20 grudnia 2011

Talarki orzechowe.


Orzechy nieodłącznie kojarzą mi się ze Świętami Bożego Narodzenia. Dlatego jak robiłam w czerwcu orzechówkę, wiedziałam, że będziemy ją degustować właśnie w tym okresie. Wyszła świetna, przynajmniej nam bardzo smakuje. W przyszłym roku, jak orzechy obrodzą, zrobię większe zapasy;) A dzisiaj zaserwuję Wam inny orzechowy przysmak -
talarki orzechowe
Potrzebujemy:
  • 200 g mąki
  • 50 g mielonych orzechów włoskich
  • 100g cukru
  • szczypta cynamonu
  • szczypta kardamonu
  • 1 jajko
  • 100g zimnego masła
  • 150g powidła śliwkowego
  • tabliczka czekolady
  • ok. 15 orzechów włoskich na wierzch
Mąkę wymieszać z mielonymi orzechami, cukrem i przyprawami. Dodać jajko i pokrojone w kawałki zimne masło. Zagnieść ciasto i uformować kulę. Włożyć do lodówki na ok. 30 minut. Piekarnik rozgrzać do 180C. Wyjąć ciasto, zagnieść i rozwałkować. Foremką wycinać kółka. Piec 10-12 minut. Wystudzić. Połowę talarków posmarować powidłem. Przykryć pozostałymi ciastkami. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Każde ciastko posmarować ciepłą polewą czekoladową i udekorować połówką orzecha. Odczekać aż zastygnie. Ciastka najlepiej smakują na drugi dzień, gdy całość zmięknie i stabilnie się połączy. Z tego przepisu wyszło 15 podwójnych ciastek. Ja robiłam z podwójnej porcji, ponieważ uwielbiam to połączenie smaków i wiedziałam, że sama z połowę ich wchłonę;)



36 komentarzy:

  1. Mniam ;-). Nie mogę nadążyć z zachwycaniem się zdjęciami w Twoich kolejnych postach. Gdzie Ty znajdujesz na to czas??!!;-)Pozdrawiam, Ola

    OdpowiedzUsuń
  2. A miałam już nic więcej nie piec, ale jak tu nie zrobić takich ciasteczek skoro wszystkie składniki pod ręką:)
    Wygladają pięknie i pewnie są pyszne
    Pozdrawiam świątecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziewczyny ciastka są bardzo proste, jak włos Mongoła, jak mawiał mój ś.p profesor z techniki, gdy tłumaczył przepływ prądu;)))
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Mniaaaam- pozwolisz że pokusimy się o sprawdzenie przepisu ?
    Pozdrawiam przed świątecznie !

    OdpowiedzUsuń
  5. eh smakowicie wyglądają tak więc "kradnę" przepis i dziękuję za pomysł

    OdpowiedzUsuń
  6. Pyszności... już sam przepis brzmi tak, że koniecznie zrobię.

    A co do chatki.... cudny klimat. Będą wspaniałe Święta (ach wkradłabym się do Ciebie :))

    Uściski :))

    OdpowiedzUsuń
  7. och, ale mi smaku narobiłaś! ;P

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowny przepis, dziękuję, kopiuję!
    Jutro piekę!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeśli smakują tak samo smacznie jak wyglądają, to muszę je koniecznie zrobić:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wyglądają przepysznie! Pozwolę sobie "ściągnąć" przepis i na pewno je zrobię:)dzięki wielkie!

    Pozdrawiam,
    Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  11. W tytule wkradła się literówka. Ale kolor ma ta nalewka! Wow! Szkoda, że u mnie takich świeżych orzechów niet:(

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj też bardzo lubię orzechy włoskie jako dodatek do ciast i chętnie wypróbuje Twój przepis ...zwłaszcza ,że czekolada na osłodę ... pycha ze zdjęć aż bije.
    Chatka w świątecznej szacie cudowna ,przepiękne i klimatyczne wnętrza wyczarowałaś !
    Buziaki ślę !

