Powyższą półkę kupiłam jako białą i miała być przeznaczona do chatki. Nie mogłam się doprosić wysyłki, aż wreszcie przyszła i ku memu zaskoczeniu okazała się ... miętowa. Paskuda straszna - powiedział Gero - i tym samym podkreślił jej urodę;). Poustawiałam na niej różne bibeloty i podoba mi się bardzo!
W międzyczasie uszyłam także pastelowe balerinki:
Miłego weekendu moje Drogie, a ja zabieram się za urodzinowy tort:)
Ach te chłopy:)
OdpowiedzUsuńpółka jest śliczna!!!!
balerinki też:)
:D Prawda??? Nudno im z nami na pewno nie jest;)))
UsuńPiękne baleriny :)
OdpowiedzUsuńFaceci się nie znają :D
Zapraszam na candy:)
Ada ale możemy ich zapoznać, prawda? Dziękuję!
Usuńpaskuda cudna!!!! pozdrawiam cieplo
OdpowiedzUsuńBree dziękuję pięknie!
UsuńPółeczka zdecydowanie rewelacyjna!!! baleriny śliczne jak zawsze;))
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu, pozdrawiam
Cieszę się, że tak myślisz:)
UsuńOMG ależ miło, kubek społem podbił moje serce. Wybieram się do Łodzi do sklepu "Pan tu nie stał".... tam to jest dopiero vintage (no... ale takich ładnych półek niet).
OdpowiedzUsuńBalerinki jak zwykle przeurocze :))
Miłego weekendu!!!
Kochana ta filiżanka to 100% oryginał! Za Łodzią tęsknię, uwielbiam to miast. Jest w nim jeszcze tyle miejsc z epoki PRL-u. Patrz na wystawy sklepowe w bocznych uliczkach i przywieź zdjęcia!!!
UsuńDla Ciebie też miłego:)
Nawet w tym miętowym kolorze jest świetna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
http://kangoashja.blogspot.com/2012/05/moje-pierwsze-candy-imieninowe.html
Zwłaszcza w tym miętowym;))) Dziękuję!
UsuńPaskuda? Jest cudna!! i kolor i styl bardzo mi odpowiada :) śliczny kącik zaaranżowałaś moja Droga :) Pasuje do Twojej kuchni :)
OdpowiedzUsuńElle taka cudowna inaczej;))) Wiem, że lubisz takie klimaty:)
UsuńBuziaki wielkie!
Kocham wszystko co miętowe:)
OdpowiedzUsuńAaach! No cudo po prostu! I cała ta pastelowa aranżacja :) mięta, lody pistacjowe, cukierki, poziomki, maliny - to moje skojarzenia :))
OdpowiedzUsuńdla mnie wszystkie pastele są piękne !
OdpowiedzUsuńbalerynki Twoje podziwiam już od dawna ... miłego wypoczynku
Cudna jest ! ,a kubeczek w groszki taki słodki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Śliczna półeczka i bibeloty! O balerinkach nie wypominając :) Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńCudnie , że przyszła akurat miętowa :) Świetnie wygląda z tymi wszystkimi pastelowymi przedmiotami :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Maedlein ♥
Też uważam, że Miętus jest uroczy ;)
OdpowiedzUsuńnie zna się, bardzo fajna i do kuchni i łazienki:)
OdpowiedzUsuńmiłego weekendu
Marta
Bardzo mi się podoba...kolor również :)
OdpowiedzUsuńA balerinki jak zawsze pierwsza klasa.
Buziaki
Miłego weekendu.
Ach te balerinki:-) każdy Twój post kuchenny uwielbiam i czerpię inspirację:-) buziaki!
OdpowiedzUsuńBalerinki jak zawsze pierwsza klasa!!!
OdpowiedzUsuńA półeczka miętowo przyjemna :)
pozdrawiam
Miętowa półeczka chyba nawet bardziej mi do Ciebie pasuje niż gdyby miała być biała, świetnie wygląda. Balerinki wspaniałe.
