Miałam Wam pokazać zimową odsłonę mojego Atelier, ale jak już ogarnęłam wszechobecny bałagan, ciemności nadeszły i nici ze zdjęć. Powiem Wam, że ta noc od godziny 16tej dobija mnie! Jak tu można funkcjonować, gdy organizm przestawia się na stan spoczynku? No jak?
A dzisiaj coś od serca, a raczej z sercem! Uwielbiam ten motyw! Jak sroka wypatruję go w sklepach. Ostatnio szukam czarnego swetra z wielgaśnym białym serduchem na środku, może się uda? Balerinki z sercami powstały z inspiracji moimi gumianymi "meliskami". Obok serca w czołówce plasują się wisienki, taki typowy pin-up;) prawda?
Sorry, że ja tak mało świątecznie, że wyjeżdżam z tymi wisienkami, ale tak mnie poniosło;D
Miłego tygodnia moje Drogie!
Ale cudne te balerinki. Serducho jak najbardziej na czsie, a wisienka tylko dodaje pikanterii. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak te dwa motywy są bardzo pikantne;)
Usuńśliczniuchne!
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńAż mi się cieplej robi, kiedy widzę taką energetyczną czerwień :D
OdpowiedzUsuńPrzestawienie organizmu na tryb "spoczynek zimowy" jeszcze bym zniosła, gorzej, że mój mózg ostatnio znajduje się w trybie "sen zimowy", a tu tyle roboty... A Mikołaj znów czasowstrzymywacza/dobowydłużacza nie przyniósł, niedobry!
Juka 10minut drzemki dobrze robi, człowiek jakby przespał całą noc... Bo kolejna kawa wywołuje u mnie raczej ból głowy;) Ja też mam do pogadania z Mikołajem w tym roku...
Usuńsłodkie , to prawda że jakoś cieplej się zrobilo :)
OdpowiedzUsuńPrawda;)?
Usuńno nie... teraz to już w ogóle nie będę mogła przestać myśleć o tych Twoich balerinkach kapcioszkach:) mam jedną parę, ale coś czuję, że niedługo będzie kolejna, bo to wydanie z serduchami jest szczególnie "bliskie mojemu sercu":)
OdpowiedzUsuńślicznie Karolinko:)
pozdrawiam ciepło i mnie też dobija ta ciemność za oknem... nie ma jak zdjęć robić no i człowiek taki ospały chodzi... ja od razu mam wrażenie, że już późna noc jest:)
Cieszę się, że są bliskie Twemu sercu:)
UsuńMiłego dnia!
Nie narzekaj! tu gdzie mieszkam jest jakieś 2h krótszy dzień niż u Was :P
OdpowiedzUsuńo 15.00 robi się ciemno... a o 9.00 podnieść się nie mogę bo ciągle ciemnawo... (tzn jest już dzień ale taki mroczny jeszcze...)
Balerinki piękne z tym sercem!!!!!!!! :)
No i gratuluję sklepiku raz jeszcze! ładniutki ^.^ przejrzysty z kokardkami :> :D super! :) a ja jednak Twoje balerinki podaruję na święta... bo zostajemy w NO, więc myślę że będzie to super prezent :)
Sciskam! :)
Jak oglądam skandynawskie kino, to zastanawiam się dlaczego jest takie pokręcone, dołujące i mroczne? Po ostatnim seansie fińskiego filmu byłam tak wymięta emocjonalnie, że trzymało mnie długo...Ale jak oni mają kręcić optymistyczne obrazy, gdy tam ciemno jak w...[przepraszam za wyrażenie;] przez większość roku!
UsuńObyś Ty się nie dała!
Buziaki!
O tak, zgodzę się z Tobą! nie lubię norweskich filmów oglądać... strasznie są dołujące... a trochę ich obejrzeliśmy na kursie norweskiego. W większości o szpitalach, niepełnosprawnych itp - jak to znajoma mi powiedziała, że oni zwracają uwagę na ten problem i o tym mówią, pokazują to. Z jednej strony rozumiem, z drugiej się zastanawiam dlaczego one wszystkie aż tak przygnębiające są??? można ten sam temat przedstawić w troszkę lepszym świetle... A bajki widziałaś norweskie??? ;) współczuję małym Norwegom :P toż te ich bajki to same trolle pokazują! czyli same paskudztwa :> jak takie bajki oglądałam (też na kursie) to też jakoś wesoło mi nie było...
UsuńNo ale latem dzień nadrabia - jest cały czas widno - i to lubię :)))
Buziaki!
To nie tylko kurs języka miałaś, ale i "jak się zdołować";))) Bajki norweskiej nie widziałam i pewnie nie będzie mi dane... ale wyobrażam sobie. Z drugiej strony tak sobie myślę, że oni tak tego swojego "potwora" sobie oswajają.
UsuńBuziaczki!
cudo! a ja zapytam czy te szare balerinki byłyby jeszcze możliwe?
OdpowiedzUsuńDziękuję Anito! Które szare? Opiszesz bliżej?
Usuńno tak,precyzyjna nie byłam :p http://llooka.blogspot.com/search/label/baleriny
Usuńjeśli jeszcze przyjmiesz zamówienie to z serduszkiem,szare i w grochy :p
rozmiar 39
Anitko!
