Krok po kroczku zbieram poszczególne elementy do kuchni moich marzeń. W założeniu ma być rustykalna i trochę vintage. Jak zwykle wymyka mi się z wszelkich ram i utartych stylistyk. Ale do momentu, aż w ręce wpadł mi magazyn "Country Sampler" i dostałam olśnienia! Przecież moja kuchnia jest właśnie w tym stylu! Strona po stronie i nie mogę wyjść ze zdziwienia ile wspólnych detali znalazłam. Na dodatek wczoraj zakupiłam w "ciucholandzie" tkaninę w koguty kropka w kropkę w stylu country sampler. Mój numer mimo, że jesienny zawiera wiele uniwersalnych inspiracji.
Tutaj kącik pralniczo-prasowalniczy (LAUNDRY)
A nakastlik dostałam od znajomych. Miał być pomalowany na biało i wkomponowany w pokój dzieci, ale przypadek sprawił ( Gero wcisnął go w kąt, aby nie przeszkadzał;), że został zagospodarowany jako składzik gazet i książek kucharskich.
Nawet żyrandol, który czeka i czeka na powieszenie ma swojego sobowtóra w magazynie.
A na dodatek znalazłam "cudne", prymitywne lale, za którymi mam zamiar w najbliższym czasie się zmierzyć.
Na koniec mam pytanie, czy wiecie gdzie w Polsce można kupić ten magazyn? Spotkałyście się z nim? Na allegro kupiłam numer jesienny i letni (ten ma dopiero przyjść), ale ciekawa jestem wiosennego. Bardzo proszę o pomoc w znalezieniu wiosennego wydania!
Ściskam Was i ciepełko ślę!
Czuję ukłucie zazdrości ;) Będziesz miała piękną kuchnię! Moja...o mojej wstyd tu mówić no ale przecież nawet dolne meble sobie murowałam - "meble". Na wiosnę coś wykombinuję - oj musze bo teraz to już nie przeżyję :)
OdpowiedzUsuńWitaj.
OdpowiedzUsuńJa posiadal numer z lipca 2010 r. a jesli chcesz i nie masz tego numeru napisz meila z adresem ja Ci wysle .
Pozdrawiam i zapraszam do siebie www.majuhandmade.blogspot.com .
Mamo Kini Trzymam kciuki za zmiany. U mnie też dopiero wiosną pełna odsłona.
OdpowiedzUsuńMaJu jesteś Kochana, ale właśnie lipcowy zakupiłam i czekam aż przyjdzie.Dziękuję za dobre serduszko!
To teraz będzie się działo :) Oj, trzeba się chyba nastawić na mnóstwo nowych pomysłów i ich świetnej realizacji :) Ma klimacik ta Twoja kuchnia ... zresztą jak całę mieszkanko ... pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMam ten sam nr CS, kupiłam właśnie aby poinspirować się nieco w temacie patchworków czy zasłon. Ze trzy razy się przymierzałam, bo jednak jest dość drogi (kupiłam w empiku, nie wiem być może mają w sprzedaży internetowej), ale nie porwał mnie zbytnio.
OdpowiedzUsuńFaktycznie inspiracji i pomysłów jest dużo. Niektóre nawet dość fajne, ale sporo też typowego amerykańskiego kiczu (te falbanki na wucetach i spłuczkach....)
Dla mnie zdecydowanie bardziej inspirujący jest Art&Decorations.
Lale za to super :) Ciekawa jestem Twoich produkcji :))
Poza tym super ta tkanina w drób.
No i foty urocze :)))
Ściskam :)
I tak każdy tworzy swój własny styl:) A ja kiedyś kupiłam rzeźbionego kolorowego koguta i stoi w kuchni. Mieszkam na wsi to i kogut musi być:) Tkanina przepiękna, a z gazetką to zajrzyj tu http://www.sampler.com/. Pozdrawiam wiejsko- sielsko:)
OdpowiedzUsuńLabarnerie miło mi, że tak myślisz:)
OdpowiedzUsuńAlizee o tak kiczu też nie brakuje:) Z tymi falbankami na "wucetach" to zdecydowanie przesadzili!!!:)Ja mój numer kupiłam za 5 zł +przesyłka, także da się wytrzymać;)A lale takie prymitywne i brzydkie, że się zakochałam w nich!
Dom działań różnych dzięki za stronkę, już ją znam:)a jakże! Koguty i kury rzeźbione też mam, tyle że różowo szare;)
No to ja za swój dałam 4 dychy....
