Dwa woreczki to prezenty. Niebieski od Alizee, a różowy od Ushii |
Nakastliki pod oknem pobieliłam i od razu się rozjaśniło! Na prawym leży cudna suszarka do naczyń, prezent od Mimi i Zorkiego. Uwielbiam ją! |
Rano obudził mnie śpiew ptaków i cudowne słońce wpadające przez okno poprzez coraz gęściejsze korony orzechów. Jeszcze nie całkiem dobudzona wyszłam przed dom i byłam w szoku! Jak to się stało, że mamy w posiadaniu swój własny RAJ??? Niedługo minie 2 lata, jak kupiliśmy Zieloną Chatkę. Dużo się zmieniło, ale wiele też pozostało tak, jak zastaliśmy. Uwielbiam nasz wiejski trawnik i wielkie łopuchy wyrastające co rusz i "obłupane" schody, na których pijam poranną kawę. Lubię ścieżkę do wygódki, w połowie której sterczy wielki głaz i nocna przebieżka może skończyć się bezpośrednim z nim kontaktem. Nie chcę tutaj doskonałości. Zresztą nie mam natury perfekcjonistki i pewnie dlatego tak dobrze mi pod tą strzechą.
Dzisiaj zapraszam Was do rozświetlonej kuchni. Wprowadziłam trochę różu i już zrobiło się słodko i świetliście.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie!
Karolina
Tak zachwycająco i pięknie,że brak mi słów!cudowna atmosfera,gratuluję:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńjezusiuuuu jak ja bym chciała miec taką chatkę cud miód.....
OdpowiedzUsuńMarzenia się spełniają:)
UsuńPięknie tu :) tak sielsko - anielsko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Marku:)
UsuńWow jak pięknie i spokojnie:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się określenie ,, obłupane" schody,ja też jestm posiadaczką takich i uwielbiam pić na nich kawkę rano w piżamce:))
pozdrawiam
Naprawdę? Musimy je naprawić, bo za rok nie będzie po czym wejść;)
UsuńI ja bym chciała mieć taką kuchnię. Sielską, anielską, nieziemską...
OdpowiedzUsuńKuchnia jest sosnowa i pomalowana na biało. Wersja bardzo ekonomiczna, także każdy może taką mieć:)
UsuńOj chyba kokietujesz z tym brakiem natury perfekcjonistki...bo kuchnia jak najbardziej perfekcyjna :)
OdpowiedzUsuńNiestety chciałabym kokietować, ale bałaganiara ze mnie straszna i do tego niecierpliwa kobieta...
UsuńBajecznie jak z katalogów Country Living:-)ten styl jest dla mnie kwintesencją lata, zapraszam do redecor.pl po wpisaniu w wyszukiwarce sklepowej country living znajdziesz sporo fajnych dodatków. Pozdrawiam Gosia i zapraszam do mnie na balkonowe DIY
OdpowiedzUsuńDziękuję za zaproszenie:)
UsuńMnie też zabrakło słów - jest idealnie. A piękno często tkwi właśnie w przedmiotach nadgryzionych zębem czasu. pozdrowienia :-)
OdpowiedzUsuńTakie przedmioty właśnie lubię najbardziej:)
UsuńCudnie-sielsko-pastelowo, aż chciałoby się wpaść na herbatkę:-)
OdpowiedzUsuńHerbatki mam pyszne:)
Usuńo jak cudnie!!!! kocham oglądanie nowych fot z chatki - czekam chyba na nie najbardziej niecierpliwie ;) Marzy mi się kiedys taki zakątek, ale wiem, że stworzenie tej magii to wiele pracy więc jeszcze raz gratuluje pomysłów na chatkę i bardzo mnie cieszy, że zostawiliście troszkę tego czym była ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję też (bo jeszcze nie miałam okazji i czasu) cukierenki - ma świetny klimat - niech się słodki interes dobrze widzie - i jak najbardziej zamieszczaj tu foty - groźba zamilknięcia/zniknięcia bloga zabrzmiała straaasznie :(
pozdrawiam ciepło
A.
Dziękuję za tyle ciepłych słów:) Ostatnio mało mnie w chatce, ale postaram się jak najczęściej puszczać posty:)
UsuńPo prostu Bajka!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDzięki Karolku!
UsuńUwielbiam takie lekko prześwietlone zdjęcia bo wnętrza wydają się takie bajkowe :)
OdpowiedzUsuńTaki efekt chciałam właśnie uzyskać:) Miło mi, że wpadłaś do mnie:)
UsuńPodglądam regularnie, po prostu nie zostawiam śladu po sobie.