OdpowiedzUsuńmam słabosc do pasteli w tym roku, na wszystkim i wszedzie ;)
OdpowiedzUsuńhihihi zupełnie jak mój "stary" wszystko paskudne, odrapane i do wyrzucenia, ciągle słyszę: tylko mi tego na widoku nie stawiaj, albo: tylko mi tej szmaty nie wieszaj hihihi i wtedy ja już wiem, że jest to STRZAŁ W DZIESIĄTKĘ!! i nigdy się nie mylę ;)!!! półka oczywiście bomba, ja osobiście uwielbiam takie kolorystyczne niespodzianki, przypuszczam, że pod miętowym kryje się jeszcze nie jeden cudny kolorek ;).... ach... o balerinkach nie wspominam, bo mnie powaliły i słów mi zabrakło, więc idę o nich śnić.... buziaki ogromniaste!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam ostatnio wszystko co jest w kolorze miętowym, nawet rower w takim kolorze ostatnio kupiłam! Półeczka jest wspaniała! Pastelowe aranżacje zawładnęły i mną!
OdpowiedzUsuńBalerinki to istne dzieło sztuki! ale masz zdolne rączki!
Pozdrawiam!
Śliczna paskuda :)
OdpowiedzUsuńKarolciu,pastele się Ciebie trzymają,to dobrze,bo czy to w Zielonej Chatce,czy u Ciebie w mieszkaniu,wszędzie wyglądają cudnie :)
Ściskam.
paskuda? półeczka jest świetna :)
OdpowiedzUsuńa przy okazji przypomniałaś mi o paru naczyniach z napisem "społem", które mam na działce i zapominam je przynieść do domu...
pozdrawiam :)
Bardzo lubię kolor mięty ale jak pomyślę , to nie mam za wiele rzeczy w tym kolorze. Ciągle go mało w otoczeniu. U Ciebie się pięknie komponuje. chciałabym mieć czas przeczytać Twojego bloga od początku. Zimą nie odpuszczę. A balerinki piękne. Czy można je jakoś przysposobić?
OdpowiedzUsuńPewnie mój małż też by tak zareagował :)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu
jednak nie dokońca miłe niespodzianki moga okazac się całkiem fajne, szczególnie kiedy spojrzy sie na nie kobiecym okiem:)
OdpowiedzUsuńdołączam się do zachwytów i mam pytanko ;) skąd wzięłaś takie piękne słomki? Ja szukam po całym kraju takich a znajduję tylko w zagranicznych pismach i sklepach, które nie wiedzą gdzie Polska:) P.S. kokilki też fantastyczne!
OdpowiedzUsuńPiękna półka. Też chcę wiedzieć, skąd słomki i kokilki. I czy masz gdzieś tu ukryty sklepik z baletkami, bo te pierwsze - marzenie :)
OdpowiedzUsuńTe twoje balerinki są po prostu ekstraśne! Półeczka też niczego sobie! Ale balerinki... jestem zachwycona, super!
OdpowiedzUsuńBalerinki jak zwykle urocze. Pastelowa półka , jak i inne pastelowe dodatki zawsze mi się u Ciebie podobają.Sama nie wiem dlaczego w moim domu pastele można znaleźć jedynie w pokoju Natalki.
OdpowiedzUsuń*♥*
OdpowiedzUsuń:))) przepiękna ta półka a ten miętowy kolor nadaje jej tylko uroku. Mięta to w końcu hit tego sezonu:)
OdpowiedzUsuńa balerinki są niesamowite i oczywiście zamówiłam już jedne:)
ściskam
ania
Paskudna półka jest naprawdę świetna i wyśmienicie wpisała się w klimat Twojego domku, a jak się znudzi tu, zawieziesz do chatki.
OdpowiedzUsuńPstelowe kolorki górą w tym sezonie - sa słodkie.
pozdrawim Cię serdecznie Dorota
Piękna półeczka! Mamy ten sam cynamon na półce z UK :-)))
UsuńA materiał z ostatnich kapci jest boski. 100% lata.
Mam już tasiemki dla Ciebie. Jutro Ci wysyłam. Duża buźka :***
Śliczne pastelowe klimaty!:) Półeczce zdecydowanie do twarzy w towarzystwie Twoich bibelotów, bardzo kubeczek mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńA ja bym chciała zobaczyć jak balerinki wyglądają na stopkach :-)
OdpowiedzUsuńŚlicznie :) Ale balerinki są przecudne :)
OdpowiedzUsuń