Zapewne część z Was już wie, że Zielona Chatka znalazła się w najnowszym numerze "Werandy Country". Zapraszam pod moją strzechę i życzę miłego oglądania!
Właśnie kolejny raz odwiedzam Twój domek i nasycić się niemogę. Wszystko takie jest cudowne, że brak słów. Sesja bajeczna, ale co tu dużo mówić, domek jest bajeczny.
Gratulacje, szczere i z serducha! Przeczytałam i przez chwilę miałam wrażenie że weszłam do domu dobrej znajomej! Od jakiegoś czasu buszuję sobie po Twoim blogu! Zachwycam się, podziwiam, wzdycham...A teraz mogę zabrać Cię wszędzie(hi hi)! Cudowne zdjęcia! Cudowne miejsce! Kochana samych radosnych, pełnych miłości dni w Zielonej Chatce! aga
Przejrzałam na szybko wątki poświęcone Zielonej Chatce - i jestem zaczarowana :) Odleciałam i się rozmarzyłam :) Gratuluję tak klimatycznego miejsca w którym zatrzymał się czas. Werandę na pewno kupię bo ją uwielbiam :)
o ja bardzo lubię Werandę, ale "cantry" mało oględam - to biegnę do zielonej tam chatki :) A tu składam cieplutkie jak drozdżowe bułeczki gratulacje ;)
już gratulowałam, ale skoro taki post to ponownie wszystkiego dobrego:))) Zielona Chatka jak marzenie:) wspaniale czytało mi się o Was artykuł:) pozdrowienia
I znów będę musiała sis prosić o kupienie :P a dopiero co mama u mnie była i mi Werandę z Ushii przywiozła :)))
hmmm ale tak jakoś mi się przypomina pewna dyskusja u jednej z nas i chyba pisałaś że Twoje wnętrza pokazujesz na blogu i nie chcesz by gazety miały na tym zarobek... sorry - ja jak zwykle szczera do bólu :P ale przepraszam jeśli źle pamiętam i jak coś mi się pokićkało...
W każdym razie gratuluję i z chęcią zobaczę artykuł :D Anielskiej opieki! :*
Nigdy tak nie pisałam Dag! Pokaż mi gdzie! Pisałam jedynie o firmach proponujących rzeczy do testowania, organizowanie konkursów z nagrodami konkretnych firm. Mam nawet notkę na boku, żeby mi nie przysyłali propozycji reklamowych. Nie sądziłam, że tak odbierzesz tą sesję, nie Ty.
No to narobiłam sobie bigosu :/ Bo temat był podejmowany chyba przez Elisse... Przepraszam w takim razie za pomyłkę, nie wiem dlaczego zapamietałam sobie, że to Ty...
A ja kilka dni temu przeglądając pisemka w empiku zobaczyłam Werandę C. i hasło "zielona chatka", i od razu pomyślałam o naszej Karolince:) i proszę, jaka miła niespodzianka, i jaka ładna niespodzianka, oczywiście lubię to:);pozdr. Bea
Kupiłam dzisiaj Werandę country tylko dla sesji Waszej zielonej chatki . Przez to ,że mam za mało czasu na przeglądanie blogów ,gdzieś mi umknął Twój post i dlatego gdy wzięłam dziś gazetę do ręki spotkała mnie tak miła niespodzianka i uwierz mi ,że tylko dla Twej pięknej opowieści i uroczych zdjęć wnętrz chatki warto było kupić ten numer Uściski ślę .
Llooko ogromnie gratuluję.Kibicuję Tobie i chatce od pierwszego zdjęcia na blogu. Uczyniliście z niej cudo:). Taka stałam dumna w sklepiku z prasą 'Weranda Country' obok 'Wernda', a tam dwa materiały moich blogowych, wirtualnych znajomych.
Karolciu werandę oglądam non stop, już nie wiem chyba kolejny setny raz i ciągle się zachwycam i napawam!! mój mąż zadał mi pytanie " czemu Oni Tam nie mieszkają?!!! " no właśnie? czemu?... kochana gratuluję!!! wspaniałe miejsce, wspaniałe zdjęcia i wspaniałe Twoje prace!!! UWIELBIAM!!!! ściskam gorąco!!!
