W oczekiwaniu na przesyłkę pereł, które chyba idą do mnie z farmy pereł na wyspie Honsiu, poczyniłam następnego " l l o o k a". Termin ten wymyśliła dla moich szmacianych naszyjników Jagódka. Etymologii nowego słowa nie trzeba chyba wyjaśniać:)
Moje Drogie pytacie w mailach i komentarzach, czy możecie wykorzystać "mój" pomysł. Odpowiadam więc, że nie mam nic przeciwko!!! Sama lubię się inspirować. A jeśli któraś z Was nie ma czasu na zabawę w szycie, a podoba jej się to co wymodziłam, to zapraszam do Fairy House. Postaram się w miarę możliwości coś wystawiać. Dziękuję, bo nie sądziłam, że tak się spodobają.
Dzisiaj naszyjnik ECRU. Anemiczny coś wyszedł na ostatnim zdjęciu, ale w rzeczywistości ma więcej wigoru:) Gdyby ktoś widział dzisiaj moją sypialnię, gdzie powstają moje twory, to by umarł na zawał! Łóżko 200/200 zawalone guzikami, tasiemkami, nitkami, skrawkami materiałów... Obłęd w ciapki:) Lecę sprzątać!
Moje Drogie pytacie w mailach i komentarzach, czy możecie wykorzystać "mój" pomysł. Odpowiadam więc, że nie mam nic przeciwko!!! Sama lubię się inspirować. A jeśli któraś z Was nie ma czasu na zabawę w szycie, a podoba jej się to co wymodziłam, to zapraszam do Fairy House. Postaram się w miarę możliwości coś wystawiać. Dziękuję, bo nie sądziłam, że tak się spodobają.
Dzisiaj naszyjnik ECRU. Anemiczny coś wyszedł na ostatnim zdjęciu, ale w rzeczywistości ma więcej wigoru:) Gdyby ktoś widział dzisiaj moją sypialnię, gdzie powstają moje twory, to by umarł na zawał! Łóżko 200/200 zawalone guzikami, tasiemkami, nitkami, skrawkami materiałów... Obłęd w ciapki:) Lecę sprzątać!
No piękne te Twoje "własne twory". Sypialnie zawsze można posprzątac, a zresztą przecież to twórczy bałagan jest :)
OdpowiedzUsuńjaki śmieszny! :) podoba mi się bardzo :)
OdpowiedzUsuńtwórczo w sypialni powinno być :P i ZERO nudy! więc wszystko OK :) u mnie też zawsze w nieładzie - cóż chciało się żyć z artystyczną duszą - tRZA cierpieć!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
bardzo podobają mi się Twoje pomysły na naszyjniki i nie tylko na nie :))
OdpowiedzUsuńPS gdy przeczytałam tytuł posta myślałam, że zobaczę Cię w lokach :D
...Fajowskie!!-czekam wciąż na nowości.Pozdrawiam-zapraszam
OdpowiedzUsuńStworzylas nowy trend "lookomanie". Twoje naszyjniki sa przepiekne. Juz nawetz nie wem ktory mi sie najbardziej podoba. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA więc "LLookuj nowe LLOOKI", bo świetnie Ci wychodzą te naszyjniki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Cudeńka Artystko!!!!!!!Sama bym sie chętnie obwiesiła w te skarby...Ale ten z poprzedniego postu ten różowy to mój absolutny faworyt!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńCudny...tylko tyle powiem, bo znów mi przeszedł koło nosa ;-)
OdpowiedzUsuńKolejne cudeńko.
OdpowiedzUsuńJa już czekam z niecierpliwością na swój,jak tylko go dostanę,obfocę się w nim i się pochwalę,a co!!!
Śliczny!
OdpowiedzUsuńMa w sobie TO coś!
Pozdrawiam
Fajne Lloki :)
OdpowiedzUsuńBellisimo. Muy original, me encanta este diseño.
OdpowiedzUsuńSaludos
LLOOK jest śliczny i w moich ukochanych brązach ale nie zdązyłam :(
OdpowiedzUsuńMoże innym razem mi się uda upolować.
ps a jutro późnym wieczorem przemói mój Maciek -przyjaciel z dzieciństwa.
pozdrawiam cieplutko - dorota
Zapomniałam dodać ża jak tworzę biżuterię to mam własnie tak, jak Ty dzisiaj w sypialni
OdpowiedzUsuń:)
Piękne pierwsze zdjęcie :) Lloka, skąd Ty czerpiesz pomysły? Podziwiam!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie po wyróżnienie:)
OdpowiedzUsuńi kolejny piękny zestaw kolorystyczny.
OdpowiedzUsuńTwoje LLooki (Jagodzie medal się należy) są niezwykle oryginalne i pełne fantazji.
Pozdrawiam.
No pięknie, kolejne cudeńko! Twoje naszyjniki są NIE_DO_PODROBIENIA :-)
OdpowiedzUsuńKolejny cudny llooki :) Cieszę się, że nie masz nic przeciwko - bo ja już sobie jeden mały zrobiłam.. hihi :) Buźka i miłego dnia życzę
OdpowiedzUsuńNazwa powinna zostać opatentowana ;))
OdpowiedzUsuńJesteś cudowna, że pozwalasz na naśladownictwo :))
A dzisiejsz scenografia - urzekająca :))
Pozdrawiam gorąco :)
Przecudne, no przecudne!!!
OdpowiedzUsuńNie miałam kiedy się wcześniej pozachwycać - a są takie piękne!!
Chociaż romantyczny jest moim faworytem to wszystkie są boskie!
Inspirować się mogę, ale chyba bardzo kusi mnie oryginał, tylko czy sie uda do niego dopchać? :)
Sciskam!
Powtórzę tylko za samą sobą: cudnego llooka zrobiłaś!!!!
OdpowiedzUsuńUściski!
Maravillosos !!!!
OdpowiedzUsuńTe dejo en mi blog
Saludos
Fabi
Rewelacja. Wchodzę na twoją stronę i zachwycam się coraz bardziej, z drugiej strony denerwując, że ja też chcę takie robić, a nie mam kiedy się za to wziąć!!!!
OdpowiedzUsuńUrlop potrzebny od zaraz! Pozdrawiam!
Kolejny cudny naszyjnik. Chyba musisz zacząc seryjną produkcję, bo zdaje się że wiele chętnych na Twoje "twory":))
OdpowiedzUsuńJa już nie mam słów żeby opisać jak podziwiam Twoją pasję i zdolności.
OdpowiedzUsuńPo prostu słów mi brak :)
Llooki przepiękne - zasługują na wyróżnienie - zapraszam po odbiór na kreatywniecom.blogpost.com
OdpowiedzUsuńDorota
Wspaniały, inspirujący blog! Te naszyjniki są przepiękne - uwielbiam tego typu biżuterię! I poducha noworoczna z zegarem i świetna, zresztą jak i wiele innych rzeczy. Piękne fotografię, z wielką przyjemnością będę do Ciebie zaglądać!
OdpowiedzUsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńTen jest moim absolutnym faworytem!