OdpowiedzUsuńAlizee to miałaś prawo wymagać więcej:))) Zazwyczaj takie gazety są zafoliowane i często kupujemy kota w worku... Mnie mój "kot" nawet przypadł do gustu, bo i po cenie;)
OdpowiedzUsuńdziewczyny wszytko napisały co gdzie za ile :) ja tylko dodam że uwielbiam twoje wnętrza - a że sobie podpowiadamy z magazynów ?! po to są :) choć i tak styl jest każdej z nas indywidualny :) milutkiego dnia
OdpowiedzUsuńebay.com -- wystarczy tylko wpisać w wyszukiwarkę. Jest sporo archiwalnych egzemplarzy po kilka dolarów, ale nie sprawdzałam, czy wysyłają poza USA.
OdpowiedzUsuńkurcze to chyba by tłumaczyło moją miłość do kur,kogutów i innego drobiu:P i to można w jakiś styl wpisać?alleluja :P
OdpowiedzUsuńtak poważnie-cudne foty (jak zwykle)
ja gazety typu country living,home&interiors mam z Irlandii.Takie numery posezonowe.Może ktoś ze znajomych kto tam mieszka by się rozejerzał...
..a w empikach nie mają?(tylko ta cena :/)
Świetny styl:) Też bardzo mi się podoba. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJakie Ty masz skarby w kuchni! Cuda na patyku :)
OdpowiedzUsuńRozejrze sie u siebie z ta gazetka i jak bedzie to dam znac, choc pisalas gdzie w pl..
Ta prymitywna lala jest hmmm taka "tajemnicza", pozdrawiam
Boziu ile Ty masz skarbów w kuchni, a doniczka z drzewkiem szczęścia... miodzio:)
OdpowiedzUsuń"Country Sampler" kupowałam na allegro po 7 zł.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Dorota
Świetna będzie Twoja kuchnia w takiej stylistyce! Uwielbiam te Twoje bibeloty przeróżne i przedmioty kuchennego użytku w stylu vintage :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Ciekawa ta gazetka!
OdpowiedzUsuńWitaj! Ja niena temat, ponieważ mam pytanie dotyczące domków pokazywanych kilka postów wcześniej. Te z materiału, umieszczone przy łóżku. Czym je wypełniasz? Czy wkładasz jakąś gąbkę, a może watę? Będę wdzięczna za odpowiedź :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFajne klimaty. Jeśli miałabym zmieniać moje kremowe królestwo - to właśnie na taka kolorystykę.Materiał z kogutami - rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno cała rodzinkę.
Wyhodować takiego Grubosza, to trzeba mieć rękę. Masz piękne drzewko szczęścia! I cudowne formy na babki. Kury, styl rustykalny - lubię bardzo!
OdpowiedzUsuńA Country Sampler trafił mi się czasem na Allegro. Około 10 zeta.
:) nie znam tej gazetki, tu w Norwegii mało co można znaleźć z zagranicznych gazet dekoratorskich, no ale za to jest Vakre, którego w Polsce nie uraczysz ;)
OdpowiedzUsuńTwoja kuchnia ma pełno niezwykłych detali :) te kurki i koguciki :))) ja tu w No pomału staram się do kuchni cosik przemycić, aby było ładnie, ale za dużo nie mogę, bo to nie moja kuchnia, dziur wiercić specjalnie nie mogę :/ ale wiem na pewno, że facetom to wiele do szczęścia nie potrzeba :P a mi jednak trochę tak ;)
Buziołki :*
Znalazłam, od razu pomyslałam o Tobie - jak tylko zobaczyłam tego posta. Wejdź na link:):): Może się przydadzą:)
OdpowiedzUsuńbuziaki:))
http://allegro.pl/stare-pojemniki-puszka-kuchenne-antyk-unikat-i1398423237.html
Super kuchnia! Za chwilkę ten temat będzie i u mnie bardzo aktualny, bo właśnie zbliżamy się do zrobienia kuchni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Oj jak ja bym chciała, żeby moja kuchnia była tą wymarzoną! Ale może kiedyś...:)
OdpowiedzUsuńTwoja, choć widzę tylko fragmenty jest taka ciepła i przytulna.