    OdpowiedzUsuń
  13. a można takich zamówić??
    bo przepysznie wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jestem przekonana, że smakują jeszcze lepiej, niż wyglądają. A wyglądają cudownie :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. wyglądają mądrze...;-) zrobię dziękuję za przepis!! a orzechówkę też lubimy ale w tym roku króluje imbirówka:-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciastka wyglądają bardzo smakowicie, ale ja jeszcze bardziej spróbowałabym tej naleweczki :):) Ps.... jak włos Mongoła heheheh się uśmiałam :) wprowadzam zwrot z życie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawe czy i mi wyjdą Talarki:

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo, bardzo mi się widzą. Tym bardziej, że mam powidło jakiego mało. Powidło złote, prosto z raju.
    Ściskam Was bardzo mocno.

    OdpowiedzUsuń
  19. Wlasnie wczoraj je upieklam. Nie zdarzylam ich sprobowac, bo mnie pozna nocka zastala. Wygladaja calkiem smacznie. Moze jutro wstawie zdjecie u siebie na blogu.
    Dzieki.

    OdpowiedzUsuń
  20. Zapowiadają się u Was wspaniałe święta!
    Chatka udekorowana , a stół zapewne będzie uginała się od delicji.
    Smak orzechowych ciastek jest mi doskonale znany (podobne co roku goszczą u nas w święta).

    Moc serdeczności przesyłam
    p.s. Ależ Milenka urosła!

    OdpowiedzUsuń
  21. talarki wyglądają przepysznie:) coś czuję, że wykorzystam ten przepis przed świętami:) pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  22. muszą być genialne..:))
    uściski!
    J

    OdpowiedzUsuń
  23. Witaj

    Wyglądają bardzo smakowicie :)

    Pozdrawiam

    Ada

    OdpowiedzUsuń
  24. Dear friend,
    Merry Christmas !!!!!
    2012 heart I wish you full of creativity and friendship!
    With love, Laura.

    OdpowiedzUsuń
  25. Świąt wypełnionych radością i miłością,niosących spokój i odpoczynek, oraz Nowego Roku spełniającego wszelkie marzenia,pełnego optymizmu, wiary,
    szczęścia i powodzenia - życzy JuWika :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Pogodnych i ciepłych Świąt spędzonych w Chatce :-)

    OdpowiedzUsuń
  27. WESOŁYCH ŚWIĄT Llooko :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Niech te Święta przyniosą Ci w prezencie to czego najbardziej pragniesz.To "coś" nie musi być ani widoczne ani dotykalne...może nawet nie pachnieć.Ale niech będzie CZYMŚ bez czego nie można i nie warto żyć.
    Zdrowych i pogodnych Świąt życzy Dorota z Sielankowego Dziergania

    OdpowiedzUsuń
  29. Upiekłam, są pyszne!
    Na drugi raz muszę z podwójnej porcji:)
    Zdrowych i Spokojnych Świąt!
    pozdrowienia ciepłe ślę,

    OdpowiedzUsuń
  30. Wiele radości, rodzinnego ciepła i niezapomnianych wzruszeń przy wspólnym koledowaniu w ten świąteczny czas
    Iwona

    OdpowiedzUsuń
  31. Chociaż trochę po czasie, ale jako "świątecznej nieobecnej" o wybaczenie proszę.
    Życzę Tobie i Twoim bliskim tego, by Rok Smoka okazał się dla Was rokiem spokojnym, pełnym wiary, nadziei i miłości. Rokiem silnym, bogatym w dobro i niespodziewane szczęścia. Życzę też, by podczas wszelakich gorszych chwil nie zabrakło Wam optymizmu a chmury szybko rozwiewał wiatr pomyślności.

    OdpowiedzUsuń
  32. Ale narobiłaś mi smaku, przepis zapisałam , mam nadzieję że kiedyś doświadczę ich smaku.

    OdpowiedzUsuń
  33. Bardzo piękne zdjęcia i pomysły ! Dopiero co zaczynamy przygodę z blogiem , będziemy bardzo wdzięczni za pozostawienie komentarza :)

    OdpowiedzUsuń