Widziałam i ja :) I patrzyłam i czytałam i nadziwić się nie mogłam jak Wy tam pięknie macie :) Miejsce jak z bajki :) Nooo i przy okazji jeszcze raz dziękuję ślicznie za te sławne poduchy, które zdobią teraz i mój salon :) Pozdrawiam
Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńGratuluje ;)
OdpowiedzUsuńKarolciu,gratuluję!
OdpowiedzUsuńSesja w Werandzie godna każdego brytyjskiego magazynu typu Country Living :) Jestem nią oczarowana.
Uściski ślę.
Dziękuję moje Drogie! Miłego dnia!
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie kolejny raz odwiedzam Twój domek i nasycić się niemogę. Wszystko takie jest cudowne, że brak słów.
OdpowiedzUsuńSesja bajeczna, ale co tu dużo mówić, domek jest bajeczny.
Gratulacje! Ona powinna się tam znajdować przy każdej nowej Twojej stylizacji:)
OdpowiedzUsuńAaaa! Wpadłam na momencik i jak zobaczyłam tytuł musiałam zajrzeć do Ciebie. Dobrze ,że mam Empik po drodze...ależ jestem ciekawa....
OdpowiedzUsuńBuziaki przesyłam i uciekam bo czas mnie goni ;)
Gratulacje, szczere i z serducha! Przeczytałam i przez chwilę miałam wrażenie że weszłam do domu dobrej znajomej! Od jakiegoś czasu buszuję sobie po Twoim blogu! Zachwycam się, podziwiam, wzdycham...A teraz mogę zabrać Cię wszędzie(hi hi)! Cudowne zdjęcia! Cudowne miejsce! Kochana samych radosnych, pełnych miłości dni w Zielonej Chatce! aga
OdpowiedzUsuńA nabędę nabędę i pooglądam ;)), kochana, zielona chatka wszak piękna jest i znalazła godne miejsce do pokazania :))
OdpowiedzUsuńuściski!
Taka wyjątkowa chatka zasługuje na pokazanie ,a jakże!Serdecznie gratuluje, musze szybko dorwać tą gazete!pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńwcale sie nie dziwię:))))))))gratuluję:)))
OdpowiedzUsuńgratuluje !, swietna wiewióra :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Wiemy, wiemy i piszczałyśmy z mamą z zachwytu... Tyle pięknych, polskich akcentów!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
urzeczona marta
Gratuluję raz jeszcze:)
OdpowiedzUsuńKarolinko
OdpowiedzUsuńfantastyczna sesja - obejrzałam i przeczytałam artykuł z wielką przyjemnośćią.
Twoja chatka jest przepiękna !!!
pozdrawiam serdecznie
Widziałam, oglądałam, czytałam. Gratuluję Llooko, chatka piękna :))
OdpowiedzUsuńUściski
Gratuluję!!!!!Mam i podziwiam każdy kącik-piękna sesja:))))
OdpowiedzUsuńSuper!!!! Szkoda tylko, że nia mam dostępu do gazetki:(
OdpowiedzUsuńMyszuniu kochana, ja zawsze służę przesłaniem jak chcesz ;))
Usuń♥
Karolka gratuluję!!Mam nadzieję, że Adam mi ja dziś przywiezie do domu.;-)pozdrowionka
OdpowiedzUsuńPrzejrzałam na szybko wątki poświęcone Zielonej Chatce - i jestem zaczarowana :)
OdpowiedzUsuńOdleciałam i się rozmarzyłam :)
Gratuluję tak klimatycznego miejsca w którym zatrzymał się czas. Werandę na pewno kupię bo ją uwielbiam :)
Niestety nie czytam tego czasopisma, ale gratuluję!
OdpowiedzUsuńGratuluję. Jak to się robi? Oj też bym chciała.