UsuńZ racji bardzo wyostrzonego wzroku (dostrzegam nawet nitkę na krześle w drugim końcu pokoju), uwielbiam takie fotki które lekko gubią zarysy rzeczywistości.
Chatka jest najpiękniejszym pastelowym rajem jaki widzialam :):):)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że tak ją postrzegasz:)
UsuńCudnie!! przepięknie! Moje ulubione kolory, styl, ach gdybym do Ciebie wpadła to bym godzinami nie mogła się napatrzeć. Uściski!!
OdpowiedzUsuńSzybko byś wszystko ogarnęła, bo tylko kuchnia i izba jest u nas;)))
UsuńAle ile cudnych detali..każdy musiałabym z osobna obejrzeć:-))
UsuńPięknie u Ciebie i cudownie. :)
OdpowiedzUsuńDzięki Dorotko:)
UsuńKochana pięknie jest u Ciebie w chatce oczu nie mogę oderwać. Poczułam się jak w bajce tylko czerpać inspiracje, jest cudnie. Muszę przyznać, że taka chatka to moje marzenie, taka nieperfekcyjna, bo w tym tkwi całe piękno. Buziaki
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za Twoje marzenie:)
Usuńcudnie, a na stole w wazonie widze moj ulubiony kwiatek lakowy FIRLETKA POSZARPANA :o)
OdpowiedzUsuńFirelka? A ja zawsze te kwiatki "zegarkami" nazywałam;)))
UsuńFIRLETKA POSZARPANA... a zegarki to kakole :O)
UsuńJak jasno... słońce w domu! Też mi tego potrzeba <3
OdpowiedzUsuńOj żebyś wiedziała!
UsuńCUDNIE !!!!!!!!!!!!!!!!!! Tak sielsko i anielsko. Polne kwiaty, drewniane drzwi, ławka , poduchy ...... można tak w nieskończoność, bo wszystko tutaj jest piękne, swojskie, nie napuszone. Raj , to prawda, a jeszcze na zewnątrz jak wszystko pięknie się zieleni i kwitnie ... raj , pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTaki mały prywatny raj mamy!
UsuńPiękny ten pastelowy róż, świetna aranżacja!!! Masz talent Kobieto:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńtak to Wasz raj i nikt Wam go nie odbierze:) przecudnie tam macie...jak jasno, jak pastelowo! prezent od Mimi i Zorkiego udany:) wspaniała ta suszarka!
OdpowiedzUsuńściskam cieplutko i życzę wspaniałego weekendu:*
O tak suszarka ciężka, żeliwna, śliczna jest:)
UsuńPięknie, przytulnie, prawdziwie sielsko, jednym słowem wspaniale:) Ale Wam zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńMiło mi Bojówko, że tak sądzisz:)
UsuńSielsko, blogo, romantycznie. Prawdziwy raj na ziemi!
OdpowiedzUsuńTak to prawda:)
Usuńjeju jak pięknie!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuńpieknie,,,,
OdpowiedzUsuńPiękny pastelowy klimat :)
OdpowiedzUsuńWitam Cie An u mnie!
Usuńjak patrzę na to pastelowe wnętrze to trudno mi uwierzyć, że nie masz natury perfekcjonistki! przecież twoje wnętrza zawsze są perfekcyjnie piękne. zazdroszczę takiego miejsca. Masz niesamowity zmysł
OdpowiedzUsuńdałaś chatce drugie życie
I ja tu jeszcze nie byłam? To grzech z mojej strony. Twoja chatka jest zjawiskowa, jest cudna, ma dusze pięknej starej mądrej kobiety;) Od dziś jesteś moją inspiracją:)
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM CIEBIE I TWOICH GOŚCI NA MOJE OSTATNIE POSTY:) CZEKAM NA OPINIĘ:)Będę zaszczycona:)
Piękny efekt uzyskałaś, aż w takim domu chce się żyć. A każda chwila jest cudowna
OdpowiedzUsuńPrzepięknie u Ciebie!
OdpowiedzUsuńJestem pod wielkim wrażeniem.
podziwiam :)
pozdrowienia :)
ada
jak zwykle wchodzi się do Twojej chatki niczym do wnętrza przygotowanego do sesji zdjęciowej!!!
OdpowiedzUsuńczy zawsze masz taki idealny porządek? - przyznaj się! :-)
super kuchnia wygląda - słodko i pastelowo ale kilka wyrafinowanych, nieco surowych dodatków daje przyjemną równowagę!
