Obudziłam rano Milę słowami piosenki "Dziś są Twoje urodziny..." Od razu bez marudzenia, ubrała się w przygotowaną specjalnie na tą okazję sukienkę, po drodze kupiłyśmy cukierki dla dzieci w przedszkolu i pełnia szczęścia:) A ja po odprowadzeniu dzieci zabrałam się za pieczenie tortu. Dylemat miałam ogromny, ponieważ musiał być neutralny w smaku i niewymagający kunsztu cukierniczego. Przepis znalazłam TUTAJ i tak powstał czekoladowy tort z musem z białej czekolady. Ja pominęłam owoce, ponieważ moja Mila nie lubi ich w cieście. Jedno powiem, umęczyłam się przy tym małym pyrtku strasznie! Porwałam się chyba z motykę na słońce, ale zobaczymy wieczorem jak smakuje ten cudak:)
Przy okazji zmajstrowałam paterę na mini torcik. W ruch poszły stara deska do krojenia, drewniany świecznik zrobiony kiedyś z tralki i cudowna tasiemka od Pauli:). Drewniane elementy skleiłam klejem dwuskładnikowym, pomalowałam brązową farbą akrylową i już!
Wczoraj przytargałam dynię i zaczęło się... Zrobiłam kurczaka z pieczoną dynią i placki serowo dyniowe na słodko dla dzieci (to był prawdziwy hit!). A dzisiaj powstał krem z dyni z pieczonym jabłkiem i ziemniakiem, obsypany prażonymi orzechami włoskimi.
Potrzebujemy:- 700g obranej i pokrojonej dyni
- 2 ziemniaki obrane i pokrojone
- winne jabłko obrane i pokrojone
- wywar warzywny lub z kurczaka, ok 1 litra
- oliwa
- sól, pieprz
- orzechy włoskie
Warzywa wkładamy do miski, skrapiamy oliwą i doprawiamy. Wykładamy na papier do pieczenia i pieczemy w piekarniku w temp. 200C około 40 minut (sprawdzać co jakiś czas i przekręcać warzywa). Gdy będą gotowe, przełożyć je do garnka, zalać niewielką ilością bulionu i zmiksować blenderem. Bulion dodawać stopniowo tak, aby za bardzo nie rozrzedzić kremu (łyżka ma stać;). Podawać krem posypany prażonymi orzechami (na suchej patelni).
Torcik wygląda pysznie! paterka bardzo pomysłowa i ma świetny kolor. Sto lat dla Mili i medal dla jej fantastycznej mamy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Tort wyglada cudnie i na pewno tak bedzie smakowal...Sto Lat dla malej solenizantki, a tym kremem z dyni to mi smackzu narobilas, pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńJuż miałam pytać o paterę, taka ładna, ale opisałaś robótkę. Ja nie mam patery i chyba sobie odgapię od Ciebie, jak pozwolisz. A samo ciasto leży też na malowanym, czy surowym drewnie?
OdpowiedzUsuńTorcik piękny, życzonka dla uroczej solenizantki ślę z Lublina i też się pytam, no gdzie ta chandra. Dobrze, ze sobie poszła :)pozdrowienia.
Skąd Ty masz tyle energii Kobieto?
Zjadłabym sobie tego torta. ;) Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńOj, torcik wygląda elegancko! Pięnie Ci wyszła ta patera. Bardzo ładnie wyszło wszystko. Ciekawe, jak torcik smakuje, ale na bank podzielisz się z nami tym smakiem, prawda?
OdpowiedzUsuńnie szalej tak z tą motyką, bo u mnie dziś słońca nie za wiele... ciekawe czemu??? torcik imponujący :) a patera - mistrzostwo ! ja z dynią szalałam 2 tygodnie temu - jaki to wdzięczny składnik - na słodko i na słono :)
OdpowiedzUsuńTORCIK WYGLADA SMAKOWICIE.....MMMM..A PATERKA ...DO ZROBIENIE SWOJEJ ZABIERAM SIE JUZ DŁUGO...A JEJ NIEKTÓRE CZĘŚCI SKŁADOWE WYKORZYSTAŁAM DO INNEGO PROJEKTU...HIHIHI-POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńJeśli torcik choć w połowie będzie tak smakowal jak wygląda to otwoeraj cukiernię!!!:) Bombowy! aż mi ślinka cieknie:) Przpisy na dynię zanotowane, dziś będę serwować pieczoną, ale zostało mi jeszcze koło kg to wypróbuję krem na pewno na jutro po dzisiejszym wieczornym obzarstwie:)
OdpowiedzUsuńSto lat dla Mili!! Niech każdy dzień będzie szczęśliwszy od poprzedniego i niech dzieciństwo mija jej jak do tej pory - w sielskiej atmosferze miłości:)
oblizuje się ciągle,ale mam smaka na tort:p
OdpowiedzUsuńnajlepsze życzenia dla Królewny-moja kończy 7-lat za kilka dni (po domu już fruwają wróżki urodzinowe:P
p.s. super patera:]
Ale smacznie u ciebie dzisiaj! Nie tylko ze dort wyglada (i pewnie tez smakuje) No. 1, jeszcze i patera cudna, zeby wszystko gralo:) Ksiezniczka napewno bedzie zadowolona i ja Twoja zdolnosc podziwiam:)
OdpowiedzUsuńSciskam
Każdy tort w Twoim obiektywie wyglądać bedzie smakowicie . A o tacy na tort miałam mówić że nawet tace dobrałaś , a tu taka niespodzianka - hand made , super . Niech żyje kreatywnosć .