OdpowiedzUsuńo ja bardzo lubię Werandę, ale "cantry" mało oględam - to biegnę do zielonej tam chatki :)
OdpowiedzUsuńA tu składam cieplutkie jak drozdżowe bułeczki gratulacje ;)
już gratulowałam, ale skoro taki post to ponownie wszystkiego dobrego:))) Zielona Chatka jak marzenie:) wspaniale czytało mi się o Was artykuł:)
OdpowiedzUsuńpozdrowienia
Od razu poznałam :) Gratuluję
OdpowiedzUsuńWidziała, czytałam, od razu poznałam, oglądam i podziwiam, pozdrawiam:)))))
OdpowiedzUsuńoczywiście gratuluję :))))
OdpowiedzUsuńJa juz mam ten numer. Chatka prezentuje sie cudnie!
OdpowiedzUsuńGratuluję!
gratuluję specjalnie nabędę ten numer :))))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
I znów będę musiała sis prosić o kupienie :P a dopiero co mama u mnie była i mi Werandę z Ushii przywiozła :)))
OdpowiedzUsuńhmmm ale tak jakoś mi się przypomina pewna dyskusja u jednej z nas i chyba pisałaś że Twoje wnętrza pokazujesz na blogu i nie chcesz by gazety miały na tym zarobek... sorry - ja jak zwykle szczera do bólu :P ale przepraszam jeśli źle pamiętam i jak coś mi się pokićkało...
W każdym razie gratuluję i z chęcią zobaczę artykuł :D
Anielskiej opieki! :*
Nigdy tak nie pisałam Dag! Pokaż mi gdzie! Pisałam jedynie o firmach proponujących rzeczy do testowania, organizowanie konkursów z nagrodami konkretnych firm. Mam nawet notkę na boku, żeby mi nie przysyłali propozycji reklamowych. Nie sądziłam, że tak odbierzesz tą sesję, nie Ty.
UsuńNo to narobiłam sobie bigosu :/
UsuńBo temat był podejmowany chyba przez Elisse...
Przepraszam w takim razie za pomyłkę, nie wiem dlaczego zapamietałam sobie, że to Ty...
super :)
OdpowiedzUsuńGratulacje Kochana :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie wczoraj kupiłam Country i miłe zaskoczenie - Twoja Chatka! Gratuluję!
OdpowiedzUsuńSuper! Gratuluję! Miejsce doprawdy warte pokazania! Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńGratulację. Pędzę do kiosku, bo ciekawa strasznie jestem.
OdpowiedzUsuńJestem już po lekturze. Pięknie jest w zielonej chatce. Sielski, przytulny klimat bije ze zdjęć.
UsuńPozdrawiam serdecznie
O tak, też widziałam, jeszcze przed tym postem, w empiku :-) No nie wiem, gratuluje się chyba z takiej okazji :-) A w poprzedniej też znajomo.
OdpowiedzUsuńWidziałam, czytałam, pięknie się prezentujecie. Zdjęcia baaardzo ładne, sielskie, słoneczne. Gratuluję! Kaśka:)
OdpowiedzUsuńoj, gratulacje!!!!muszę kupić Werandę i obejrzec!!!!!
OdpowiedzUsuńZupełnie mi wyleciało z głowy, że to już kolejny numer Werandy wyszedł. Jutro polecę po egzemplarz i zaraz dam znać ;)
OdpowiedzUsuńEwa
Dziś kupiłam gazetę a tu znajoma chata ;o) Gratuluję!
OdpowiedzUsuńWidziałam!! Gratuluję pięknego reportażu!! Ściskam..
OdpowiedzUsuńGratuluję:) muszę tam zerknąć;)
OdpowiedzUsuńSerdeczne gratulacje. Z chęcią kupię ten numer. Serdecznie pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńIza
A ja wiedziałam, że tak będzie :) GRATULUJĘ.
OdpowiedzUsuńczytałam i wzdychałam :)
OdpowiedzUsuńLloko - gratulacje:)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie widziałam sesji, ale juz wiem od dziewczyn, że wyszło bardzo ładnie.
Pozdrowienia ciepłe!:)
Pięknie się prezentuje na łamach Werandy i taka mi trochę znajmoma, ha, ha.
OdpowiedzUsuńGratulacje
A ja kilka dni temu przeglądając pisemka w empiku zobaczyłam Werandę C. i hasło "zielona chatka", i od razu pomyślałam o naszej Karolince:) i proszę, jaka miła niespodzianka, i jaka ładna niespodzianka, oczywiście lubię to:);pozdr. Bea
OdpowiedzUsuńGratuluje i ja.