Mnie zatkało i tkwię w zachwycie :)prawdziwy RAJ :)
OdpowiedzUsuńCudowny dom.Przepiękny klimat-jestem pod ogromnym wrażeniem.Zostaję na dłużej,a w wolnym czasie zapraszam do Dobrych Czasów.Pozdrawiam Jola
OdpowiedzUsuńnie jesteś perfekcjonistką ? to dziwne , bo kiedy patrzę na wasz prywatny raj odnoszę wrażenie że wszystko jest PERFECTO , idylla ze snów , chatka jak z bajki - jak dla mnie , goniącej ciągle za obowiązkami cel w 2 lata nie do osiągnięcia ....... podziwiam i podziwiam bo tylko na to mam siłę po dzisiejszym dniu biegania za trojakami
OdpowiedzUsuńPasjonujące tak patrzeć jak z pięknej, ale jednak ruderki, powstaje prawdziwe pudełko z czekoladkami:) I w każdej odsłonie nowe smaki:) Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńale lekko... a wiesz, że moja stodoła też będzie w pastelowych błękitach i różach?:-) już nie mogę się doczekać wakacji...:-)
OdpowiedzUsuńKarola czy Twój "stary" mail jest aktualny bo wysłałam Ci jakiś czas temu wiadomość...?
pozdrowionka Magda
Pięknie ją rozświetliłaś!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Twoją chatkę, jest idealnie dopracowana:)
Pozdrawiam i czekam na więcej:)
Bardzo fajnie, świeżo sielsko i anielsko:)
OdpowiedzUsuńJak ślicznie. Po prostu jak z bajki. Oczywiście obserwuję, http://blogzakreconejnastolatki.blogspot.com
OdpowiedzUsuńWspaniale...
OdpowiedzUsuńNiesamowicie piekna Twoja kuchenka, poprostu cudo!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
mogłabym tam spać nawet w kąciku ;) ślicznie tam , pastelowo ;)
OdpowiedzUsuńKarolina, już dawno, dawno temu miałam pisać... Później jak Was zobaczyłam w Werandzie... I tak schodzi... A banalnie chciałam napisać... Banalnie, ale z uczuciem... BO jak dla mnie Ty może nie masz natury perfekcjonistki, ale to, co wychodzi spod Twoich rąk i to co ogarniasz tchnie pięknem i perfekcjonizmem właśnie:). Pozostaję w zachwycie, choć w komentarzach mnie nie widzisz... - właśnie wróciłam z pracy, a byłam tam od samiuśkiego ran....:(. Pozdrowienia serdeczne, Llooko!
OdpowiedzUsuńPastelowo, przyjemnie! :) i te chorągiewki - nadają klimatu chyba wszędzie! :>
OdpowiedzUsuńBuziakuję :*
Pięknie!! Bajecznie po prostu...Masz talent dekoratorski...I wyczucie...
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
ŁADNA mi chatka ! , tez bym chciał w takiej mieszkać ,widziałam jej pięnko w magazynie w sesji zdjęciowej.
OdpowiedzUsuńbajkowe te zdjęcia! Na początku myślałam, że to obrazki/grafiki... mmmmm.... masz talent do dekorowania!!!!
OdpowiedzUsuńuroczo:):)
OdpowiedzUsuńPrzecudnie tu u Ciebie
OdpowiedzUsuńMatko, jak tu pięknie! Jesteś prawdziwą Czarodziejką Wnętrz! Podziwiam Twoją kuchnię i gust, z jakim dobrane zostały wszystkie dodatki kolory. I jest w niej tak cudownie jasno, aż miło oglądać zdjęcia:) Gorąco pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńzostaje u Ciebie na dłużej, bo mnie zachwyciłaś :)
OdpowiedzUsuńWszystko jest po prostu perfekcyjne - stworzyłaś fantastyczne miejsce.
OdpowiedzUsuńRewelacyjne te różowe dodatki, szczególnie moje ulubione letnie kwiatki :) jestem wielką fanką Waszej chatki !
OdpowiedzUsuńŚledziłąm urządzanie chatki niemalże od samego początku i jestem pod wrażeniem. Tyle zrobiłaś. Niesamowicie to wygląda całościowo.
OdpowiedzUsuńcudnie :-)z chatki bije przepiękny blask i spokój
OdpowiedzUsuńAle piękna kuchnia, wygląda jak z katalogu :))
OdpowiedzUsuńzakochałam się w tej kuchni. I tej skrzyni również ;-)
OdpowiedzUsuń