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla solenizantki :) Wygląda cudownie, mam nadzieję, że będzie smakował!
OdpowiedzUsuńEwa z Galangala
No taki torcik to ja rozumiem- warto było się pomęczyć bo wygląda i smakuje pewno wspaniale :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWszystko wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńcudny tort,jak smakuje tak jak wyglada to juz zaluje ze mnie z wami nie bedzie ;(. a patera doskonala!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńbrawo,podziwiam!!!!
Tort , patera - cudo!
OdpowiedzUsuńw pierwszym momencie pomyślałam,że to lampa z abażurem ,który wygląda jak czekolada
OdpowiedzUsuńefekt motyki i słońca znakomity
Ciekawi mnie jak torcik wygląda po przekrojeniu. Urodzinowe życzenia dla Milenki! A patera na torcik bardzo oryginalna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
Tort prezentuje się bardzo apetycznie. Na pewno będzie smakował. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTort wygląda rewelacyjnie krem z dyni wypróbuje na pewno :)
OdpowiedzUsuńCudowny blog, tyle tu dobrego smaku i pięknych detali :)
Sto lat,sto lat dla Mili!!!Niech słoneczko codziennie się do niej uśmiecha :)
OdpowiedzUsuńTorcik wygląda bardzo apetycznie.
Paterka DIY super!Tasiemka fajnie do niej pasuje.
Pozdrawiam serdecznie.
Dzięki dziewczyny za życzenia dla Mili! Właśnie spałaszowaliśmy torcik i muszę przyznać, że był boski! Zero sztucznych dodatków. Ja osobiście nie lubię ozdób marcepanowych i takie torty pod linijkę mnie przerażają!
OdpowiedzUsuńNa pewno go powtórzę na urodziny Wiktorka. Muszę Wam zdradzić sekret torcika, nasączyłam go orzechówką:)))
* Na paterę położyłam krążek papieru, nie było bezpośredniego kontaktu z farbą(choć ta jest nietoksyczna).
Miłego weekendu dla wszystkich!
tort jest piękny i patera też :) co do dyniowego musu przewinęłam posta szybko, bo ma złe skojarzenia ze wszystkim co dyniowe do jedzenia, no może pestki lubię :)
OdpowiedzUsuńmam 24 tralki i ręce ie od dawna na nie świerzbią :))
najlepszego do córy i dobrego wieczoru, pozdrawiam Al.
Torcik wygląda wspaniale, pewnie też tak smakuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ależ kreatywna z Ciebie osoba!!! podziwiam i tort, i paterę :)
OdpowiedzUsuńPaterka idealnie pasuje do tortu,który wygląda przepysznie!!!
OdpowiedzUsuńCuda wyczyniasz z tą dynią!!!
Wszystkiego NAJ dla Mili!
Pozdrawiam
Tort 1 klasa!!!
OdpowiedzUsuńa.
Pięknie wyszło, patera dopasowała się do tortu ;) Wielu pięknych dziecięcych marzeń życzę Mili, wszystkiego najlepszego :)))
OdpowiedzUsuńNasze dzieci obchodzą urodziny tego samego dnia :) Wszystkiego dobrego dla Mili!
OdpowiedzUsuńCudowne te kolory, a smaki pewnie jeszcze bardziej:) Torcik wygląda apetycznie, sto lat dla jubilatki:)
OdpowiedzUsuńjaka cudna patera! a ten torcik na niej:) mniam
OdpowiedzUsuńNo teraz idę po kawał cicha tesciowej i kubek kawy , oooo:D Sto lat dla córci :)
OdpowiedzUsuńBardzo czesto tu do Ciebie zagladam ale nie otwieraja mi sie obrazki no i jak mam skomentowac skoro nic nie widze...dzis jest to samo..ale mimo wszytko pozdrawiam Cie milo :)
OdpowiedzUsuńTort wygląda jak robiony w najlepszej cukieni! Urodziny dziecka... Też kiedyś tak chcę, mam nadzieję, że to już niedługo... Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńTorcik wygląda rewelacyjnie i pewnie tak smakuje:) Patera - chylę czoła;) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńPomysłowa patera. Bardzo. Urodzinowy torcik wspaniały, Prosty, a jednocześnie uroczysty.
OdpowiedzUsuńMila rośnie jak na drożdżach. Kawał z niej baby już ;)
czas tak szybko leci... Kochana!
a jak chatka?
wszystko zgodnie z planem?
:)
całuję!
Najlepsze życzenia dla Mili!
OdpowiedzUsuńTort i jego stylizacja szalenie oryginalne. Jesteś wzorową panią domu, z niezwykłym smakiem i wyczuciem.
Spóźnione ,ale szczere , przekaż Miluni najserdeczniejsze życzenia urodzinowe i moc ciepłych uścisków !!!
OdpowiedzUsuńBuziaki ślę.