Już się nie mogę doczekać efektu końcowego;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko;)
Piękne klimaty :) te koguty są cudne ! A w primitive doll podkochuję się juz od dawna;) i mimo, że u niektórych wywołuja wstręt to dla mnie są piękne! Jakbyś potrzebowała pomocy w zrobieniu takiej lali to służę pomocą bo swego czasu przestudiowałam amerykańskie strony na ten temat i trochę ciekawostek zapamietałam :) moze i ja w końcu zabiorę sie za taką lalę :)
OdpowiedzUsuńNie znałam wcześniej tej gazetki,rozejrzę się,może u nas na wyspie się znajdzie.Jakby co dam znać!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
p.s.zdjęcia jak zawsze świetne no i rewelacyjne dodatki.Uważam,że już masz po części kuchnię w country stylu :)
Llooko, jesteś mistrzynią wnętrzarskich klimatów! Nietuzinkowo, niebanalnie a każdy kadr jak dekoracja teatralna! Umiesz łączyć i style i kolory z taką lekkością... nic się nie zlewa, nie rozmywa wręcz każdy detal przykuwa uwagę...brak mi słów! Można nie przepadać za określonym wzorem ( mnie się kury nie imają :) ) ale tego, że można popaść w niełaskę nie oderwania się od Twoich aranżacji nie można Ci odmówić:)
OdpowiedzUsuńŚciskam:)
rzeczywiście kuchnię stworzyłaś (tworzysz) bajecznie rustykalną ,materiał z kogutami dodaje jej koloru . Warto pokusić się o uszycie lalek , bo są ciekawe.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam...
gazetkę widziałam kilka razy w Empiku,zawsze jeden egzemplarz mocno wygnieciony, co mnie osobiście zniechęcało do kupienia bo cenna jak za dobrą książkę.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGratuluje pomysłow i oryginalnosci co najwazniejsze odpowiadajacym twoim wyobrazeniom o tej wymarzonej kuchni...Calosc napewno swietnie zgrana.
OdpowiedzUsuńnoo i zadraszczam pozytywnie w tym slowie.Moje marzenie miec juz kuchnie z marzen...w calosci..urzadzoną.
Za pieknie by było..pozdrawiam
Świetny post! Aż trudno rozróżnić, które to zdjęcia z gazety,a które z Twojej kuchni!!!
OdpowiedzUsuńSerdeczności przesyłam
Rzeczywiście ten styl całkiem Twój :)
OdpowiedzUsuńWeszłam sobie na ich stronkę internetową - tam też można podglądać aranżacje www.sampler.com
Twoja kuchnia i tak jest piękna, a co dopiero po przeróbkach ... wow !
Czekam na lale w Twoim wykonaniu i mnie się podobają. Gdzieś widziałam w necie kogoś kto je szyje ... poszukam i dam link.
Uściski.
Tu link jaki znalazłam :) do podglądnięcia
OdpowiedzUsuńhttp://www.flickr.com/photos/country-home-decor/1303573726/in/photostream/
Jeszcze to znalazłam :)
OdpowiedzUsuńhttp://bittersweetfolkartprimitives.blogspot.com/
*Pakuome domki wypełniłam wykorzystując taką cienką letnią kołdrę kupioną za grosze w ikea. Gąbki nigdzie nie znalazłam u siebie, a wata dałaby zbyt nierówną fakturę. W razie pytań pisz:)
OdpowiedzUsuń*Asiu dziękuję za linka na te puchy:) Już je kiedyś miałam na oku, a to za sprawą Twoich pojemników typu "soda".
*Betsy Ty jesteś czarodziejka jeśli chodzi o lale. Jak tylko wrzucę je na warsztat nie omieszkam zwrócić się o radę.
*Jolanno ależ cuda wyszukałaś! Dziękuję ci bardzo, że o mnie pomyślałaś!
Kobietki Kochane dziękuję Wam wszystkim i każdej z osobna za odwiedziny u mnie, miłe słowa i pomoc w znalezieniu inspiracji.
Ciepełko ku Wam ślę!
Tak , zdecydowanie to Twoje klimaty ,nie mogę się doczekać na efekty nowego ,, llooku " kuchni.
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Dzięki! Ja wykorzystałam gąbkę, taką cienką. Pasuje idealnie :)
OdpowiedzUsuńJaki klimat i atmosfera! Przytulnie bardzo i jakie piękne drzewko, formy na babki, tacka. Wszystko mnie urzekło. Nie mogę się doczekać dalszych aranżacji i pomysłów:)
OdpowiedzUsuńFajne te Twoje zbiory do kuchni marzeń:)Nie mam pojęcia, gdzie można kupić ta gazetę, wiem, że w empiku mają dość duży wybór wnętrzarskich gazet zagranicznych, może tam spróbuj.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń