Wczoraj zahaczyliśmy o wystawę kwiatową na dziedzińcu zamkowym w sercu Puszczy Niepołomickiej. Mnie urzekły mini tulipanki w bajkowych kolorach. W towarzystwie konarów przytarganych ze wspomnianej puszczy, stworzyłam kompozycję na stół. Mąż się śmieje, że taka kominkowa(?);) Nie wiem, nie wiem, że niby kawałki drewna? To się nazywa punkt widzenia:)
A na koniec dnia zafundowaliśmy sobie kiełbaskę z grilla, którą musieliśmy zjeść niedopieczoną, ponieważ z nieba zaczęły lecieć kulki lodowe!!! GRAD! No nie, musiałam schować szybciochem moje śliczne, nowo nabyte margerytki! Ale się działo!
Mam nadzieję, że dzisiaj będzie mniej takich niespodzianek:)
A na koniec dnia zafundowaliśmy sobie kiełbaskę z grilla, którą musieliśmy zjeść niedopieczoną, ponieważ z nieba zaczęły lecieć kulki lodowe!!! GRAD! No nie, musiałam schować szybciochem moje śliczne, nowo nabyte margerytki! Ale się działo!
Mam nadzieję, że dzisiaj będzie mniej takich niespodzianek:)
Mi sie baardzo podoba Twoja aranzacja.
OdpowiedzUsuńA te skojarzenia facetow sa rewelacyjne.
Moj maz tez zawsze cos dziwnie skojarzy.
Pozdrawiam majowkowo.
Nietypowa aranżacja bardzo fajnie wygląda.Tulipany miniaturowe są śliczne,a posadzone na wielkich połaciach uwielbiam.
OdpowiedzUsuńpiękne!
OdpowiedzUsuńPS:i zdjęcie Twoje w miniaturce ładne..
Tulipany wygladają rewelacyjnie w towarzystwie tych konarów, i wcale nie jest kominkowo:),mężczyźni zazwyczaj widzą Świat zupełnie innym niż jest naprawdę:). Ale widzę,że podobnie jak ja masz również zamiłowanie do znoszenia wszelakich skarbów do domu:). Pozdrawiam:)!!
OdpowiedzUsuńtulipany w niespotykanych kolorach, a aranżacja w konarami bardzo pomysłowa :) ja nawet nie maiłam szans na położenie kiełbasek na grilla, padało wczoraj i pada dziś... i chłodnik planowałam a tu zimno i na chłodnik nie mam ochoty :(
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tulipany, a najbardziej te, w pastelowych barwach. I u mnie miały być na stole ale niestety gapa ze mnie, z rana, kiedy przechodziłam obok straganików, miała Pani piękne bladoróżowe a po południu już ich nie było...
OdpowiedzUsuńPiękna aranżacja! Mąż się nie zna:) ale o tym cicho sza:)
Cudne! moje ulubione tulipany! Najpiękniejsze na świecie :) Twoje aranżacje i fotografie jak zawsze urzekające - można patrzeć i patrzeć :)
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli :) Ściskam!
Piękna kompozycja! A grill z przygodami, zawsze jest najlepszy:)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka:)
Fioletowe - cuda!!! :*
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPiękna wycieczka, tulipany i ozdoba:)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione tulipany pochodzą z trzech grup Viridiflora, Rembrandt i Papuzie. Ostatnio sadziłam z grupy pełnych, wybrałam różowe-Angelique, muszę przyznać, że ładnie wyglądały. Teraz nastawiłam się na ciemniejsze odmiany i kupiłam sporo cebulek - Kólowa Nocy - to są "czarne tulipany". Posadzę je wśród snieżnobiałych kwiatów, mam nadzieję, ze będzie ciekawie wyglądać.
Ściskam mocno :) i miłej niedzieli
An
Ślicznie te tulipany !!! Ach zdjęcia mnie zachwycają. I te skorupki niebieskie to prawdziwe znalezisko !
OdpowiedzUsuńTurkus to mój ulubiony kolor.
Przepiękne tulipany. Zauroczyły mnie.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia ! Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńUrocza aranżacja!
OdpowiedzUsuńZdjęcia zachwycające! Ciekawy pomysł na dekoracje z tulipanów.
OdpowiedzUsuńOdpowiadam na pytanie Wiktorka książka nosi tytuł "Gniazda naszych ptaków" J.Gotzman,B.Jabłoński.
Jeżeli dzieciaki chcą poznawać nazwy roślin i zwierzaków, które spotykają na wycieczkach, można skusić się na zakup prostych przewodników do rozpoznawania.I zabawa w odkrywców przyrody gotowa :)
Pozdrawiam serdecznie.
Hej.Daawno do ciebie nie zagladalam.Brak czasu na nic nie pozwala a tymbardziej na przyjemnosci:-/ .Mam nadzieje,ze w koncu czas przestanie biec tak szybko.No ale do rzeczy.Pisze przede wszystkim,bo strasznie,ale to strasznie,spodobal mi sie pokoik twoich pociech!.Jest bombowski,jak to mawia moja malzowinka:-).Naprawde,swietnie polaczylas dwa kolorki .Oczywiscie plus wielgachny za pastele:-)Mezem swoim sie nie przejmuj haha. Kompozycja bardzo ciekawa.Faceci zawsze sie wysmiewaja,a w rezultacie sami lepszego by nie zrobili:-).Musimy im to wybaczyc haha.Sliczne tulipanki.Wogole lubie tulipanki, a w wersji mini sa jeszcze bardziej urokliwe.No nic lece do mego malego dziecia,bo starsze juz spi.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńCudowne te tulipany - mają takie niespotykane kolory.Podziwiam Twoją umiejętność wspaniałego komponowania zdjęć - wszystkie są obiektem moich westchnień.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Piękne kwiaty i piękna kompozycja!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne.Ja dzis tez ucztowałam. Ze storczykami:-)
OdpowiedzUsuńPiękne tulipany, kompozycja urocza i bardzo pomysłowa.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają kolory lasu, jakie uchwyciłaś.
Pozdrawiam serdecznie
Swietne zdjecia i piekne tulipany
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńPiękny blog...z duszą i klimatem :)Zachwyca:)
OdpowiedzUsuńpiękne te tulipanki,szczególnie pierwsze i ostatnie zdjecie-dokładnie ich kolor,mnie urzeka :)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu podziwiam twoje prace wyczarowane z kawałka materiału , a tu proszę widzę u ciebie piękne foto - gratulacje .
OdpowiedzUsuńMuszę ci się przyznać , że tak spodobała mi się Twoja brązowa poduszeczka z białym ornamentem ,którą prezentujesz na łóżku w sypialni , że postanowiłam mieć taką samą ( myślę , że się nie pogniewasz ) już niedługo będzie gotowa to na pewno zamieszczę jej foto na moim blogu.
Pozdrawiam
oj LLOOKA boski ten twój blog :) zapraszam na mojego skromnego bloga :)http://moi-mili.blog.onet.pl/
OdpowiedzUsuń