OdpowiedzUsuńZ tym większą przyjemnością zakupię najnowszy numer.
Pozdrowienia.
serdeczne gratulacje- nie mogę się doczekać oglądania!
OdpowiedzUsuńgratulacje, chataka baaardzo zasługiwała na taką sesję!! koniecznie muszę mieć ten numer ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam, czytałam! G r a t u l u j ę i p o d z i w i a m!Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńbardzo lubie ta gazete, a to duze wyroznienie sie tam znalesc ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję, brawo:))
OdpowiedzUsuńGratuluję!!! Szkoda, że nie mam dostępu do gazety :(
OdpowiedzUsuńZakupiłam wczoraj ale rozbolała mnie głowa i musiałam do łózia wcześniej wymaszerować . Dziś sobie zrobię ucztę. Serdeczności.
OdpowiedzUsuńja nie widziałam, ale zerknę chętnie z ciekawości :)
OdpowiedzUsuńKochana, gratuluję!! Polece dzisiaj po gazetke!!
OdpowiedzUsuńwłaśnie obczytałam, poogladałam , pozachwycałam się :)
OdpowiedzUsuńgratulacje !!!!!!!!!własnie kupiłam numer pięknie u was
OdpowiedzUsuńZasłużone Gratulacje!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam całą Twoją rodzinkę- do miłego =}
Super, gratuluję! :-))))))
OdpowiedzUsuńTwoją chatkę mam zawsze przed oczami widząc jakąś starą chałupę.Taką metamorfozę jak uczyniłaś z niej to mistrzostwo ! Gratuluję i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo to ja lecę do kiosku!!! Bo chatkę lubię bardzo.
OdpowiedzUsuńGratuluję!!!
Gratuluję! na pewno kupię! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSuper!!! Gratuluję serdecznie!!!
OdpowiedzUsuńGratulacje!!!
OdpowiedzUsuńKupiłam dzisiaj Werandę country tylko dla sesji Waszej zielonej chatki . Przez to ,że mam za mało czasu na przeglądanie blogów ,gdzieś mi umknął Twój post i dlatego gdy wzięłam dziś gazetę do ręki spotkała mnie tak miła niespodzianka i uwierz mi ,że tylko dla Twej pięknej opowieści i uroczych zdjęć wnętrz chatki warto było kupić ten numer Uściski ślę .
OdpowiedzUsuńGratuluję pięknej sesji Zielonej Chatki!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam
Llooko ogromnie gratuluję.Kibicuję Tobie i chatce od pierwszego zdjęcia na blogu. Uczyniliście z niej cudo:). Taka stałam dumna w sklepiku z prasą 'Weranda Country' obok 'Wernda', a tam dwa materiały moich blogowych, wirtualnych znajomych.
OdpowiedzUsuńKupiłam i ja specjalnie dla tej sesji bo zachwycam się Zieloną Chatką od samego początku. Wielkie gratulacje! Miło popatrzeć na ten sielski klimat:)
OdpowiedzUsuńKarolciu werandę oglądam non stop, już nie wiem chyba kolejny setny raz i ciągle się zachwycam i napawam!! mój mąż zadał mi pytanie " czemu Oni Tam nie mieszkają?!!! " no właśnie? czemu?... kochana gratuluję!!! wspaniałe miejsce, wspaniałe zdjęcia i wspaniałe Twoje prace!!! UWIELBIAM!!!! ściskam gorąco!!!
OdpowiedzUsuńi ja dopisuje dobre słówko o chatce..wszystko wyszło bajecznie plus pastele Twoich pięknych poduszek!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
a.
DZIĘKUJĘ, DZIĘKUJĘ MOJE DROGIE Z CAŁEGO SERCA.
OdpowiedzUsuńWidziałam i ja :) I patrzyłam i czytałam i nadziwić się nie mogłam jak Wy tam pięknie macie :) Miejsce jak z bajki :) Nooo i przy okazji jeszcze raz dziękuję ślicznie za te sławne poduchy, które zdobią teraz i mój salon :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń