Mimo napiętego grafiku postanowiłam, że nie odpuszczę weekendu w Chatce. Zapakowałam całą torbę "gałganków" i przy piecu pod kocykiem wykańczałam Króliczki. Myślę, że wpasowały się w klimat wiejsko-rustykalny. I nowy łoś w pastelach zawisł na "stajennych" drzwiach;) Po skończonej pracy zasłużyłam na chwilę wytchnienia z najnowszym "Vakre". Przyznam szczerze, że ostatni numer mnie nieco rozczarował. Już nie wzdycham na każdą jego kartką...
Pozdrawiam Was !
za to ja wzdycham za każdym razem, gdy tu jestem.
OdpowiedzUsuńale mają piękne sukienki :p
OdpowiedzUsuńten kaflok :):)) a gazety nie znałam, już znalazłam w internecie i zaraz zobaczę i sie okaże czy powzdycham czy nie :)
OdpowiedzUsuńAga z otwartaszuflada.blogspot.com
Jak Ty masz Looko wzdychac, jesli Twoje wnetrza sa tak piekne. Uwielbiam to Twoje "wsoiwo".Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńPiękne prace ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Mika
Świetne prace:)! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńjeju!!! ale ja kocham tą Twoją chatkę:)
OdpowiedzUsuńno i te królisie i łosiu! wszystko kocham:)))
i jaką masz ładną poduchę za pleckami.
ja dziś też troszkę o Vakre. kupiłam jakiś czas temu od Mimi, ale numer troszkę starszy. skąd masz nowe numerki jesli mogę wiedzieć? gdzie kupujesz?
dobrej niedzieli!
a ja tam kocham wieś i te twoje twory :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie mogę wyjść z podziwu jak oglądam Twoją Chatkę :)))) Wystarczy mi nawet, że wstawisz jedno zdjęcie a ja je oglądam, chłonę je w każdym detalu i za każdym razem wzdycham ;))Klimat panujący w Chatce bardzo ale to bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
już jakiś czas temu zdradziłam Vakre z Art & decoration :)
OdpowiedzUsuńściskam mocno!
lepiej wsiowo niż miejsco :))
OdpowiedzUsuńsciskam!
A ja tam wzdycham nad tymi pięknymi króliczycami :D Ta w kratę porwała me serce, choć łoś jest niesamowity.
OdpowiedzUsuńKrólisie słodziaki :)) i jaką piękną mają podusie.
OdpowiedzUsuńCudne krolisie! pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMnie urzekł łoś super ktoś :)
OdpowiedzUsuńAch ta Wasza chatka... cos pieknego. Wspanialosci szyjesz pastelowe...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
ania z burscheid
śliczne takie... truskawkowe kolory :)
OdpowiedzUsuńłoś jest super :)
Uwielbiam zaglądać do twojej chatki :)
OdpowiedzUsuńEch, jak ja Ci zazdroszczę tej Chatki...:)Wytwory śliczne, zdolna babka z Ciebie:)Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńWitaj, aż serce jest radosne gdy oczy cieszą takie obrazy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Kocham takie klimaty, chatka jest boska:)
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńNajlepsza ta głowa jelenia :)
Cudnie! Cudnie rustykalnie, czyli cudnie wsiowo :)
OdpowiedzUsuńZa każdym razem kiedy widzę Twoją chatkę, wzdycham i podziwiam, aż dech zapiera w piersiach, tak tam pięknie i przytulnie, aż chce się usiąść tam u Was w fotelu, a nawet zamieszkać:)
OdpowiedzUsuńJest i wsiowo i wiejsko, ale przede wszystkim pięknie i naturalnie
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia...
Uwielbiam tę Twoją wsiowość:)))))
OdpowiedzUsuńVakre faktycznie już nie to, ale i my idziemy do przodu. Mnie też już nie kręci jak niegdyś.
Ściskam
ależ piękny piec kaflowy!I króliczki boskie.Fajne wnętrze.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam tutaj wpadać i zazdrościć piękna :)
OdpowiedzUsuńCzekam na więcej:)
zapraszam do mnie - początkującej bloggerki... skulska.blogspot.com
Czekam na swoje miejsce na ziemi....
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńU Ciebie zawsze pięknie a w towarzystwie króliczków miło się odpoczywa.
OdpowiedzUsuńPiękny ten łosiczek :> i królisie z resztą też :)
OdpowiedzUsuńVakre się zepsuło, ale to już pisałam ;) tylko nie wiem jak Ci się podobały inne norweskie gazetki? w sumie nic nie pisałaś, więc moze też nie trafiłam w Twój gust... ale na pewno były inne niż vakre, bardziej kolorowe :)
ja obstaję przy Bolig Drom, w większości gazetka mi się podoba :) (polecam jakbyś miała dostęp)
Pozdrowionka :)
Cudna ta Twoja Chatka, z zwierzaki rewelacyjne. Mają urocze ubranka. Serdecznie pozdrawiam. Jola
OdpowiedzUsuńwsiowo najlepiej jest :)
OdpowiedzUsuńMoże i wsiowo, ale to taka wieś bardziej nowoczesna ;-). Pięknie jest!
OdpowiedzUsuńśliczne rękoczyny :) Oj porelaksowałabym się przy takim piecu, na takim fotelu, z takim czasopismem:).
OdpowiedzUsuńale cudnie!!! :) i dzieła też cudne! cudnie wsiowe ;)
OdpowiedzUsuńpięknie tam u Ciebie:) taka wsiwość to na wagę złota:)
OdpowiedzUsuńOj kocham tą Twoją chatkę! ;)
OdpowiedzUsuńszczerze zazdroszczę takiej chatki Ja muszę się męczyc w paskudnym bloku buuu...
OdpowiedzUsuńte króliki są bombowe :)
OdpowiedzUsuńJa tam lubię wsiowe klimaty i takie króliczki chwytają moje serce.
OdpowiedzUsuńKróliki przepiękne:-) uwielbiam takie klimaty rustykalne. A tą drabinę robiłaś sama? zdradz sekret skąd ją masz :-) I mam pytanie co do królików bo mam różne książki z Tild ale królików akurat tam nie mam, czy szablon tworzyłaś sama czy gdzieś takie są? Pozdrawiam ciepło Asia
OdpowiedzUsuńDrabina spadkowa;) Mam 2 sztuki, druga podpiera orzech;)
OdpowiedzUsuńA wykrój dostałam od przesympatycznej Ili:)
Eh co ja bym dała by miec takie piekne miejsce !
OdpowiedzUsuńWspaniale!
OdpowiedzUsuńJak dobrze że tu dotarłam! :)
Miło Cię poznać :)
Cudowne klimaty, piękne aranżacje, równowaga, spokój..
U Ciebie można się zastanowić nad tym co nas otacza, rozmarzyć, podumać..
Czasem trzeba się zatrzymać w tym szaleństwie pędzącego wokół świata...
Dziękuję!
piękne prace :) gratuluje talentu :) pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuń