Klatka schodowa w moim domu jest miejscem dosyć szczególnym. Łączy 4 poziomy i po przechadzce góra-dół zawsze czuć ogień w łydkach:). Na schodach lubimy często siadać i ucinać sobie pogawędki z sąsiadami, czyli moimi rodzicami. Ostatnio Mila przeniosła swój pokój zabaw na półpiętro, obok magielnicy. Leżąc na brzuchu macha nogami i przegląda książeczki, robi piknik dla lalek... Schodząc, trzeba mieć się na baczności, aby nie zjechać na jakiejś zabawce:).
Aby dodatkowo oswoić to miejsce postanowiłam na ścianach powiesić obrazki. Zdjęcia pochodzą z cudownej książki o Słowacji, którą znalazłyśmy z mamą na gratach. Utrzymane w kolorze sepii fotografie ludzi w strojach regionalnych szczególnie mnie ujęły. Pozostały mi jeszcze widoki gór, architektura, scenki obyczajowe, a że jest jeszcze trochę miejsca do zagospodarowania, to kto wie?
Aby dodatkowo oswoić to miejsce postanowiłam na ścianach powiesić obrazki. Zdjęcia pochodzą z cudownej książki o Słowacji, którą znalazłyśmy z mamą na gratach. Utrzymane w kolorze sepii fotografie ludzi w strojach regionalnych szczególnie mnie ujęły. Pozostały mi jeszcze widoki gór, architektura, scenki obyczajowe, a że jest jeszcze trochę miejsca do zagospodarowania, to kto wie?
swietny pomysl z tymi fotografiami, wygladaja swietnie :)
OdpowiedzUsuńKlatka schodowa udomowiona , świetnie wyszło . Bardzo lubię zdjęcia w sepii a poza tym Wasza klatka schodowa to chyba tylko na użytek rodziny (?). Taka ładna i zadbana .
OdpowiedzUsuńBuziaki
*Pappu dzięki:)
OdpowiedzUsuń*Ito tak, taka do chodzenia w kapciach:)
No i chyba mam pomysł w końcu na moją rodzinną klateczkę schodową :) tyle, ze dam zdjęcia bardziej rodzinne, ale przyznać muszę, ze u Ciebie cudnie to wyszło :) buziaki
OdpowiedzUsuńTwój dom nie przestaje mnie zachwycać. I tak miło mi do Ciebie zaglądać, bo za każdym razem wychodzi na to, że lubie to samo co Ty lubisz:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciepło i domowo na tej klatce schodowej.
OdpowiedzUsuńPiękne te zdjęcia. Ślicznie jest!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ale Ty masz dużo miejsca do dekorowania , nawet klatkę schodową!
OdpowiedzUsuńPięknie wygladają te stare obrazki,stara magielnica też interesująca.Po raz kolejny podziwiam miejsce w którym mieszkasz - tak w nim ciepło,domowo
i swojsko.Otaczasz się samymi cudownymi rzeczami,które nie tylko zdobia wnętrze,ale i poprawiają nastrój.
Pozdrawiam...
Cudowni ci sąsiedzi :)))
OdpowiedzUsuńMaglownica, obrazki - klimatyczne...
Kiedyś wpominałaś o adaptacji strychu czy coś mi się tylko zdawało?
Miłego wypoczynku :)
Pozdrawiam słonecznie :)
Uwielbiam schody! A Twoje są przepiękne, ciepłe i klimatyczne. Doskonały pomysł z tymi zdjęciami - wyglądają rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńAch... rozmarzyłąm się... zawsze chciałam mieć dom, taki ciepły, rodzinny, z mnóstwem tajemniczych przedmiotów 'z duszą' i ze schodami, na których możnaby przysiąść na chwilkę... Póki co mieszkam w bloku na 8 piętrze i bez windy ani rusz... ale... ciągle marzę...
OdpowiedzUsuńja właśnie w przyszłym tygodniu planuję remont klatki...moze skorzystam z Twojego pomysłu:-)
OdpowiedzUsuńBoska maglownica!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia na klatce...i boski magiel a zawieszki z poprzedniego posta są rewelacyjne!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńmnie tez sie podobaja te fotografie, zaloze sie, ze nikt takich nie ma. Bardzo folk.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Basia
Z zachwytem patrzę i podglądam Twoją klatkę schodową szukając inspiracji dla zagospodarowania mojej.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFotografie są piękne:) Uwielbiam takie galeryjki na klatkach schodowych.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Aga
Na miejscu Mili też magielnicy bym nie opuściła:) Fajnie mieć taką udomowioną klatkę, a zjeżdżanie na zabawkach mam co dnia:))
OdpowiedzUsuńŚciskam i udanego weekendu:)
Zdjecia z ksiazki? Super pomysl! I bardzo ladna galeryjke stworzylas. Takie same ramki; podoba mi sie!
OdpowiedzUsuńPzdrawiam!
Dagi
Super pomysł z tymi zdjęciami! bardzo klimaciarskie są! :)
OdpowiedzUsuńMasz fajny domek! :)
Pampille - bardzo ciekawe, blaszki z zegarków zawsze mi się podobały wkomponowane w coś ;)
Ciepełko zostawiam :*
WOW! Pięknie udekorowana ściana. Rzeczywiście fotografie urzekają swoim pięknem, a całości dopełniają cudowne ramy. Piszesz: cztery poziomy - zazdroszczę takiej przestrzeni :) Domyślam jednak, że utrzymanie porządku w takim wielkim domu to nie lada wyczyn! Podziwiam piękny magiel i jak zwykle kunszt wykonania.
OdpowiedzUsuńFajne fotografie :) Pasują tu świetnie i tworzą klimat :)
OdpowiedzUsuń