29 września 2009

To co nas pociąga... i wyróżnienie


I pomyśleć, że takie ustrojstwo może się komuś podobać... Porzucona nad brzegiem Wisły barka czy też tankowiec? Nie znam się na flocie, więc nie sprecyzuję . Ale obłażąca farba i miedziany kolor rdzy sprawiły, że znów nie można było przejść obojętnie. Nie dziwi fakt, że nie używa się dziś tego typu środka transportu, ale dziwi fakt, że nikt nie potrafi z tym złomem zrobić porządku. Służy tylko jako wdzięczny obiekt fotograficzny i przechowalnię "zagubionej" młodzieży. A takie miejsca potrafią przyciągać... Sama jako dziecko buszowałam po tunelu biegnącym pod budującą się obwodnicą, gdzie w mroku i wilgoci poznawałam, co to pokonywanie własnych lęków. Jak sobie dzisiaj pomyślę, że nasi rodzice żyli w słodkiej nieświadomości co my wyprawiamy... Ale kto z nas nie ma takich doświadczeń? Przecież zakazany owoc smakuje najlepiej!




I piękne wyróżnienia z rączek samej Alizee

Z mojej strony przekazuję ja Icie, Elizie, Kasandrze, Peggy, Pauli, Elle, Alewe, Agutkowi, 13tce, Dag-esz, Madzi, Szewczykanie, Ushii, Aadze, Jagodzie, Joannie, Somce, Asi , Martar, Enchocolate, Violcio11, Sylwii, Magdalenie i z innej bajki Polce, , Ani z Zielonego Wzgórza,

26 komentarzy:

  1. Pływające barki widzę niemal codziennie nieopodal mojego domu. Transport rzeczny trwa od wczesnej wiosny do późnej jesieni. Mieszkam nad samym brzegiem rzeki Odry i uwielbiam obserwować jak ogromny "pchacz" (tak nazywają barkę marynarze słodkich wód) właśnie pcha przed sobą dwa, czasem trzy ogromne pokłady węgla.
    Jako dziecko bardzo często bawiłam się na przycumowanych do brzegu "potworach", podczas, gdy panowie udawali się "w miasto" na obiadek. Nawet miałam okazję popłynąć kiedyś i trzymać ster w dłoniach. I uwierzcie mi, umieć utrzymać takiego kolosa na wodzie w lini prostej, który przed sobą pcha ładunek to niemal wyczyn olimpijski. Płynęłam od brzegu do brzegu, przy czym ster był prawie nieruchomy...
    Miło powspominać stare, dobre czasy :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piekne zdjęcia !!!Z przyjemnością przeglądalam Twojego bloga
    Pozdrawiam gorąco, w to (już) zimne popołudnie

    OdpowiedzUsuń
  3. Llooko!
    dziękuję za wyróżenienie. Zaskoczyłaś mnie bardzo :)

    zdjęcia bajeczne! Stare, zapomnianie obiekty pełne są magii :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Llooka, gdzieś Ty kobieto znowu wlazła?? hihihi
    No dobrze.. łaź, łaź i fotografuj, a my z największą rozkoszą będziemy oglądać Twoje artystyczne fotografie :)
    Serdecznie Ci dziękuję za to wspaniałe wyróżnienie :) Moje łapki czują się docenione :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. seria "rurowo-rdzawa" bardzo dobra
    wyróżnień gratuluję

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdjęcia jak zwykle piękne - to wielki talent umieć w tak interesujący sposób pokazywać takie starocie :)

    I gratuluję wyróżnienia.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja poproszę adres i kontakt:-) Zgłaszam sie na kurs fotografii i kurs tego co z fotografią można zrobić:-) Jesteś niesamowicie twórcza.Wystarczy "nic" i jest obraz. GRATULUJĘ.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak zwykle cudne fotki pięknie pokazujesz uciekający czas. koniecznie musimy się spotkać gdzieś w połowie drogi ;)). Baaaaardzo dziękuję za wyróżnienie gratulując Tobie cudownej kolekcji pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Llooko,
    ale mi milo się zrobiło jak zobaczylam wyroznienie.Bardzo, bardzo dziekuje.

    OdpowiedzUsuń
  10. Alexo cieszę się, że przywołałam u Ciebie wspomnienia i że podzieliłaś się nimi ze mną:)
    Kamilo gorąco Cię witam u mnie!
    Peggy dla Ciebie się nie waham:)
    Elle, no tak już mam... Dobrze, że mój mąż też lubi wyzwania, bo inaczej bym się krępowała, a tak we dwoje raźniej :)
    Figo dziękuję za miłe słowa!
    Byziaku dziękuję!
    Li kochana ze mnie marny technik, ale duży wrażliwiec. A kogo jak kogo, ale Ciebie wrażliwości na otaczające nas piękno uczyć nie muszę!
    13tko znasz Szałas w Niepołomicach?
    Sylwio często wpadam do Ciebie, aby nacieszyć oko pięknem Twego M!