UsuńKliknij tutaj:
http://www.delaluca.pl/sklep-internetowy/balerinki-domowe/balerinki-%22serca%22/7-48
Z sercem zostały mi tylko 2 sztuki. Zapraszam!
genialnie słodkie !!!
OdpowiedzUsuńMiło mi:)
UsuńCudne serduszkowe balerinki...
OdpowiedzUsuńŚliczne! Ja czekam na jakieś nie-perelkowe naszyjniki w sklepiku (będą, llooko, będą???), a wtedy pewnie i jakieś balerinki wpadną do koszyka :-):-):-)
OdpowiedzUsuńChyba najwyższy czas coś biżuteryjnego poczynić. A masz jakiś typ kolorystyczny?
UsuńLubię biel, beż, granat, czerwień :-) ale inne kolory też byłyby ok :-)
UsuńDziękuję! Będę zaglądać do sklepiku, żeby nie przegapić :-)
Zaglądaj! Staram się na bieżąco coś wstawiać:)
UsuńMnie też dołuje ta ciemność po 16.00, nie wiadomo czy się kłaśc, czy można kogoś odwiedzić a może inni już śpią :-)?
OdpowiedzUsuńBalerinki super! Musze wreszcie wpaść do sklepu i zamówić, bo Święta niebawem :-)
Pozdrówka!
Moje dzieci już o 17tej pytają, czy mogą iść się kąpać?;)
UsuńOby do Świąt, bo później już z górki;)
Właśnie wczoraj wycięłam z SH-weej koszulki ogromne cekinowe czerwone serce:)) Zastanawiam się właśnie gdzie je przyszyć....chyba wyląduje na dżinsowej koszuli mojej Olki:))
OdpowiedzUsuńPogoda mnie dobija, słońca jak na lekarstwo , szybko zapadający zmrok i przenikliwe zimno...brrr . Ja zjeżdżam do domu przed 19.00 więc tylko kolacja , szybki prysznic i do łóżka...na nic nie mam siły ani ochoty....Czekam z utęsknieniem na wiosnę....
Pozdrawiam Patti
Cudowne !!!
OdpowiedzUsuńHej podaj mi na maila adres i rozm. u mnie takich swetró białych czarnych i w odcieniach brązu mnóstwo :)
OdpowiedzUsuńcudowności ;)
OdpowiedzUsuńSa przepiekne..w krateczke i z serduszkiem!A czerwien taka Swiateczna :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Karolinko, cuda tworzysz...ja podglądam skrycie i za każdym razem wzdycham i teraz moim noworocznym postanowieniem jest sprawienie sobie prezentu od Ciebie:) Galeria jest CUDOWNA!!!!
OdpowiedzUsuńcudowne srducha
OdpowiedzUsuńktoś tu lubi motyw od Vivienne Westwood :) Ja też mam do Niej słabość :):)) I fajnie, że coś innego niż tylko Święta i Święta, jakoś monotonne są te wpisy powoli....
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Są piękne:)
OdpowiedzUsuńo Boże! jakie piękne! zachwycam się tymi łapetkami, są urocze :) chyba ustawię sobie ich zdjęcia na tapecie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Monika :)
kurczę, że nie trafiłam na Twoją stronę wcześniej. Zamówiłabym sobie u Ciebie te balerinki pod choinkę :/ niech to!
OdpowiedzUsuńSerducha!!! i do tego sztruksowe!!!! I love it <3
OdpowiedzUsuńUdało Ci się to ! ;)
OdpowiedzUsuńO ludku! Piękniejszych balerinek nie widziałam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
O jakie one piękne! Śliczności :)
OdpowiedzUsuńMusimy wytrzymać jeszcze troszkę i dzień będzie się wydłużał :))) Ja też cierpię na brak światła dziennego ;)
Pozdrawiam
Kapciuszki jak zwykle sa sliczne..
OdpowiedzUsuńSuper !
OdpowiedzUsuńA ja dopiero niedawno będąc u kuzynki dorwałam w swoje łapy Werandę Country, wcześniej nie kupiłam bo u nas jej nie sprzedają. Cudowna sesja zielonej chatki i Wy jakie urocze damy - zachwycam się i zachwycam :))Dobrze zimą wrócić do lata i bujnej zieleni.
Buziaki dla Was
No kapcie i broszka w groszki mnie zachwyciły :-)
OdpowiedzUsuńPrzesądy;] Wiśnie są bardzo świąteczne! A kto mówi inaczej ten gapa, nie zna się!
OdpowiedzUsuńpamiętam , że szukałaś jakiegoś sweterka ze zwierzątkiem z przodu:)
OdpowiedzUsuńja sobie kupiłam taki: http://www.oysho.com/webapp/wcs/stores/servlet/product/oyshopl/pl/60109602/353018/1930501/Sweter%2Bw%2Bzwierz%C4%85tka
jest świetny!
:)
nie wiem, czy coś takiego miałaś na myśli i czy to rzeczywiście byłaś Ty... ale próbuję:)
pozdrawiam cieplutko
cudowne kapcioszki :) zakochałam się w nich :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle balerinki perfekcyjne - a co do gustów i zamiłowania do motywów - to każdy czas jest dobry by o tym mówić :)
OdpowiedzUsuń