Uszyłam je już dawno, tylko czekały sobie na premierę. Nowy wzór balerinek, taki trochę w kolorach lata. Kilka dni słonecznej pogody, a ja już poczułam wiatr w żaglach! Taka pogoda nakręca mnie i daje motywacje do działania. W tych kolorach powstał też ( a raczej kończy się) naszyjnik, cały z tkaniny, na białym warkoczu. Pewnie też swoje odleży, zanim ujrzy światło dzienne;) Ale broszka już jest.
Śliczne takie kapciuszki po domu. Jestem ciekawa na ile są wytrzymałe. Czy podklejasz im spody?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Spód mają z podwójnego materiału z miękką ocieplinką. Nie wzmacniam ich niczym, ponieważ mają być właśnie takie miękkie. A wytrzymałość? No cóż wieczne nie są;))Pozdrawiam Cię ciepło!
UsuńNadrobiłam zaległości u Ciebie :-)Baleriny super letnie, aż chce się chodzić po piachu, łące.
OdpowiedzUsuńSłon do przytulania słodziak.
A od wnętrz Chatki trudno oczy oderwać. Zrobiłaś niesamowitą rewolucję. Bardzo mi się podobają lniane poduchy, a i monidła zyskały drugie życie. Podziwiam i pozdrawiam!
Dziękuje Iwono za odwiedziny. Rzeczywiście na gonitwę po rozgrzanym piasku byłyby idealne;)
UsuńPiękne. Ja swoje broszki wiosenne już mam - w piątek listonosz zapukał do moich drzwi... I jestem zachwycona!!!! Są cudne. Jeszcze raz dziękuję!
OdpowiedzUsuńAniu bardzo się cieszę, że dotarły i się podobają:)To ja dziękuję!
UsuńMyślę, że jeszcze nie raz się do Ciebie zgłosze po te Twoje cuda :)
Usuńpiękne....
OdpowiedzUsuńMiło mi:)
UsuńŚliczne, z niecierpliwością czekam na naszyjnik!
OdpowiedzUsuńMagdalena
Mam nadzieję, że przed latem ujrzy światło dzienne;)))Dziękuję!
Usuńsuper para - zestawik w sam raz na lato, które już niebawem :D
OdpowiedzUsuńTak niebawem;)))
UsuńOj cudne!! Jako balerinko-maniaczka mogę tylko powiedziec, że takich jeszcze nie mam:D A chetnie bym chciała:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kochana nic nie stoi na przeszkodzie;)
UsuńPozdrawiam!
Przeurocze, i rzeczywiście kolory iście letnie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTurkus zawsze mi się będzie kojarzyć z latem. Pozdrawiam ciepło!
UsuńKochana przegapiłam kilka postów ale już nadrabiam zaległości. Po pierwsze w takich paputach to mogłam śmigać nawet po mieści a co mi tam;-) po drugie brocha cudna, jak skończysz naszyjnik daj znać , chętnie bym sie skusiła na jakiś Ilookowy , niech chociaż w czymś mi będzie ładnie na wiosne;-)a po trzecie to widzę , że wiosenny klimat ci służy bo chyba maszyna chodzi non-stop co?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Karolka tobie we wszystkim ładnie:))Odezwę się na pewno!
Usuńprześliczne!! :) biegać w takich po domku to sama przyjemność :))) podziwiam za talent!!
OdpowiedzUsuńTeraz coraz cieplej, także można już wyjść z ciepłych bamboszy. Miło mi:)
UsuńNiezwykle kobiece! :)
OdpowiedzUsuńWręcz dziewczęce;)))
UsuńRewelacja!!! Cudne są te podomki ;) Gratuluje dzieła. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAnia
"Podomki" super nazwa;) Pozdrawiam ciepło!
UsuńZwalają z nóg, są cudne. Podoba mi się kolorystyka i dobór tkanin. Korzystając z okazji chciałabym spytać, czy nie będziesz
OdpowiedzUsuńmiała nic przeciwko, jeżeli skorzystam z Twojego kursu na robienie Twoich look i zrobię sobie poduchę z serwetą robioną na szydełku? Pozdrawiam
Madine dziękuję za miłe słowa. Zgadzam się i pochwal się koniecznie efektem.
UsuńDzięki - wyślę Ci link - oczywiście jak mi się uda :) trzymaj kciuki :)
UsuńPiękny komplet!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Idealny letni zestaw:)))Bardzo mi się podoba:))))
OdpowiedzUsuńkochana Ty prawie jak Manolo Blahnik, każda sztuka ręcznie robiona!!!! Manufaktura balerinkowa, PODOBA MI SIE TO BAAARDZO :-) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAleż cudne. A może jakiś kursik jak to zrobić?
OdpowiedzUsuńBardzo ładne. Ręcznie robione baleriny - super.
OdpowiedzUsuńco tu dużo mówić, cudny komplecik:)
OdpowiedzUsuńŚliczności!!!
OdpowiedzUsuńSą piękne. Sama bym takie chciała
OdpowiedzUsuńHmmm cudowne;)
OdpowiedzUsuńCuda
OdpowiedzUsuńProszę wejdź i przeczytaj; http://www.handmadebizutki-karolcia.blogspot.com/2012/03/apel-do-was-kochani.html
Fajniusie szkoda,że nie na warunki mojego domu :(
OdpowiedzUsuńPiękne połączenie wzorów i kolorów!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Śliczności!! Bardzo słodkie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za przesyłkę, dzisiaj listonosz mi ją dostarczył - marynarka idealna :)) Kolor wymarzony!
jestem pod duzym wrazeniem, naprawde ;)
OdpowiedzUsuńśliczne!!!
OdpowiedzUsuńsą idealne :) tylko co ja do nich założę ???
OdpowiedzUsuńWesole balerinki i broszka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Powiało latem;) Piękne kolory. Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńPiekne balerino-kapcioszki :) zestaw kolorystyczny mega :) a u mnie Muffin od ciebie , jeśli masz ochote zobaczyć jego nowy domek zapraszam do mnie :))))
OdpowiedzUsuńSuper, aż nóżki same tupią i chcą takie, oj chca :-D
OdpowiedzUsuńczy tylko po domu w nich chodzisz, czy nadają się do śmigania po ulicy?
bo ja takie chciałabym do śmigania...
UsuńPrzepiękne ciapcie, wszystko na Twoim blogu jest subtelne, kobiece i delikatne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ooooooo! Kolejne cuda na moją listę życzeń wędrują!
OdpowiedzUsuńPani jest niestety baaardzo utalentowana Artycha ;)
Rączki całuję, żekłby pan a ja , jako kobieta zazdroszczę, zazdroszczę, zazdroszczę i doceniam!!!
Pozdrowienia ślę,
dzika z bezmeldunku
Baleriny są rewelacyjne, w moich ulubionych letnich kolorach :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie i przytulnie tu u Ciebie, chyba rozgoszczę się na dłużej ;)
Pozdrawiam
Przeurocze! :)
OdpowiedzUsuńpięknie, kolorowo i radośnie:) pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńpiękne baleriny po prostu cudne :))
OdpowiedzUsuń