    OdpowiedzUsuń
  11. Llookaaaaaaaa rany! Dziękuję. Aleś mnie zaskczyła! Ale ja nie mam tak pięknego bloga jak Wy.
    Gratuluję wyróżnienia. Ja się pod nim podpisuję obiema rękami i obiema nogami :) Pięknie u Ciebie i uwielbiam tu zaglądać. I cieszę się, że odkryłam Twój blogowy Świat :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Skromnisia się znalazła;) Polka nie cuduj, widziałam swoje, a co do kunsztu kulinarnego toś niezrównana! A nad zdjęciami to wzdycham i podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Llooko kochana,z całego serca dziękuję za wyróżnienie.Zaszczyt wielki otrzymać je z Twoich rąk.
    A tak w ogóle to najpierw powinnam Ci pogratulować wyróżnienia ale tak się ucieszyłam i przejęłam tym,że o mnie pomyślałaś,że ...no sama widzisz.
    A co do zdjęć...to mnie już słów brakuje ,zeby opisać jak bardzo podziwiam Twój talent fotograficzny.
    Pozdrawiam i całuję

    OdpowiedzUsuń
  14. LLooko, nawet rdza wygląda dekoracyjnie w Twoim obiektywie! Świetna sesja.
    Wyróżnienie z Twych rąk to dla mnie zaszczyt. Dziękuję!
    Pozdrawiam!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię barki, a najbardziej podobały mi się takie ogrodowo-mieszkaniowe w Holandii czy Francji. Fantastyczne.
    Ale jako miłośniczka rupieci chętnie obejrzałam tę skostniałą i zardzewiałą staroć. Tym bardziej, że tak świetnie uchwyconą.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  16. Ooooo, ja nie mogę... Ale świetny temat na fotki!

    Dziekuję bardzo, bardzo za wyróznienie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ulala ! Piękne zdjęcia !!! Zgadzam się z Tobą - ktoś zdecydowanie powinien się takimi cudami zająć, szkoda tego i dziękuję serdecznie za wyróżnienie, jestem zaszczycona i gratuluję go również Tobie.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetne zdjęcia ... gratuluję wyróżnienia i to od kogo :) tym bardziej gratuluję. Pozdrawiam słonecznie :)))

    OdpowiedzUsuń
  19. Ojej! jakie fantastyczne zdjecia!
    dech zapiera ! wspaniale!!

    Bardzo dziekuje za tak piekne wyroznienie!!

    wracam do podziwiania twych zdjec...

    buziaki
    Magdalena/Color Sepia

    OdpowiedzUsuń
  20. wiesz co piękne zdjęcia... pełne tajemniczości, jak Ty to robisz? pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Nogi w końcu połamiesz latając po tych ruinach !!!Uważaj na siebie ,dobrze ,że mąż Ci towarzyszy .
    Zdjęcia super .( zresztą jak zwykle moja szczęka opadła ,w końcu ją zgubię wpadając do Ciebie w odwiedziny. )
    Gratuluję wyróżnienia i dziękuję pięknie ,że mnie nim obdarowałaś.

    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  22. Boskie zdjęcia!!! Na początku lata też fotografowałam bardzo podobny obiekt, ale Twoje fotki są o niebo lepsze, dobrze, że swoich nie zamieściłam :)
    Gratuluję wyróżnienia i bardzo mi miło, że zostałam wyróżniona przez Ciebie :) cieszę się bardzo!
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  23. Podobają mi się te 'zardzewiałe' zdjęcia... Dużo w nich magii, tajemniczości.

    W ogóle fajnie jest penetrowac takie tajemicze zakątki, prawda? :) Opuszczone domy ZAWSZE przyciągają, bo człek się zastanawia, jaką tajemicę w sobie kryją, jakie skarby można znaleźć w środku...

    CIeplutie pozdrowienia ślę!

    OdpowiedzUsuń
  24. Serdecznie dziękuję za wyróżnienie:)
    Dopiero je zobaczyłam...miło mi!
    Pozdrawiam wieczornie

    OdpowiedzUsuń
  25. Dziękuję za wspaniałe wyróżnienie :*
    a to co zardzewiałe i stare - zawsze intrygujące... ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Wspaniałe zdjęcia, cały czas podziwiam Twój niesamowity zmysł postrzegania świata i doszukiwania się piękna w przedmiotach codziennego użytku.Aaa...gratuluję wyróżnienia i bardzo dziękuję:)
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń