Trochę pereł, kryształków, starych foremek i już zapanował w sypialni odświętny nastrój. Najchętniej nie wychodziłabym z niej przez całą dobę. Mam nadzieję, że w świąteczne dni nadarzy się okazja do wylegiwania i błogiego lenistwa. Takie małe szaleństwo mi się marzy - zaszyć się w pielesze, zasunąć zasłony i nie rozróżniając dnia od nocy oglądać przygody Indiana Jones. Takie małe deja vu z młodości... i niespełnione marzenie o byciu archeologiem...
I jeszcze żyrandol "wzbogaciłam" koronkowymi ozdobami. W ostatniej chwili przypomniałam sobie tekst z filmu Allena pt. "Wnętrza", gdy jedna z sióstr mówi o drugiej : "Wrażliwą duszę to ona ma, ale za grosz talentu". Ciekawa jestem dlaczego tak mi się ten cytat nasunął;)))
Miłego dnia Wam życzę!
A wiesz jakiś czas temu zastanawiałam się czy nie studiowałaś czasem historii. Zupełnie nie wiem dlaczego, jakoś tak się przyplątało i nawet chciałam zapytać, ale jakoś tak nie wypada z czystej ciekawości:) Sypialnię pięknie przystroiłaś. Z wyczuciem i niebanalnie. Idealne miejsce by się zaszyć i myśleć o "niebieskich migdałach", i o wyprawach archeologicznych:) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńKarolino na archeologię zdawałam dwa razy, ale widocznie nie było mi dane... skończyłam bibliotekoznawstwo. Masz rację, będę w te święta myśleć o niebieskich migdałach:) Pozdrawiam Cię!
OdpowiedzUsuńBardzo nastrojowo, romantycznie ;)Pieknie
OdpowiedzUsuńcudne, mroźne akcenty... faktycznie miło by było się w tym mroźnym otoczeniu pod kołderkę schować... i bardzo fajny nowy layout :)
OdpowiedzUsuńA jednak humanistka:) Z duszą "szperacza". Nie raz pokazałaś jakie perełki potrafisz "wyłowić" i dać im nowe życie. To naprawdę widać w tym co robisz i czym się otaczasz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam raz jeszcze:)
*Asiu tak trochę dziewczyńsko, ale mąż nie narzeka;)
OdpowiedzUsuń*Szewczykana dzięki! Fajnie, że znów jesteś:)
*Karolina moją rolę przejęło teraz GOOGLE:) takie życie... Człowiek musi szukać upustu w innej dziedzinie:)
Tez bym nie wychodzila z takiego klimatu :) Pikenie to wyglada
OdpowiedzUsuńIdiana Jones ahhh uwielbiam, nieraz do niego wracam, ale to musi byc chwila - Moja chwila :)
Tez marzylam o studiowaniu archeologii i zaluje ze nie podjelam tej decyzji, dawno temu mialam przyjemnosc pracowac z archeologami . ahh cudne wspomnniania
Pozdrawiam serdecznie
zaczarowanie...
OdpowiedzUsuńmas zwrażliwośc i talent:)
Oj tak! nie wychodzić z ciepłego łóżeczka przez cały dzień, chociaż jeden - marzenie nie realne przy dwójce maluchów.
OdpowiedzUsuńŚlicznie u Ciebie ,kobietko!
OdpowiedzUsuńBuziaczki
ja widzę,że u Ciebie wrazliwość idzie w parze z talentem i nie jest to mezalians!
OdpowiedzUsuńOzdobiłaś sypialnię w prosty sposób,ale z wdziękiem i smakiem.
Okazuje się,że mamy takie samo wykształcenie,choć moim marzeniem była psychologia.
pozdrawiam...
Cudowne jest to zdjęcie z poduszkami i lampa bez abażuru. Do tego ten plakat. Urzekło mnie bardzo. Kadr i wystrój jaki kocham. Cudowny klimat! Twoje zawieszki są takie romantyczne. Wkrótce o nich trochę napiszę.
