Stało się:) Domek i mebelki pomalowałam na biało, a Króliczki dostały nowe wiosenne sukienki. Dzisiaj tak pięknie świeci słońce, tylko wiatr ciągle zimowy. Najważniejsze, że złapałam porządną dawkę witaminy "D" i od razu mi lepiej:)
WSPANIAŁEGO WEEKENDU WAM ŻYCZĘ!!!
o tak dziś słonko chyba u większości !:)))
OdpowiedzUsuńnie pamiętam, gdy tak jak dziś po przebudzeniu, cieszyłam się na widok słoneczka i błękitnego nieba:))) ślicznie wyglądają pomalowane mebelki! jak dla mnie o niebo lepiej:))) no i te Twoje królisie...love it!
dobrego weekendu
buziaki:*
Piękny ten domek i króliczki.U nas dzisiaj tez tak słonecznie:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj, jakie słodkie:)Karolinko, a taki domek będzie można kiedyś nabyć drogą kupna?Pozdrawiam wiosennie:)Bea
OdpowiedzUsuńPiękne ja zawsze, ciepłego wiatru życzę, Piecyk
OdpowiedzUsuńJakie piękne sukienki dostały króliczki.Domek-marzenie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBosssskie:)
OdpowiedzUsuńCudowne, jak zawsze zachwycam się Twoimi pracami:)
OdpowiedzUsuńwszystkie Twoje dzieła jak zawsze urzekające, tak słońce dzisiaj pieściło jak nigdy, kociuchy nasze grzały się na tarasie, a my... dopieszczaliśmy brzuszki rzeszy ludzi chętnych na nasz chleb i bezy, ale teraz chwila dla siebie i jutro też :)),może i słonko jutro będzie.
OdpowiedzUsuńuściski!
Urocze panienki, zapachniało wiosną:)
OdpowiedzUsuńBaardzo wiosennie, krolisie w nowych sukienkach prezentuja sie super.
OdpowiedzUsuńCzytam ze u wszystkich dzis slonko, u mnie niestety chmurzyska.
pozdrawiam serdecznie
Słodko i cudnie. A wiatr u mnie też faktycznie zimowy:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
słodki widok taki domek z króliczkami
OdpowiedzUsuńKróliki słodkie- może się w końcu odważę takie uszyć :)
OdpowiedzUsuńOjojoj... kochana, dwie króliczki w sukienkach i mały króliczek??? No.. żeby nie było, że podważasz wartości... ;-))
OdpowiedzUsuńAle na serio, śliczne, słodkie i radosne (uwielbiam je :)), kiecusie mają piękne, a łóżeczka też robione, bo chyba trzy takie same? Cudowności :))) Domek śliczny i dałaś mi do myślenia, mam apetyt na taki, najchętniej z płyty OSB (uwielbiam fakturę płyt OSB). Krzesła też mam takie, ale w drewnie/oryginale. Bardzo ładnie im w pastelach. Zastanawiam się czy swoich nie przemalować.
U mnie też dziś było słonecznie i trochę naładowałam baterie.
Wiosna chyba niebawem.
Ściskam
Piękne, jakie dopracowane! Gratuluję talentu :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda w tej bieli :) Zresztą - tak samo mi się podobał drewniany. Dodatki zdecydowanie mnie zauroczyły!
OdpowiedzUsuńJa też łapię słoneczko - tak rzadko ostatnio do nas zagląda, ze trzeba się cieszyć każdym promieniem :D
Pani Llooko,
OdpowiedzUsuńZwracam się do Pani z apelem! Mamy Malynową Mamuśkę, mamy dzidziusia w miętowej kołyseczce, szczęśliwe jesteśmy, ale...
Mój Muffin wciąż i bez przerwy domaga się jakiegoś tatuśka....
Także prosimy o jakieś królyki w spodniach, bo kurczę blade no, przyjdzie nam zakupić drugą mamuśkę, takie z nas nowoczesne dziewczyny! ;)))
Ach i jeszcze... czy sukieneczki same będą do kupienia dla królikowych kobitek???
Słoneczne pozdrowienia!
Ślicznie wyszedł domek i jego mieszkańcy.
OdpowiedzUsuńPiękne są te sukienki. Sama chciałabym taką założyć...
OdpowiedzUsuńNie mogę się napatrzec na te Twoje cudeńka :D ahhh
OdpowiedzUsuńPrzepiękne pastelowe wiosenne króliczki . PO prostu cudo :-)
OdpowiedzUsuńJakie piękne są Twoje króliczki!!! Urocze!!! Ja dzisiaj wreszcie zabrałam się za mojego pierwszego króliczka:) Na razie jest wypchany. Sama jestem ciekawa co z tego wyjdzie? Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCute miniature house and a bunny family.
OdpowiedzUsuńsame słodkości u Ciebie :) i czuć wiosnę :)))
OdpowiedzUsuńDomek jest fantastyczny a i mieszkańcy uroczy:)
OdpowiedzUsuńJeju, jaki domek... marzenie!!!!
OdpowiedzUsuńO Boziuuu śliczności:) Kocham pastele. Chciałam Ciebie zaprosić na moje królikowe Candy ale Ty szyjesz 100 razy ładniejsze królisie:) Jakbyś miała ochotę to zajrzyj do mnie. Pozdrawiam cieplutko efffka
OdpowiedzUsuńwybitnie piękne kolory <3
OdpowiedzUsuń