pewno jest to interesujace. Pokazuj to ZIELONE!
Pozdawiam
Dagi
Pat wreszcie mamy słoneczną pogodę:)
OdpowiedzUsuńDagi w niedzielę, jak pogoda pozwoli będziemy mieć pierwszy piknik przy ZIELONEJ;) Dzieci w pogotowiu trzymają siatki na motyle i już nie mogą się doczekać:)
Jutro żegnamy dotychczasową właścicielkę i będę się panosić:)
Cieplutko pozdrawiam!
Tą sałatką to całkowicie trafiłaś w mój gust kulinarny ! Wypróbuję ją na pewno. Na razie w planach na kolację prosta sałatka grecka i grzanki:)
OdpowiedzUsuńKocham Kretę i nie tylko Kretę. Rodos, Thassos, Santorini - zawsze mogę tam wrócić. Nigdy nie mam dość. Zwiedzałam Grecję, kiedy były jeszcze drachmy. Matko! jak było tanio i dobrze. Sałatka pyszota!
OdpowiedzUsuńKsiążka piękna! Całusy :*
Dario z fetą, pomidorami i oliwkami też bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńMimi wiem, że darzysz Kretę sentymentem, a czas zatrzymał się tylko w małych wiejskich miejscowościach, bo kurorty bywają okropne!
Ściskam Was!