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno. Nie byłam już wieki w Krakowie. Zasypana po okna.
Trzeba przyznać, że łoże i plakat robią wrażenie, i... no chciałoby się zlec, dokładnie tak jak piszesz na kilka dni, i nocy...
OdpowiedzUsuńZawieszki urocze :)
Ściskam :)
No dobra, dobra... talent to Ty akurat masz! nie tylko wrażliwą duszę :)
OdpowiedzUsuńDekoracje wyszły śliczne - subtelne i z pomysłem - tak jak lubię :) i tak jak zawsze można oglądać u Ciebie :) Zawieszki wszelkiej maści są urzekające!
Zaszyć się w sypialni i nie wychodzić? też o tym marzę.. ech..
Pozdrawiam cieplutko :)
Zdjęcie w avatarku jest cudne! :)
OdpowiedzUsuńIndiana Jones to nie jest mój ulubiony film, ale za to bardzo podobają mi się poduchy u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńPrzeslicznie bardzo klimatycznie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Lacrima
Witaj Karolinko :)))
OdpowiedzUsuńNo ja tak z Basią przytaknę, zjawiskowo wyglądasz na tym zdjęciu :)))
Cieszę się, że w końcu doszło! pewnie poczta polska zwlekała... w końcu dotrzeć z Norwegii w Twoje rejony - kawał drogi :P
Poza tym dekoracje super!!! :)
Oryginalne pomysły masz :)
Buuuziaki Kochana :*
aaa..i ta klatka. Co za zestaw. Świetnie to wygląda na tej szafce i z Twoimi zawieszkami. Nie mogę się nadziwić. Cudnie, tam masz!
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam do The Bunny Attic
OdpowiedzUsuńBloga pelnego Znalezisk w stylu English-Country, Vintage i Shabby Chic
Pozdrawiam i Zapraszam :)
Karolciu , a ja tek patrzę na Twoje zawieszki z tarczami zegarów i chyba się zainspiruję ;))) Pozwolisz?
OdpowiedzUsuńBibliotekoznawstwo - ja mam najlepsze skojarzenia z biblioteką i Paniami tam pracującymi. Oczywiście nie wiem, czy Ty pracujesz w zawodzie, ale myślę, że praca w takim połączeniu: książki i ludzie, którzy czytają książki musi być świetna! A mnie zdanie z filmu Allena skojarzyło się z bajką o wróżkach, którą namiętnie ogląda ostatnio moja córcia i powtarza przy wielu okazjach "Każdy ma jakiś talent!". Udanych Świąt Tobie i Twoim najbliższym! :)
OdpowiedzUsuń*Bree widzisz ile mamy wspólnego?:)
OdpowiedzUsuń*Konwaliowa Bombonierko dziękuję za ciepłe słowa!
*Myszko dlatego dziadkowie to taka zacna instytucja;)))
*Aguś miło mi:)
*Schola swój do swego ciągnie, co?:)
*Mimi Kochana u mnie w sypialni to taki misz masz, że głowa boli. A gdy biorę się za szycie, to dopiero mam tam pięknie!
Całusy!
*Alizee plakat towarzyszy nam już kilka dobrych lat i mimo mojego zamiłowania do zmian, on jest wyjątkiem. Pewnie dlatego, że wybrał go Gero:)
*Elle ale mi schlebiasz:) Dziękuję za tyle miłych słów!
*Chantel od Indiany Jones nie mogę się uwolnić ze względów sentymentalnych. Dzisiaj gdy go oglądam pokładam się ze śmiechu:)
*Lactrimo miło mi!
*Dagmarko o PP to długo by opowiadać. Cieszę się, że zaglądasz do mnie z dalekiej Północy;)))
*Kamilo inspiruj się, to dla mnie wielka przyjemność będzie! Dzięki Kochana za przesyłkę. Jeszcze o niej napiszę w osobnym poście! Jesteś niesamowita!!!
*Wingy tak znam ten tekst motywujący dzieci i uważam, że jest w 100% słuszny!